Tu chodzi nie o jakieś przepychanki, o jakieś marne gierki. Tu chodzi o obronę spraw najważniejszych: państwowości i demokracji

Gdyby ktoś w dniu jutrzejszym (jeszcze) miał niejasność co do wiadomych zawirowań, to niech przeczyta „podlinkowany” felieton! Koniecznie. Rozeznawanie duchów trzeba aplikować także do spraw społeczno-politycznych.   Po jednej stronie wykluczenie irytującego posła i prawo mediów do wszechobecności w Sejmie, po drugiej ZRYWANIE Sejmu. Źródło: Tu chodzi nie o jakieś...

10 stycznia 2017, autor: Krzysztof Osuch SJ