sms z „ON i ja”!

8 listopada 2012, autor: Krzysztof Osuch SJ

sms z „ON i ja”!

Pani Małgorzata zgodziła się wpisywać także na moim blogu swoje codzienne SMS-y rozsyłane do zaprzyjaźnionych osób. Ich treścią jest jedno czy parę zdań z „On i ja”. Dziękuję! Oczywiście, także inni mogą dorzucać swoje ulubione fragmenty, do czego zachęcam! Można też w tym miejscu – w formie komentarza – podzielić się krótką refleksją, związaną z „On i ja”.  Kto woli dłuższe fragmenty, niech przeniesie się na tę stronę: „ON i ja”

„NIE POZOSTAWAJ DŁUGO BEZ POSZUKIWANIA MNIE W POBOŻNEJ KSIĄŻCE LUB WEWNĄTRZ SIEBIE. TRZEBA DMUCHAĆ NA OGIEŃ, TRZEBA GO PODSYCAĆ, TRZEBA GO ODNAWIAĆ CZĘSTO, BO INACZEJ SPOSTRZEGASZ, ŻE GAŚNIE. TAK SAMO JEST Z WASZĄ PEŁNĄ MIŁOŚCI PAMIĘCIĄ O WIELKIM PRZYJACIELU. NIE OPUSZCZAJCIE GO. PODTRZYMUJCIE STARANNIE CODZIENNY PŁOMIEŃ. DNI BĘDĄ PRZECHODZIŁY I, W SPOSÓB NATURALNY I BEZ WYSIŁKU, DOPROWADZĘ WAS DO OSTATECZNEGO ROZPŁOMIENIENIA. CZY WIDZIAŁAŚ APOTEOZY? DLACZEGO TWÓJ KONIEC ŻYCIA NIE MIAŁBY BYĆ TAKI? ODŻYWIAJ NASZĄ MIŁOŚĆ”. – Jezus do Gabrieli Bossis, ON i ja.

 

Zdjęcie Gabrieli Bossis

Dziś odkryłem Gabrielę Bossis na fb: https://www.facebook.com/Gabriela-Bossis-442907195888848/ 

Komentarze

komentarze 2 642 do wpisu “sms z „ON i ja”!”
  1. Dorota pisze:

    1.Nasze plany i nadzieje coś niweczy raz po raz ,
    Tylko Boże miłosierdzie nie zawodzi nigdy nas .

    Ref. Jezu ufam Tobie od dziecięcych lat ,Jezu ufam Tobie choćby wątpił świat.
    Strzeż mnie dobry Jezu jak własności Swej ,I w opiece czułej duszę moją miej.

    2.Ufność w miłosierdzie Boże zapewnienie daje nam
    że w godzinę naszej śmierci przyjdzie po nas Jezus sam.

    Ref. Jezu ufam Tobie od dziecięcych lat …

    3.W trudnych chwilach swego życia nie rozpaczaj nie roń łez,
    ufność w Boże miłosierdzie troskom swym położy kres.

    Ref. Jezu ufam Tobie od dziecięcych lat …

    4.Pragnę oddać się dziś Tobie, całym życiem służyć Ci,
    Pragnę Boże miłosierdzie głosić ludziom w smutne dni.

  2. Dorota pisze:

    Niektóre zwrotki:
    Szara droga, polna droga, piachem biegnie, wiatrem wieje, a po bokach jarzębina koralami czerwień sieje. Jarzębina, jak dojrzałe krople krwi. Boża męko na rozdrożach dokąd iść mam, powiedz mi, powiedz mi…
    Krzywe ścieżki i rozstaje, dokąd iść, pewności brak. Niech kierunek mi podaje jak drogowskaz krzyża znak.
    Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,drogowskaz__szara_droga___jarzebina_.ht

  3. Dorota pisze:

    Świat zapomniał o potrzebie Zbawienia dlatego znów ofiaruję modlitwę tą piosenką:
    Zbawienie Natalia Kukulska
    Zbawienie przyszło przez krzyż ,ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens .Prowadzi do pełni życia.
    refren: Jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż na każdy dzień.
    I chodź ze mną zbawiać świat ,następny już wiek.
    Codzienność wiedzie przez krzyż większy im kochasz goręcej.
    Nie musisz ginąć już dziś lecz ukrzyżować swe serce. Refren.
    Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości,
    Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości. Refren.

  4. Małgorzata pisze:

    „Zjednoczona z moją bolesną naturą ludzką ofiaruj cierpiącą ludzkość za odnowę duchową świata i Europy”(t.1, nr 777).

  5. Synopsis
    Skazani na siebie film to tegoroczny film brytyjski w reżyserii Douga Limana (Na skraju jutra, Barry Seal: King of Contraband) i według scenariusza Stevena Knighta (Locke, Peaky Blinders). Akcja filmu rozgrywa się we współczesnym Londynie, szczególnie w pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa, kiedy to miasta są opustoszałe, a ludzie zabezpieczają swoje domy.

  6. Małgorzata pisze:

    „Pomyśl, jak Mi było pilno przebyć tę bolesną Drogę, aby za was umrzeć”(t.1, nr 15).

  7. Dorota pisze:

    https://forworld.redemptor.pl/nie-zamykajmy-serc/
    Ref: Nie zamykajmy serc, zbawienia nadszedł czas.
    Gdy Chrystus puka w drzwi, może ostatni raz. x2
    1,Chryste, łaski Twojej dary, niech nas w świętych przeobrazi.
    Dobro, miłość, życie z wiary, Twojej prawdy moc ukaż. Ref:.
    2.W Tobie naszych serc odnowa, w Tobie nasze zmartwychwstanie.
    Ty masz wieczne życie Słowo, Słowo niech się ciałem stanie. Ref:.

  8. Małgorzata pisze:

    „Są w twojej duszy drzwi, które otwierają się dla kontemplacji Boga. Ale trzeba, żebyś je otworzyła”. Owocnego Wielkiego Postu!

  9. Dorota pisze:

    https://www.youtube.com › watch
    Tekst
    Zbawienie przyszło przez krzyż
    Ogromna to tajemnica
    Każde cierpienie ma sens
    Prowadzi do pełni życia…

  10. Dorota pisze:

    https://www.youtube.com › watch
    Tekst
    Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia
    Refren: Jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż na każdy dzień,
    I chodź ze mną zbawiać świat, następny już wiek!!!
    Codzienność wiedzie przez krzyż większy im kochasz goręcej!
    Nie musisz ginąć już dziś lecz ukrzyżować swe serce!
    Refren:….
    Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości!
    Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości!
    Refren:….
    Źródło: Musixmatch Autorzy utworu: Zofia Jasnota
    Wskazanie na rozpoczynający się w tym tygodniu Wielki Post!!!

  11. Dorota pisze:

    https://www.youtube.com › watch
    Tekst
    Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia
    Refren: Jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż na każdy dzień,
    I chodź ze mną zbawiać świat, następny już wiek!!!
    Codzienność wiedzie przez krzyż większy im kochasz goręcej!
    Nie musisz ginąć już dziś lecz ukrzyżować swe serce!
    Refren:….
    Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości!
    Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości!
    Refren:….
    Źródło: Musixmatch Autorzy utworu: Zofia Jasnota
    Wskazanie na rozpoczynający się w tym tygodniu Wielki Post!!!

  12. Małgorzata pisze:

    „Nie pozbawiaj Mnie swoich cierpień, one wspomagają grzeszników”(t.1, nr 47).

  13. Dorota pisze:

    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Sercem_kocham_Jezusa/tekst
    Sercem kocham Jezusa
    Jest jedno imię drogie mi, najdroższe w świecie tym.
    Muzyką słodką to imię brzmi, wpisane w sercu o mym.
    Refren:
    Sercem kocham Jezusa, Sercem kocham Jezusa, Zawsze będę Go kochał, On pierwszy ukochał mnie.
    Miłością dzieje głosi mi, miłością aż na krzyż, Osładza wszystkie moje dni, do nieba wiedzie wzwyż.
    Refren
    To Jezus mój Zbawiciel! Pan, to o Nim śpiewać chcę, On na zbawienie wszystkich dan,
    miłuje także cię.[1]
    Refren
    1. Gralak Lech, Laudate Dominum (Chwalcie Pana): śpiewnik pielgrzymkowy Złotej Grupy
    Radomskiej, Radom, Księża Oratorianie, 1986, s. 170.

  14. Małgorzata pisze:

    „Otaczaj Mnie miłością” ♥️(t.1, nr 45).

  15. Dorota pisze:

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=352
    Ewangelia wg św. Jana OSTATNIA WIECZERZA Miłość i pokora Syna Bożego
    34 Przykazanie nowe11 daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. 35 Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».

  16. Dorota pisze:

    http://www.religijne.axt.pl/tekst/1468/spiewalem-o-boze.html
    1. Śpiewałam, o Boże, swą pieśń w ciemną noc. Jej echo przebrzmiało, a ja myślę drżąc.
    Ref.: Czyś TY mnie usłyszał, Czy znasz imię me? Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.
    2. Wśród życia ciemności szukałam co dzień Promienia światłości, lecz wciąż bałam się.
    3. Do dziś jeszcze idę przez miasta i wsie, i szukam tej drogi, gdzie Ty czekasz mnie.
    Już cytowałam tę piosenkę, myślę, że oddaje sens.

  17. Małgorzata pisze:

    „Ależ twoje pragnienie miłości, to właśnie miłość”
    (t.1, nr 44).

  18. Małgorzata pisze:

    „Gdyby moi wierni byli dobrzy jedni dla drugich, zmieniłoby się oblicze świata” (t.1, nr 43).

  19. Dorota pisze:

    Aime Duval fragment pieśni:
    refr: Promienne niebo, pogodny świt , zbudzone serce ma nowy rytm.(2x)
    Kiełkują ziarna zbóż, dojrzewa dobroć serc. Dla wszystkich będzie chleb i uśmiech dobrych słów.
    Pan Jezus wrócił znów, nasz kochający Bóg.
    Jest we mnie, w Tobie, w nas. Z sąsiadem stanął w drzwiach. Refr:…
    Otwieraj okno w świat, by słońca promień wpadł. Skowronka słyszysz śpiew ,wolności nowej wiew.
    Głodnemu chlebem bądź, mieszkanie z innym dziel. Spragnionym wody daj i w oczach słońce miej!

  20. Dorota pisze:

    https://biblia.deo n.pl/rozdzial.php?id=254
    Ewangelia wg św. Mateusza11
    25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom12. 26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
    https://papiez.wiara.pl/doc/4568017.Pielegnujmy-modlitwe-malosc-i-madrosc
    Fragment Homilii papieża Franciszka podczas Mszy św. w San Giovanni Rotondo, 17.03.2018
    W Ewangelii Jezus wysławia Ojca za objawienie tajemnic swego Królestwa maluczkim. Kim są ci maluczcy, którzy wiedzą, jak przyjmować tajemnice Boga? Maluczcy to ci, którzy potrzebują wielkich, którzy nie są samowystarczalni, którzy nie uważają, że wystarczają sami sobie. Maluczcy to ci, którzy mają serce pokorne i otwarte, ubogie i potrzebujące, którzy odczuwają potrzebę modlitwy, powierzania siebie i otrzymania wsparcia. Serce tych maluczkich jest jak antena, która natychmiast wychwytuje sygnał Boga. Bóg szuka bowiem kontaktu ze wszystkimi, ale ten kto czyni siebie wielkim wywołuje ogromne zakłócenia, nie dociera Boża wola: gdy ktoś jest pełen siebie, to nie ma tam miejsca dla Boga. Dlatego woli On maluczkich, objawia się im, a drogą, aby Go spotkać jest uniżenie siebie, pomniejszenie się, uznanie siebie za potrzebujących. Tajemnica Jezusa Chrystusa to tajemnica małości: On się uniżył, ogołocił się. Tajemnica Jezusa, jak widzimy w hostii podczas każdej Mszy św., jest tajemnicą małości, pokornej miłości i można ją pojąć tylko czyniąc siebie maluczkimi i nawiedzając maluczkich.

  21. Małgorzata pisze:

    „Sprawiaj im radość, by Mnie sprawić radość” (t.1, nr 37).

  22. Dorota pisze:

    ” …Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień,
    za Tobą życiem swym iść jako cień….”

    Fragment pieśni : „Być bliżej Ciebie chcę.. „https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/451/Byc-blizej-Ciebie-chce

  23. Dorota pisze:

    https://www.verbumdei.com.pl/2014/02/jesli-kto-chce-pojsc-za-mna-niech-sie.html
    https://wbiblii.pl/szukaj/Mk%208,34-9,1
    (Mk 8,34-9,1)
    Jezus przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!

    https://wbiblii.pl/Łk 9,23nn* Potem mówił do wszystkich: «Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!

  24. Małgorzata pisze:

    „Daj Mnie pierwszeństwo. Najpierw Ja, potem ty” (t.1, nr 36).

  25. Dorota pisze:

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=2501
    NOWY TESTAMENT
    Ewangelia wg św. Mateusza
    Powściągliwość w sądzeniu. Obłuda1
    Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.

  26. Małgorzata pisze:

    „Nie sądź. Czy znasz jego duszę?” (t.1, nr 35)

  27. Dorota pisze:

    https://spiewnik.wywrota.pl/piosenki-religijne/mocny-wiara
    1. Nie boi się ten, kto zaufał wbrew nadziei uwierzył Ci .Choć świat przemija Ty wciąż wiernie słuchasz,
    Ty sam wystarczasz mi.
    R: Wierzę, bo wiem, tak objawia się Twoja łaska. Wierzę, bo chcę, tylko w Tobie zakorzenić się.
    Wierzę, bo wiem, tak objawia się Twoja łaska w Tobie zakorzeniam się.
    Ty jesteś mocą mą, moje serce Ciebie czuje. Przenikasz każdy krok, tylko w Tobie wiecznie żyję.
    Chcę być silny, wierzyć, słuchać, Ty wylewasz swego Ducha. Trwam, w nadziei trwam,
    trwam w moim Bogu.
    2. Nie boi się ten, kto pokochał. Całe życie zawierzył Ci. Otwieram serce, byś we mnie działał
    Swoją mocą przemieniał mnie. R: .
    Coda :Kto zaufał nie zawiedzie się ,Tylko w Tobie moja siła jest /2x
    Tobą żyję, Ciebie pragnę, Mocny wiarą nie upadnę. Tobą jestem umocniony,
    W Tobie jestem dziś zbawiony.
    Jesteś skałą, uzdrowieniem, z mego grzechu wybawieniem. Trwam, trwam w moim Bogu.

  28. Małgorzata pisze:

    „Wzbudzaj akty nadziei. Wyjdź z siebie. Wstąp we Mnie”(t.1, nr 34).

  29. Dorota pisze:

    O niewysłowione szczęście zajaśniało gdy Słowo wcielone Serce swe nam dało.
    R: Cud Boskiej miłości o duszo ludzka głoś! Ku wiecznej światłości dźwięki twej pieśni wznoś!!!
    Jakież na tej ziemi skarby posiadamy? Bóg mieszka z grzesznymi ! Serce Jego mamy! R:
    Miłość świat ten cały w niebo zamieniła, gdy w tej Hostii małej Serce Boże skryła! R:
    O anielskie chóry, o wybrani Pana ! Przyjdźcie z niebios góry upaść na kolana!!! R:
    Przyjdźcie sercu temu śpiewać razem z nami ! Przyjdźcie pieśni Jemu nucić z grzesznikami !!! R:

  30. Małgorzata pisze:

    „Rozważ radość Mędrców Epifanii. Ci, którzy Mnie odnajdują, posiadają największe szczęście, jakie można mieć na ziemi, moja córeczko”(t.2, nr 258).

  31. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/4112,gdy_idziemy_po_przez_swiat____
    Gdy idziemy po przez świat chwalmy Boga.
    W każdym miejscu w każdy czas chwalmy Boga.
    Nie ma w życiu zbędnych dni. Każda chwila ważna jest. W każdej zobacz Bożą myśl !!! .
    Ofiaruję Ci każdą chwilę, i tę w której zajęta jestem codziennymi sprawami i różne choćby odległe od religijnych zajmowały moją uwagę.

  32. Małgorzata pisze:

    „Wystarczy, byś Mi ofiarowywała chwilę obecną; w ten sposób cały twój rok będzie dla Mnie”(t.1, nr 31).✨

  33. Dorota pisze:

    https://www.youtube.com (Nie umiem dziękować Ci Panie bo małe są moje słowa Nie umiem dziękować Ci panie Bayer Full ) Dlatego przytaczam modlitwę Siostry Faustyny :O Jezu, Boże wiekuisty, dziękuję Ci za niezliczone łaski i dobrodziejstwa Twoje. Niech każde uderzenie serca mojego będzie nowym hymnem dziękczynienia ku Tobie, Boże. Każda kropla krwi mojej niech krąży dla Ciebie, Panie; dusza moja – to jeden hymn uwielbienia miłosierdzia Twego.

    Modlitwy św. Faustyny z dzienniczkahttps://dolinamodlitwy.pl › modlitwy-sw-faustyny-z-dzien…
    i z całego serca dziękuję za cały rok ,szczególnie ślub naszej Córki i wszystkie niezliczone Łaski

  34. Małgorzata pisze:

    „Zakończmy wspólnie ten rok i podziękuj Mi całym sercem. Bo Ja dałem Ci tyle łask przez moje serce! Skąd mogłaby pochodzić, jak nie z tego serca, które tak ukochało ludzi? Miła Mi będzie twoja wdzięczność tak jak miłe Mi jest wszystko, co Mi dajecie, moje dzieciny”(t.1, nr 889).
    Błogosławionego Nowego 2022 Roku! Małgorzata

  35. Małgorzata pisze:

    „Jeśli zależy Ci na tym, by Twoi przyjaciele myśleli o tobie, dlaczego nie pojmujesz, że Mnie zależy na tym, aby Moje stworzenia myślały o Mnie?” (t.1, nr 33)

  36. Małgorzata pisze:

    „Kiedy jesteś w podróży, tak układam sprawy by brać od ciebie inne ofiary od tych, które składasz Mi w swoim domu”(t.1, nr 32).

  37. Małgorzata pisze:

    „Wracaj do Mnie tak, jak gdybyś Mnie nigdy nie opuściła. Sprawisz Mi tym radość”(t.1, nr 28).

  38. Dorota pisze:

    Ten biegający i szczekający pies to dobre określenia na mnie. Ty i Moi najbliżsi mają problemy ze mną.
    Pomóż więc bym powściągała swoje zachowanie i wyobraźnię.

  39. Małgorzata pisze:

    „Nieś każdemu moją Łaskę”(t.1, nr 27).

  40. Dorota pisze:

    NOWY TESTAMENT
    Ewangelia wg św. Łukasza
    7 Setnik z Kafarnaum
    44 Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. 45 Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. 46 Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. 47 Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ9 bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje». 48 Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone».
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=322

  41. Małgorzata pisze:

    „Kochając Mnie, oczyszczasz się”(t.1, nr 26).

  42. Małgorzata pisze:

    „Twoja wyobraźnia? Jest jak pies, który biega dookoła domu. Czy można brać psu za złe, że biega? Postępuj tak, jak gdybyś zawsze była skupiona” (t.1, nr 25).

  43. Małgorzata pisze:

    „Ukryj się we Mnie. Niech twoje cierpienia staną się pokarmem dla świata. W ten sposób staniesz się moją oblubienicą” (t.1, nr 24).

  44. Dorota pisze:

    Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali. [Papież do młodzieży zgromadzonej na Jasnej Górze, 1983 r.]
    Wymagania przede wszystkim zawsze od siebie, od Innych jeśli mam do tego prawo i wiem że Ich na to stać.
    Czy rzeczywiście zawsze tak postępuję ( pytanie do rachunku sumienia) ?

  45. Małgorzata pisze:

    „Bądź surowa dla siebie, a łagodna dla innych” (t.1, nr 23). ❤️

  46. Dorota pisze:

    http://www.zakony.pl/index.php?c=16&i=N&z=z
    Nie potrzeba szukać szczęścia, gdzieś daleko, gdzie nie ma nas.
    Na cóż czekać, kiedy miłość codzienności nadaje blask.
    ref.: Ty, Boże, jesteś zawsze z nami i uczysz kochać to, co jest.
    Zapalasz miłość w naszych sercach, aby z jej światłem życie przejść.
    W zwykłych ludziach, w zwykłym życiu, przez wisząca nad miastem mgłę,
    Przez sąsiada, przez rodziców, Pan Bóg do nas uśmiecha się.
    Bóg sam kiedyś żył na ziemi, wszystkie troski człowieka znał.
    Teraz został między nami i jest światłem szarego dnia.
    Gdy z miłością się pochylasz nad małymi sprawami dnia,
    Gdy we wszystkim szukasz dobra, znajdziesz szczęście co wiecznie trwa.

  47. Małgorzata pisze:

    „Bądź przy Mnie zwyczajna, jak przy kimś z rodziny”
    (t.1, nr 22).

  48. Dorota pisze:

    Ehttps://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=340
    Ewangelia wg św. Jana
    DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA JAKO SŁOWA, ŚWIATŁOŚCI I ŻYCIA
    14 A Słowo stało się ciałem i zamieszkało9 wśród nas.
    I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
    15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». 16 Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce. 17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.
    Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

  49. Małgorzata pisze:

    „Udzielam moich łask według potrzeb każdego. Jestem dość bogaty, aby dać ci inne. Czyż nie jestem Nieskończonością?” (t.1, nr 21)

  50. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/836,uwielbiajcie_pana/Uwielbiajcie Pana ludzkich serc bijące dzwony. Padnij na kolana przed Nim ludu utrudzony.
    On osuszy twoje łzy, On ratunkiem będzie ci. U Jego stóp padnie wróg,
    Bo On Bóg nie zwyciężony. Niepojęty w swej mądrości, Święty, święty Bóg miłości.
    Śpiewaj Panu ziemio, Chwalcie wszystkie świata strony.

  51. Dorota pisze:

    https://rosnijwsile.pl/szczesliwe-i-pozytywne-zycie-najlepsze-cytaty-o-smiechu-usmimechu-humorze-aforyzmy-sentencje-mysli-lista-top-smiech-usmiech-humor-radosc-szczescie/

    Miej czas, aby pomyśleć – to źródło mocy.
    Miej czas na modlitwę – to największa siła na Ziemi.
    Miej czas na uśmiech – to muzyka duszy.
    Św. Matka Teresa z Kalkuty

  52. Dorota pisze:

    To jest moja wada główna. Walka z nią to właśnie codzienne, a nawet wiele razy dziennie zaczynanie od nowa jak pisałam 29.10.21. Cytuję jeszcze raz fragment :

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3922,ciagle_zaczynam_od_nowa/
    „Wiem, że wystarczy Ci Panie dobra, choć słaba ma wola. Z Tobą mój duch nie ustanie.
    Z Tobą wszystkiemu podołam.
    Szukam codziennie Twej Twarzy. Wracam co noc pod Twój dach.
    Pomagaj mi więc w tych powrotach proszę!!!

  53. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3922,ciagle_zaczynam_od_nowa/
    Ciągle zaczynam od nowa, choć czasem w drodze upadam. Wciąż jednak słyszę te słowa;
    Kochać to znaczy powstawać.
    Chciałem Ci w chwilach uniesień życie poświęcić bez reszty. Spójrz moje ręce są puste.
    Stoję ubogi, ja grzesznik.
    Przyjm jednak małość mą, Panie! Weź serce me jakie jest
    Jestem jak dziecko bezradny póki mnie ktoś nie podniesie. Znów wraca uśmiech na twarzy
    Gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy.
    Wiem, że wystarczy Ci Panie dobra, choć słaba ma wola. Z Tobą mój duch nie ustanie.
    Z Tobą wszystkiemu podołam,
    Szukam codziennie Twej Twarzy. Wracam co noc pod Twój dach.
    Teraz już wiem jak Cię kochać. Przyjm moje „teraz”, o Panie!
    Znów rozpoczynam od nowa. Bo kochać to znaczy powstawać! Kochać to znaczy powstawać!
    Tak chyba odpowiadam jak kiedyś!!!
    Gdyby tak pomyśleć ile razy już zaczynałam. Chyba przy każdej spowiedzi!

  54. Małgorzata pisze:

    „Nie zatrzymuj się na szczegółach. Idź ze spojrzeniem utkwionym w moją miłość. Upadasz? Podnoś się i patrz a Mnie znowu” (t.1, nr 10).

  55. Małgorzata pisze:

    „Kiedy nie starasz się o skupienie, pozbawiasz Mnie tego, co Mi się należy” (t.1, nr 7).

  56. Małgorzata pisze:

    „Staraj się być dla wszystkich moim uśmiechem. Moim miłym głosem” (t.1, nr 14).

  57. Małgorzata pisze:

    „Moją muzyką jest twoja miłość” (t.1, nr 9).

  58. Dorota pisze:

    Uśmiech
    1. Uśmiechaj się rano, uśmiechaj wieczorem, Uśmiechaj się cały dzień!
    Do wróbli na dachu, do życia, do słońca I do nas uśmiechaj się!
    Ref.: Uśmiech najkrótszą, najprostszą jest drogą Do szczęścia, do ludzkich serc.
    Świat się piękniejszy otworzy przed tobą, Gdy tylko uśmiechniesz się.
    2. Uśmiechaj się zawsze do każdej przeszkody W słoneczny i szary dzień,
    Do ludzi zmęczonych i do niepogody, I do nas uśmiechaj się.
    3. Uśmiechaj się jasno, gdy wszyscy się śmieją I także gdy płyną łzy.
    Uśmiechaj się co dzień z radością, nadzieją Do nowych, do lepszych dni.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/829,usmiech/

  59. Małgorzata pisze:

    „Uśmiechaj się do wszystkich. Przywiążę szczególną łaskę do twojego uśmiechu” (t.1, nr 5). ♥️

  60. Dorota pisze:

    Dałeś mi życie zdolności i zdrowie dajesz mi łaskę, że jestem przy Tobie…
    Refren : CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO
    WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Patrzę na gwiazdy Twe wśród cudnej nocy jesteś nad nimi tam szukam pomocy…Refren

    Kwiaty podziwiam bo w nich pełno Ciebie myślę jak piękne są kwiaty tam w niebie…Refren

    Lubię wędrówki i szmery strumyka śpieszę do Ciebie lecz czas mi umyka…Refren

    Czy świeci słońce czy piętrzą się chmury Ty Boże kreślisz prawa natury… Refren

    Koncert Twych ptaków upaja mnie zawsze słysząc symfonie tak rzadko Ci klaszczę… Refren

    Panie chcę Cię kochać ale czymże jest ma maleńka miłość w ogromnej czarze Twej Miłości? Dziękuje, że chociaż ona maleńka ale jest. Kocham Cię Ojcze Nasz….
    Piosenka znana mi od czasów Duszpasterstwa Akademickiego (lata 70-te XX wieku). Obecnie tekst znalazłam na stronie http://www.grebocin.pun.pl/viewprintable.php?id=470

  61. Małgorzata pisze:

    „Zajmij się miłowaniem Mnie… Żaden sierota nie jest tak opuszczony, jak Ja” (t.1, nr 8).

  62. Dorota pisze:

    Tekst: Dz 17, 15. 22 – 18, 1 oraz J 16, 12-15.
    W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy.

  63. Dorota pisze:

    Dorota pisze:
    13 października 2021 o 17:11
    Choćby jakiś cytat się powtórzył to poruszy zapewne inne miejsca pamięci , serca .. inne skojarzenia z Pisma Św ,przeczytanych Książek , wierszy, śpiewanych pieśni….. Pan Jezus mówił Gabrieli, że to co mówi do Niej mówi do każdej Duszy i z każdą chce rozmawiać nie stawiając żadnych warunków.
    Może jakaś przerwa jest tez potrzebna. Myślę że sama powinnam wrócić do tego co kiedyś odpowiedziałam ,a co sobie zapisywałam elektronicznie. Brak sms-ów i natłok różnych spraw trochę oodalił mnie od tego choć staram się powracać myślami („W nim żyjemy ,poruszamy się i jesteśmy.Tekst: Dz 17, 15. 22 – 18, 1 oraz J 16, 12-15..)

  64. Dorota pisze:

    Choćby jakiś cytat się powtórzył to poruszy zapewne inne miejsca pamięci , serca .. inne skojarzenia z Pisma Św ,przeczytanych Książek , wierszy, śpiewanych pieśni….. Pan Jezus mówił Gabrieli, że to co mówi do Niej mówi do każdej Duszy i z każdą chce rozmawiać nie stawiając żadnych warunków.

  65. Agnes pisze:

    Jeśli wrażenie powtarzalności jest uciążliwe, to może trzeba zmienić metodę wyboru, np. cytować po kolei, z wyjątkiem jakichś szczególnych dni świątecznych czy rocznic – wtedy cytat nawiązujący.
    Wszystkie słowa Pana Jezusa są warte uwagi – inspirujące i pobudzające do refleksji. Źródło „ON i ja” nie jest, jak przypuszczam, dogłębnie znane szerszemu ogółowi, by powtarzalność mogła znacząco wpływać na frekwencję czytelników, wręcz przeciwnie.
    Kto raz pokochał te SMS-y, ten będzie je dalej z upodobaniem czytał.
    Jeśli to byłoby możliwe, to przydałoby się określić dni publikacji, żeby nie zaglądać tu po próżnicy (nie mam systemu powiadomień z tego miejsca).
    Serdecznie pozdrawiam.

  66. Małgorzata pisze:

    Kochani, wierni czytelnicy SMS-ów z „On i JA”. Po kilkuletnim wybieraniu cytatów z tego dzienniczka, musiałam zrobić sobie przerwę. Po prostu nie potrafiłam wybrać kolejnego zdania, ponieważ towarzyszyło mi wrażenie, że ten cytat był poprzedniego dnia. Z wielką radością wrócę do tej czynności, ale może nie tak często. Proszę piszcie, jakie są Wasze potrzeby i oczekiwania.
    Z wyrazami szacunku, Małgorzata.

  67. Agnes pisze:

    Czy cytaty z „On i ja” jeszcze będą, czy to już koniec SMS-ów od pani Małgorzaty?

  68. Dorota pisze:

    Będę Ci, Panie, śpiewał dziś psalm,
    śpiewał dziś psalm, o Panie.
    Będę wysławiał majestat Twój,
    na wieki, Panie mój!

  69. Dorota pisze:

    ….Ref.: Bo Bóg naszym Ojcem,Bo Bóg kocha nas,On szlak nam wyznaczył i sam prowadzi nas. 2. Gdy nam szumi górski las – chwalmy Boga,Gdy widzimy dobry film – chwalmy Boga,Gdy przychodzą miłe dni, to radosne dobro chwal,Które Bóg przeznaczył ci.
    3. Gdy cierpienia przyjdzie czas – chwalmy Boga,Kiedy wszystko złości nas – chwalmy Boga,Gdy przychodzą smutne dni, przyjmij trudne dobro też,Które Bóg przeznaczył ci.
    https://teksciory.interia.pl/religijne-gdy-idziemy-poprzez-tekst-piosenki,t,498693.html

  70. Dorota pisze:

    …Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone,…
    Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości, …
    Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia, …
    Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze, ….
    Serce Jezusa, hojne dla wszystkich, którzy Cię wzywają,…
    Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy, …
    Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających, …
    ……

  71. Małgorzata pisze:

    „Kiedy do Mnie przychodzisz, natychmiast przybliżaj ucho do mego serca. Inaczej mogłabyś odejść nie usłyszawszy Mnie” (t.1, nr 803).

  72. Dorota pisze:

    Nie bój się, nie lękaj się .Bóg sam wystarczy, Bóg sam wystarczy.
    Zostań tu i ze mną się módl. Razem czuwajmy, razem czuwajmy.

  73. Małgorzata pisze:

    „Kiedy kontemplujesz, przejdź całkowicie we Mnie nie myśląc już o sobie. Ja was tak kocham!…” (t.1, nr 484)

  74. Małgorzata pisze:

    „Jestem gotów, moja umiłowana, słuchać cię bardzo uważnie, nachylony, by odebrać pierwsze słowo twego serca: niech ono będzie jak krzyk!…” (t.2, nr375)

  75. Małgorzata pisze:

    „Dziękujesz Mi za moje słońce i dobrze czynisz. Dziękuj tak samo za złą pogodę. Wszystko pochodzi od mojej Opatrzności. Módl się z silną wolą, by modlić się dobrze. Ja dopełnię reszty” (t.1, nr 418).

  76. Małgorzata pisze:

    „Nie traćcie żadnego z waszych cennych cierpień. Zanurzajcie je w nadprzyrodzonej radości” (t.1, nr 866).

  77. Małgorzata pisze:

    „Nie znasz rozmiaru opieki, jaką roztaczam nad Tobą!” (t.1, nr 590)

  78. Małgorzata pisze:

    „Ja nigdy nie przestaję mówić do ciebie. A więc spodziewam się, że ty nigdy nie przestaniesz Mnie słuchać” (t.2, nr 349).

  79. Dorota pisze:

    STARY TESTAMENT Księga Przysłów 16 https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=554

    1 Człowiecze są zamysły serca, odpowiedź języka od Pana.
    2 W oczach człowieka czyste są wszystkie jego drogi, lecz Pan osądza duchy.
    3 Powierz Panu swe dzieło, a spełnią się twoje zamiary.
    4 Wszystko celowo uczynił Pan,także grzesznika na dzień nieszczęścia.
    5 Obrzydłe Panu serce wyniosłe, z pewnością karania nie ujdzie.
    6 Miłość i wierność gładzą winę, bojaźń Pańska ze złych dróg sprowadza.
    7 Gdy drogi człowieka są miłe Panu, pojedna On z nim nawet wrogów.
    8 Lepiej mieć mało żyjąc sprawiedliwie, niż niegodziwie mieć wielkie zyski.
    9 Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki.

  80. Małgorzata pisze:

    „Mogę pokierować wszystkim. Czy wierzysz w to mocno? Nawet nie czekając na nagrodę służ Mi dla radości służenia Mnie, bycia maleńką służebnicą mego serca: ancilla Domini” (t.3, nr 219).

  81. Dorota pisze:

    Zmniejsz moją nieśmiałość, niepewność, zażenowanie…..zresztą nie tylko słowa Cię przenoszą ale całe postępowanie, dobroć, życzliwość, miłość.

  82. Małgorzata pisze:

    „Nie skąp Mnie: jak bardzo zwiększy się przez to twój urok a przez to i wpływ. To Ja przechodzę z ciebie do innych. Miło Mi jest znajdować takie przenośniki” (t.2, nr 371).

  83. Małgorzata pisze:

    „Żądam od ciebie ufności aż do granic cudu. Wtedy dopiero będę zadowolony” ( t.2, nr 112).

  84. Małgorzata pisze:

    „Przyjdzie dzień, gdy dusza nie opuści już nigdy swego Boga i Zbawcy” (t.1, nr 756).

  85. Małgorzata pisze:

    „Co wieczór rozważaj dokładnie swoje słowa wypowiedziane tego dnia: pamiętaj, że ten, kto nie grzeszy słowami, jest człowiekiem doskonałym” (t.1, nr 356).

  86. Małgorzata pisze:

    „Spójrz na moje chwalebne rany… tak często widziałaś je zakrwawione… Po cierpieniach następuje chwała. Raduj się wraz z całym niebem” (t.2, nr 149).

  87. Dorota pisze:

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=298
    NOWY TESTAMENT
    1 List do Koryntian Hymn o miłości R13
    4Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku,nie unosi się pychą;
    5 nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;
    6 nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą.
    7 Wszystko znosi,wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
    8 Miłość nigdy nie ustaje,

  88. Małgorzata pisze:

    „Zawsze będziesz popełniać niedoskonałości. Będziesz nierówna i to będą okazje do upokorzenia się. Ale miłość odkupuje wszystko”(t.2,nr 264).

  89. Dorota pisze:

    NOWY TESTAMENT
    Ewangelia wg św. Mateusza
    33 Starajcie się naprzód o Królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
    Żeby mi zawsze chodziło o Twoje Królestwo Boże , żebym wierzyła że Jego Chwała może mi wszystko zapewnić!!!

  90. Małgorzata pisze:

    „Szukaj jedynie mojej chwały, a wszystko będzie ci dane w obfitości”(t.1, nr561).

  91. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, jak wasza ufność przyciąga moje miłosierdzie? Ono może wszystko zdziałać w moim sercu”
    (t.3, nr 14).

  92. Dorota pisze:

    Czemu za tak wiele daję wciąż tak mało? Muszę się bardziej starać o tę swoją usilność !!!

  93. Małgorzata pisze:

    „Myśl usilnie o Mnie, moja córeczko, myśl o Mnie, przez tę odrobinę dajesz Mi tyle radości” (t.3, nr 231).

  94. Dorota pisze:

    http://www.akademia.milosierdzie.pl/index.php/ua/10-tresci/48-nabozenstwo-do-m

    Istota nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego

    Posłannictwo św. s. Faustyny przynosi nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego w nowych formach. Jego istotą jest postawa ufności wobec Boga i miłosierdzia wobec bliźnich.

    Ufność w tym nabożeństwie rozumiana jest jako wewnętrzna postawa wobec Boga, która wyraża się w pełnieniu Jego woli. Na taką postawę składa się szereg cnót, z których najważniejsze to: wiara, nadzieja i miłość oraz pokora i skrucha. Ufność wyrasta z poznania tajemnicy miłości miłosiernej Boga wobec człowieka. Nie jest ona postawą emocjonalną, uczuciem czy aktem intelektualnym uznającym za prawdę Boże objawienie, ale jest to całożyciowa postawa człowieka wobec miłosiernego Boga, wypowiadająca się w pełnieniu Jego woli. Słowa: Jezu, ufam Tobie – umieszczone w podpisie obrazu – są właściwą odpowiedzią człowieka na poznanie tajemnicy miłosierdzia Bożego i doświadczenie jej we własnym życiu.

  95. Małgorzata pisze:

    „Zanurz swą duszę w pokorze. Zanurz duszę w ufności i wtedy módl się!” (t.1, nr 513)

  96. Dorota pisze:

    J 15,4-8
    MĘKA I ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA
    MOWA POŻEGNALNA
    Zjednoczenie z Chrystusem
    154 Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. 5 Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. 6 Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. 7 Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. 8 Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.
    https://wbiblii.pl/szukaj/J+15%2C4-8

  97. Małgorzata pisze:

    „Jeszcze jeden krok naprzód. Krok twej uważnej woli. Krok twej wierności. Dotychczas żyłaś dla Mnie przez siebie. Teraz żyj dla Mnie, przeze Mnie”(t.3, nr 155).

  98. Małgorzata pisze:

    „Moja maleńka, zrozum Mnie: cierpliwe wysiłki codzienne nadają zasługę małym rzeczom” (t.3, nr 287).

  99. Małgorzata pisze:

    „Gdybyś pozostała u siebie, w służbie wygodnickiego egoisty, nie otrzymywała byś tyłu łask: prawda, że Ja umiem dobrze wynagradzać moje sługi?” (t.1, nr 544)

  100. Małgorzata pisze:

    „Moja łaska? Często jej nie widzisz. Ale ona zakiełkuje jak ziarno. Przygotuj tylko teren pod zasiew” (t.1, nr 784).

  101. Dorota pisze:

    https://brewiarz.pl/indeksy/pokaz.php3?id=1&nr=169

    Psalm 139, 1-18. 23-24
    Bóg wszystko przenika
    Kto poznał myśl Pana albo kto był Jego doradcą? (Rz 11, 34)
    Przenikasz i znasz mnie, Panie, *
    Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
    Z daleka spostrzegasz moje myśli, †
    przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, *
    i znasz wszystkie moje drogi.

  102. Małgorzata pisze:

    „To wiara sprawia, że Stwórca i stworzenie dotykają się wzajemnie.(…) Powtarzaj Mu często jak tchnienie miłości: Jesteśmy razem, jesteśmy razem” (t.3, nr 247).

  103. Dorota pisze:

    Ref. Panie mój, cóż Ci oddać mogę, za bezmiar niezliczonych łask?
    W każdy dzień sławić będę Cię, wielbić Cię, alleluja!
    1. Ty, jak Ojciec wiedziesz mnie i chronisz mnie od łez
    Ty znasz wszystkie kroki moje, próżny jest mój lęk.
    2. Byłem słabym dzieckiem Twym, Tyś mnie w ramiona wziął,
    Gdy ubogim byłem, Panie, Tyś wzbogacił mnie.
    3. Błogosławię Imię Twe i sławię dobroć Twą,
    Wiem, że dojdę drogą Twoją w święty Ojca dom.
    4. Gdy wyznaję nędzę swą, jak Ojciec słuchasz mnie,
    Gdy lęk śmierci mnie ogarnia, Ty umacniasz mnie.
    Cytowałam już tę pieśń, Teraz powinnam podkreślić 2- gą i 4-tą zwrotkę.
    http://www.parafia-jozefa.pl/uwielbiamy/panie-moj-coz-ci-oddac-moge/

  104. Małgorzata pisze:

    „Zobacz, jak twoja słabość może być cenna, dlatego, że Mnie pociąga: wiem, że jesteś słaba, nie potrzebuję twej siły, ale twego poddania się” (t.3, nr 6).

  105. Małgorzata pisze:

    „Kiedy masz powód do radości, wysławiaj Mnie, wysławiaj Ojca, wysławiaj Ducha. W ten sposób znajdziesz okazje do wysławiania z nową gorliwością” (t.1, nr 564).

  106. Dorota pisze:

    1. Wszystko Tobie oddać pragnę
    i dla Ciebie tylko żyć!
    Chcę Cię Jezu kochać wiernie
    dzieckiem Twoim zawsze być!

    Ref.:
    Serce moje weź, niech Twą śpiewa cześć,
    serce moje, duszę moją, Panie Jezu weź!
    /x2

    2. Wszystko Tobie oddać pragnę
    od najmłodszych moich lat.
    Pomóż Jezu by mnie nie zwiódł
    pokusami swymi świat.

    Ref.: Serce moje weź

    3. Wszystko Tobie oddać pragnę,
    w duszy czuję święty żar.
    To Ty dajesz dziecku swemu
    Twojej łaski Boży dar.

  107. Małgorzata pisze:

    „Zapomnij o ziemi i jej małych sprawach, i w miejscu najbardziej oddalonym, którym jest wnętrze serca, mówmy językiem nam właściwym: bez słów” (t.3, nr 192).

  108. Małgorzata pisze:

    „Zbliż się. Wejdź, o ile możesz, w moją duszę pełną udręki. Ofiaruj tę udrękę Ojcu za wszystkie czasy, za twój czas. O, gdybyś mogła dopomóc Mi zbawić wszystkich ludzi Twoich czasów!…” (t.1, nr 873)

  109. Małgorzata pisze:

    „Są różne sposoby mówienia do Mnie. Ty posługuj się swoim sercem” (t.1, nr 167).

  110. Dorota pisze:

    http://wiersze.doktorzy.pl/litania.htm Litania
    Julian Tuwim
    Modlę się, Boże, żarliwie,Modlę się, Boże, serdecznie:
    Za krzywdę upokorzonych, za drżenie oczekujących, za wieczny niepowrót zmarłych,
    Za konających bezsilność,za smutek niezrozumianych,za beznadziejnie proszących,
    Za obrażonych, wyśmianych, za głupich, złych i maluczkich, za tych, co biegną zdyszani
    do najbliższego doktora,
    Za tych, co z miasta wracają z bijącym sercem do domu,
    Za potrąconych grubiańsko, za wygwizdanych w teatrze, za nudnych, brzydkich, niezdarnych,
    Za słabych, bitych, gnębionych, za tych, co usnąć nie mogą, za tych, co śmierci się boją,
    Za czekających w aptekach i za spóźnionych na pociąg,
    – ZA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ŚWIATA,
    Za ich kłopoty, frasunki, troski, przykrości, zmartwienia, za niepokoje i bóle,tęsknoty,niepowodzenia,
    Za każde drgnienie najmniejsze, co nie jest szczęściem, radością,
    Która niech ludziom tym wiecznie przyświeca jeno życzliwie –
    Modlę się, Boże, serdecznie. Modlę się, Boże, żarliwie!

  111. Małgorzata pisze:

    „Zwróć swoje życie ku Mnie. Patrz ciągle na moją miłość pochyloną nad Tobą i czując się kochaną, kochaj Mnie…” (t.1, nr 863)

  112. Małgorzata pisze:

    „O, moja córko, módl się i nie ustawaj. Przypomnij sobie Chrystusa w Jego życiu. Za kogo On się modlił? Także i ty módl się za innych, a Bóg zatroszczy się o ciebie” (t.3 , nr 269).

  113. Małgorzata pisze:

    „Czy możesz sobie wyobrazić, że kiedykolwiek nie przyszedłbym na miłosne spotkanie? Jak bardzo chciałbym je mieć z każdą duszą… Kto o tym myśli?” (t.2, nr 302)

  114. Małgorzata pisze:

    „Ja nadal ciebie stwarzam. Czy dziś wieczorem, w tej intymnej chwili przed zaśnięciem, nie powiesz Mi miłego 'dziękuję’ płynącego z twego serca, które jest blisko Mego?” (t. 2, nr 373)

  115. Dorota pisze:

    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Ojcze_chwala_Tobie/tekst

    Ojcze, chwała Tobie, Swe życie składam Tobie, Kocham Ciebie.

    (jest to uwielbienie Całej Trójcy Przenajświętszej . W odpowiedzi cytuję 1-szą zwrotkę)

  116. Małgorzata pisze:

    „Trzeba przedłużać wasze prośby: biedna skończoność, która staje wobec Nieskończonego. A wymawiając swoje słowa jednocz się ze słowami, które Ja mówiłem do mego Ojca w owych nocach, całych spędzanych na kolanach przed Nim” (t.2, nr 158).

  117. Dorota pisze:

    „„Ojcze nasz, któryś jest w niebie święć się imię Twoje; przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi; …..Tak właśnie kazałeś nam się modlić. Po to właśnie cierpiałeś i umierałeś za nas. Wciąż nie potrafimy tego do końca zrozumieć i docenić!

  118. Małgorzata pisze:

    „Spójrz jak wielkie byłoby piękno gdyby droga wola tak dobrego Ojca była spełniana na ziemi podobnie jak w niebie! Ofiaruj w tej intencji zasługi mojej Męki” (t.1, nr 656).

  119. Małgorzata pisze:

    „Na ziemi byłem tym samym co ty, z wyjątkiem grzechu. Bądź pełną mądrości Bożej. Wylewaj ją na tych, którzy się do Ciebie zbliżają” (t.3, nr 20).

  120. Małgorzata pisze:

    „Porzuć przywiązanie do znikomych dóbr. Wtedy niczego ci nie zabraknie, bo połączysz się ze Mną. Rozumiesz?” (t.1, nr 838)

  121. Dorota pisze:

    Bo jesteś w Nich ,chcesz być w nas we mnie :
    http://www.biblijni.pl/J,17,20-26 J, 17, 20-26
    Prośba za przyszły Kościół
    20 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; 21 aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś. 22 I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno [stanowimy]. 23 Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś. 24 Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. 25 Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem, i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. 26 Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».

  122. Małgorzata pisze:

    „Czyń wszystko tak, jakbyś służyła Mnie. Nie rób tego dla przyjemności swojej lub innych, ale by sprawić przyjemność Mnie w nich: bo twoja intencja nigdy nie powinna opuszczać Mnie, tak samo jak moja myśl nigdy nie opuszcza ciebie” (t.1, nr 870).

  123. Małgorzata pisze:

    „Chciej pragnąć, aby moja krew w każdej chwili oczyszczała twoją duszę i cały świat. Ufaj wiedząc, że w ten sposób idziesz za moim pragnieniem”(t.1, nr 803).

  124. Małgorzata pisze:

    „Zapewniaj Mnie często o swej wierze, abyś ją ożywiała. Częściej. Niech cię to nie nuży: będziesz miała więcej nadziei, będziesz bardziej kochała” (t.3, nr 154).

  125. Małgorzata pisze:

    „Kiedy oddaję się cały, to na zawsze, chyba że Mi się odmawia. Czy uważasz, że jest w tym coś dziwnego, że po tym wszystkim pragnę was w waszej ofierze z każdej chwili waszego życia” (t.3, nr 239).

  126. Dorota pisze:

    Wiem że Szczęście to Chrystus i tak trudno mi to wytłumaczyć!

  127. Małgorzata pisze:

    „Wiesz dobrze, że wasze szczęście to Ja. Niewielu to rozumie. Staraj się im wytłumaczyć. Bądź moją przekazicielką” (t.3, nr 170).

  128. Małgorzata pisze:

    „Masz trudności z uwierzeniem w hojność twego Pana: On!… ja… Czy to możliwe? Wszystko jest możliwe dla Miłości. Przyjdź śmiało. Znajdziesz Mnie zawsze czekającego na Ciebie” (t.3, nr 209).

  129. Małgorzata pisze:

    „Strzeż swej beztroskiej lekkości. Obudź się z letargu, kieruj uśmiechy wewnętrzne do Osób Trójcy Świętej pokornie, z miłością” (t.3, nr 37).

  130. Małgorzata pisze:

    „Chciałbym, aby nie było w tobie żadnego przymusu, żadnego skrępowania w kroczeniu za Mną” (t.1, nr 762).

  131. Małgorzata pisze:

    „Czy podziękowałaś Mi za wszystko, co dla ciebie zrobiłem?” (t.3, nr 153)

  132. Małgorzata pisze:

    „Szczęśliwi ci, którzy nie widzieli a uwierzyli! Mam dla nich specjalne łaski. Raduj się więc tą wielką miłością, która cię otacza. Staraj się na nią odpowiedzieć. Czerp z mojej umiejętności kochania” (t.2, nr 272).

  133. Dorota pisze:

    Staram się tak postępować. Jak mam coś komuś do zarzucenia myślę co ja bym zrobiła w takim wypadku i czy już czegoś podobnego kiedyś nie zrobiłam.

  134. Małgorzata pisze:

    „Przyszedłem, aby was wszystkich zbawić. Nie czuj pogardy dla nikogo. Więcej myśl o błędach własnych niż cudzych” (t.2, nr 34).

  135. Małgorzata pisze:

    „Proście Mnie o wszelkie łaski. Nie myśl nigdy: 'To niemożliwe, On nie będzie mógł mi tego dać…’ Połóż głowę na moim ramieniu Zmartwychwstałego” (t.1, nr 373).

  136. Małgorzata pisze:

    „Świętem mojego serca było ustanowienie Najświętszego Sakrament, wśród mych apostołów, ku którym skłaniałem się w trudny do wypowiedzenia sposób. Wstępowałem w nich, w każdego, do jego najskrytszego wnętrza. Przepełniałem ich taką słodyczą, że wielu z nich płakało ” (t.2, nr 225).

  137. Małgorzata pisze:

    „Radość. Rozszerz swoją duszę. Radość Mnie czci. Rodzi się z ufności. Przyciąga moje serce, jednoczy się z moimi radościami niebiańskimi, do których się przyłącza” (t.2,nr 329).

  138. Dorota pisze:

    Czynię co mogę dla moich Najbliższych i dla Kogo tylko mogę. A przecież to Ty mi Ich dałeś więc robię to dla Nich i dla Ciebie,

  139. Małgorzata pisze:

    „Czyń, co możesz. Ja nie żądam od ciebie więcej. Czyń wszystko z miłości, tak w spoczynku jak przy pracy, w radości i w smutku. Bo Ja jestem zawsze ten sam. A wszelki stan stworzenia powinien skłaniać się ku Mnie” (t.2, nr 269).

  140. Małgorzata pisze:

    „Niech to, co niewidzialne , będzie dla ciebie bardziej obecne, niż to, co widzialne. Nie zapominajcie o czynieniu wszystkiego wspólnie, jak modlitwy w Wielkiej rodzinie. Dobre uczynki w rodzinie. I dary, dla tych, którzy to mogą. Czy Ja tak nie postępowałem? ” (t.1, nr 824)

  141. Dorota pisze:

    Jest jedno imię drogie mi, najdroższe w świecie tym,
    Muzyką słodką to imię brzmi, wpisane w sercu o mym.
    refren :Sercem kocham Jezusa,Sercem kocham Jezusa,Zawsze będę Go kochał,
    On pierwszy ukochał mnie.
    Miłością dzieje głosi mi, miłością aż na krzyż, osładza wszystkie moje dni, do nieba wiedzie wzwyż.
    Sercem kocham Jezusa…
    To Jezus mój Zbawiciel! Pan, to o Nim śpiewać chcę,On na zbawienie wszystkich dan, miłuje także cię.
    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Sercem_kocham_Jezusa/tekst

  142. Dorota pisze:

    Staram się jak mogę.

  143. Dorota pisze:

    Przepraszam za mój sposób z brakiem staranności, miłości, skupienia …

  144. Małgorzata pisze:

    „Nie myśl, że to największa ilość modlitw wzrusza waszego Boga. To sposób, w jaki do Niego mówicie”
    (t.1, nr 835).

  145. Małgorzata pisze:

    „Zajmuj się sobą tylko po to, by służyć innym. Będzie to nowy sposób przychodzenia do Mnie. Dostrzegaj lepiej Mnie w innych: wszystkie twoje stosunki ulegną przez to zmianie” (t.3, nr 134).

  146. Małgorzata pisze:

    „Trzymaj się mego serca. Zatrzymaj swe spojrzenie na Mnie, albo po to, by prosić Mnie o radę, albo by Mi powiedzieć: Kocham Cię zawsze!” (t.3, nr 76)

  147. Dorota pisze:

    O tak! Mam sporo takich rzeczy.
    Przepraszam bardzo ale skoro mam pozwolenie chętnie je podrzucę!!!

  148. Małgorzata pisze:

    „Oddaj Mi to wszystko, co sobie wyrzucasz. Ja jestem Tym, który przemienia nawet to, co najbrzydsze, najniższe, najgorsze. Przemieniam wszytko w złoto Chwały. Jak to się może dziać? Przez miłość” (t.3, nr 23).

  149. Dorota pisze:

    1. Pewnej nocy łzy z oczu mych otarł dłonią swą Jezus i powiedział mi: „Nie martw się,
    Jam przy boku jest twym.”
    Potem spojrzał na grzeszny świat pogrążony w ciemności,i zwracając się do mnie,
    pełen smutku tak rzekł:
    Ref.: „Powiedz ludziom, że kocham ich,że się o nich wciąż troszczę,
    jeśli zeszli już z moich dróg,powiedz, że szukam ich.”

    2. Gdy na wzgórzu Golgoty Życie za nich oddałem To umarłem za wszystkich
    Aby każdy mógł żyć
    Nie zapomnę tej chwili Gdy mnie spotkał mój Jezus Wtedy byłem jak ślepy
    On przywrócił mi wzrok.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/1255,pewnej_nocy/

  150. Małgorzata pisze:

    „Ja chcę dopomóc światu, a świat odrzuca moją pomoc. Mów do Ojca o jego Synu na Krzyżu, aby się wzruszył i zesłał światło tym zatwardziałym, którzy nawet na Mnie nie patrzą” (t.3, nr 182).

  151. Dorota pisze:

    Ref. Ciągle marzę o Twym niebie, gdzie mnie czeka miłość Twa. Chcę na zawsze posiąść Ciebie:
    Szczęście – które wiecznie trwa.
    1. Żyję tu, mam tu dom, jestem zdrów i pełen sił. Boże mój, lecz czekam wciąż, że Ty wskażesz mi,
    me szczęście i mój cel.
    2. Nagle głos, Boga głos mówi mi: „Co robisz tu, stojąc tak, nie czyniąc nic?” Bo wiedz że swój los,
    masz kuć dopóki czas.
    3. Teraz wiem, że nie czas marzeń tu – lecz pracą swą zdobywać mam wieczności próg. Bo Bóg
    czeka mnie w mych braciach z łaską swą.

    Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,ciagle_marze.html

    Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,ciagle_marze.html

    Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,ciagle_marze.html

  152. Małgorzata pisze:

    „Ale nikt na świecie nie będzie mógł wydobyć cię z mego serca, chyba tylko ty sama. Przywiązuj znaczenie tylko do tego, co jest wieczne” (t.1, nr 367).

  153. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/919,ani_brat_moj_ani_siostra/
    Ani brat mój ani siostra
    1. Ani brat mój, ani siostra, tylko Panie ja muszę więcej modlić się.
    Tak ja, tak ja, tak Panie ja muszę więcej modlić się.
    2. Ani ojciec, ani matka…
    3. Ani Bolek, ani Lolek…
    4. Ani Jacek, ani Placek…
    5. Nie teściowa, nie synowa…
    6. Ani gość mój, ani sąsiad…

  154. Małgorzata pisze:

    „Widzisz, zawsze trzeba mieć cierpliwość i zawsze modlić się. Wtedy Ja nie stawiam oporu… Dziękuj Mi”(t.1, nr 868).

  155. Dorota pisze:

    Jezu ufam Tobie!

  156. Małgorzata pisze:

    „Pokaż, czym jest pokój serca, które żyje wsparte na Sercu swego Boga. Czyń częściej akty ufności. Ufności!” (t.1, nr 362)

  157. Małgorzata pisze:

    „Choćbyś nawet nie zrozumiała teraz wszystkiego, o czym ci z tak wielką miłością mówię, to jednak powiem ci to, bowiem przyjdzie kiedyś dzień, godzina, okoliczność, kiedy twoje oczy otworzą się na ukryty sens moich słów i kiedy twoja dusza oblecze się w Siłę, która stanowi ich wątek” (t.3, nr 13).

  158. Dorota pisze:

    Poprzednio wysłałam komentarz z błędem w adresie .Przepraszam Dorota

  159. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/689,entuzjazm/
    Ref.: Pytasz, skąd ja mam ten entuzjazm? (2x);Jezus mi daje nowe życie,On mi swą radość dał obficie,To On mi daje ten entuzjazm
    1. Radość, radość. radość. radość !Radość mają ci. których Panem jest Bóg! (bis)
    2. Miłość, miłość, miłość, miłość!Miłość mają ci, których Panem jest Bóg!
    3. Pokój, pokój, pokój, pokój!Pokój mają ci, których Panem jest Bóg!
    4. Szczęście, szczęście, szczęście, szczęście! Szczęście mają ci, których Panem jest Bóg!
    5. Wszystko mają ci, których Panem jest Bóg!Wszystko mają ci, których Panem jest Bóg!

  160. Małgorzata pisze:

    „Nie bądźcie bojaźliwi, kiedy mówicie o Mnie, ale miłujcie się miłością pełną pokoju i entuzjazmu. Czy nie dzielicie życia Boga?” (t.3, nr 220)

  161. Dorota pisze:

    Jak łania pragnie wody ze strumieni moja dusza pragnie Cię tylko Ty jesteś moim pragnieniem zawsze chcę uwielbiać Cię Tylko Ty jesteś mocą mą Twoja wola wolą mą Tylko Ty jesteś moim pragnieniem Zawsze chcę uwielbiać Cię

    Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,2tm2_3,jak_lania_pragnie_wody.html

  162. Małgorzata pisze:

    „Uwierz, że kocham to, co Mi dajesz, kiedy Mi dajesz: ależ tak, Ja cię w to wyposażyłem, ale ty, biedaczka, dałaś Mi to; dziękuję, że o Mnie pomyślałaś” (t.3, nr 187).

  163. Malgorzata pisze:

    „Powiedziałem ci, że tylko drobna przeszkoda nie pozwala wam Mnie widzieć. Wierzcie jednak w moją niewidzialną obecność, pełną serdecznej, niezrównanej miłości…” (t.3, nr 837)

  164. Dorota pisze:

    https://spiewnik.wywrota.pl/piosenki-religijne/za-reke-wez-mnie-panie
    1. Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam, aż dusza moja stanie u niebios bram. Bez Ciebie ani kroku nie zrobię, nie! Stań Ty u mego boku i prowadź mnie.
    2. Do serca miłosiernie me serce tul, By zniosło wszystkie wiernie, i krzyż, i ból. Niech dziecię Twe przybieży do Twoich nóg, Niech w miłość Twą uwierzy, boś Ty mój Bóg.
    3.Niech ufam Twojej mocy w najgorszy czas.Ty wiedziesz i wśród nocy do celu nas.Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam, Aż dusza moja stanie u niebios bram.

  165. Dorota pisze:

    https://piesni-religijne.pl/do-serca-swojego-mnie-tulisz/
    ref.: Do Serca Swojego mnie tulisz.
    Ty ciągle się nam dajesz, nie szczędząc Swego Życia,
    By mnie przywrócić dla Boga, darować radość z Nim bycia.
    ref.: Do Serca Swojego mnie tulisz.
    Twa miłość mnie przenika, radością koi duszę.
    Za Twoje Chryste oddanie, przy Tobie tylko być muszę.
    ref.: Do Serca Swojego mnie tulisz…
    Przemień mi Jezu serce, by tak jak Twoje biło.
    Dla umiłowania świata, narzędziem w Twym ręku było
    ref.: Do Serca Swojego mnie tulisz…

  166. Malgorzata pisze:

    „Słuchaj śpiewu mego serca. Będzie Ci towarzyszył” (t. 1, nr 471).

  167. Malgorzata pisze:

    „On może ci dać wszystko; On posiada wszystko. Czeka tylko na twoje wezwanie: bądź Go pewna. Bądź Go spragniona. Bądź Nim nienasycona. Twoje pełne miłości wymagania bardzo Go uhonorują” (t. 3, nr 270).

  168. Malgorzata pisze:

    „W 'chwili obecnej’ złóż całą swą wolę we Mnie. Widzisz, jak małe jest Twoje zadanie: jedna chwila!… To takie krótkie. Dajesz Mi ją z całego serca, by służyła mojej chwale, miłości” (t. 3, nr 63).

  169. Malgorzata pisze:

    „Gdybyś wiedziała, jak bardzo jestem wrażliwy na drobiazgi!” (t. 1, nr 42)

  170. Malgorzata pisze:

    „Próbuj zjednoczyć swą wolę z wolą twego Wielkiego Przyjaciela. I udzielaj się innym aż do ostatecznych granic twych sił z takim miłosierdziem jak Ja to czyniłem. O, to życie publiczne wśród tak wielu ludzi tłoczących się dla interesu” (t. 2, nr 247).

  171. Zalukaj pisze:

    Najlepsze filmy o bogu na zalukaj pamiętajcie

  172. Malgorzata pisze:

    „Czekałem na Ciebie. Czy wierzysz we Mnie?… Ale czy masz we Mnie nadzieję tak, jak powinno się ufać Bogu? Chciałbym widzieć, jak podnosisz moją wolę przez swoją wiarę połączoną z silną nadzieją”
    (t.1, nr 773).

  173. Malgorzata pisze:

    „Ty także mogłabyś czynić więcej. Nawet ukradkowe spojrzenie sprawiłoby Mi wielką przyjemność. Trochę więcej skupienia, to nic dla ciebie, a dużo dla Mnie. Dostrzeż konieczność pomagania Mi, ty, która pragniesz mego Królestwa” (t. 2, nr 324).

  174. Malgorzata pisze:

    „O, gdyby ludzie umieli używać swych cierpień jako zadośćuczynienia za winy narodu i na ubłaganie nawrócenia swej ojczyzny, ziemi swoich ojców. Przynajmniej ty, córeczko, złóż ofiarę zamiast tych, którzy o tym nie myślą” (t. 2, nr 249).

  175. Malgorzata pisze:

    „Chcesz być 'zbawcą’ razem ze Mną? Potrzebuję waszych cierpień i trudów, ale potrzebuję także waszych radości. Ofiaruj Mi je. Potrzebuję całego twego życia!” (t. 2, nr 285)

  176. Malgorzata pisze:

    „Proś by ogień mego serca zapalił świat. Oczekuję modlitw, by dokonywać nawróceń i zmieniać usposobienia. Nie bój się modlić zbyt dużo. Mów do Mnie w prostocie swego serca, pewna, że zostaniesz wysłuchana, oczekiwana, miłowana. Czy nie czujemy się silniejsi, kiedy wiemy, że jesteśmy kochani? „

  177. Malgorzata pisze:

    „Chwila obecna. Wkładaj w nią całą swoją serdeczną uwagę. W całym swym życiu miej nabożeństwo do chwili obecnej. Nic z przeszłości. Nic z przyszłości, lecz pełna miłości chwila obecna”.

  178. Dorota pisze:

    STARY TESTAMENT
    Księga Rodzaju
    DZIEJE POCZĄTKÓW ŚWIATA I LUDZKOŚCI
    Świat stworzony przez Boga
    Rozdział 1
    27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,na obraz Boży go stworzył:stworzył mężczyznę i niewiastę.
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1

  179. Małgorzata pisze:

    „Dostrzegaj wielką wzniosłość twej duszy, stworzonej na moje podobieństwo”(t.1, nr 767).

  180. Dorota pisze:

    Hasło: Zawsze naprzód, nigdy w tył!!!” Bronić się przed cofaniem, co się niestety czasem zdarza.

  181. Małgorzata pisze:

    „Miej chęć miłowania z każdą minutą więcej: w ten sposób twoja łaska będzie stale coraz większa”(t.1, nr 556).

  182. Dorota pisze:

    piewnikreligijny.pl/teksty/3019,o_jezu_w_hostii_bialej/
    1. O Jezu w hostii białej ukryty pośród nas. Dobrocią serca swego zdobyłeś serce w nas.
    Ref.
    za miłość Twoją Jezu o jak Cię kochać mam. Tyś zbawcą moim Panie.. Miłować naucz sam.
    2. Ogromem swej miłości skruszyłeś serca lód, Krwią Swoją przenajświętszą obmyłeś serca brud.
    3. Pragnieniem mojej duszy bądź zawsze Panie mój. Niech zbliża mnie ku Tobie codzienny życia
    znój.
    4. Pozostań z nami Jezu. Umacniaj dobro w nas. My żyć pragniemy z Tobą ,Twym dzieckiem być
    każdy czas.

  183. Małgorzata pisze:

    „Nawet gdybyś w końcu przestała Mnie kochać, Ja miłowałbym cię zawsze. Nawet gdybyś nie uciszała się już by Mnie słuchać, Ja kierowałbym moje słowa do twego ucha. Właśnie w ten sposób każdy grzesznik znajduje Mnie czekającego na niego. Kto mógłby zdążyć moją miłość?” (t.2, nr 328)

  184. Dorota pisze:

    A idąc obok Ciebie mogę śpiewać:
    1. Boża radość jak rzeka, Boża radość jak rzeka, Boża radość wypełnia duszę mą.
    2. Boża miłość jak rzeka …
    3. Boży pokój jak rzeka …
    4. Boża radość jak rzeka,
    Boża miłość jak rzeka,
    Boży pokój wypełnia duszę mą. (2x)
    5. Moc, odwaga i siła…
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/1746,boza_radosc_jak_rzeka/

  185. Małgorzata pisze:

    „Może nie jesteś w stanie rozmawiać ze Mną? Nie zawsze ma się coś do powiedzenia. Ale możesz iść obok Mnie i myśleć o Mnie czule”(t.2, nr 136).

  186. Dorota pisze:

    Nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  187. Małgorzata pisze:

    „Czy wiesz lepiej niż Bóg? Czy masz przyjaciela takiego jak Chrystus?” (t.2, nr 386)

  188. Dorota pisze:

    Trudno powiedzieć czym jest Boża Obecność. Odniosę się do myśli o wizji jutra, o Obecności Wiekuistej Miłości , którą oddaje inna piosenka:
    http://www.martynek.archidiecezja.wroc.pl/Moja%20muzyka.html
    BĘDĘ TAŃCZYŁ PRZED TWOIM TRONEM
    Ziemia, którą mi dajesz,nie jest, fikcją ani bajką.
    Wolność, którą mam w Tobie jest prawdziwa.
    Wszystkie, góry na drodze muszą, muszą ustąpić,
    bo wiara góry przenosi, a ja wierzę Tobie.
    Ref Będę tańczyć przed Twoim tronem i oddam Tobie chwałę i nic już nie zamknie mi ust.
    Żaden mur i żadna ściana, największa nawet tama już nie, nie zatrzyma mnie już.
    2. Większy , większy jest we mnie ten, który mnie umacnia
    Żaden Goliat nie może z Nim równać się /2x
    Ref Będę tańczyć…

  189. Dorota pisze:

    http://dobrypasterz.org.pl/zasoby/aplikacje/spiewnik/teksty.php?tag=Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82

    https://www.giszowiec.org/index.php/spiewnik/b/91-boza-obecnosc

    Boża obecność dziś wypełnia miejsce to.
    Odczuwamy Jego łaskę, Jego moc.
    Słychać szum anielskich skrzydeł,
    Twarze blaskiem chwały lśnią,
    Boża obecność dziś wypełnia miejsce to.

  190. Małgorzata pisze:

    „O, jak mocna jest myśl o mojej obecności! Mówi się o obecności Boga, ale ty myśl o obecności Wielkiego Przyjaciela, tego Jedynego, Niezrównanego, o wizji jutra, o obecności Wiekuistej Miłości w tobie, dokoła ciebie”(t.2, nr 261).

  191. Dorota pisze:

    Nie. Ale
    Ciągle zaczynam od nowa, choć czasem w drodze upadam,
    Wciąż jednak słyszę te słowa: „Kochać to znaczy powstawać”.
    Chciałam Ci w chwilach uniesień życie poświęcić bez reszty,
    Spójrz, moje ręce są puste, stoję ubogi, ja, grzesznik.
    Przyjm jednak małość mą, Panie, weź serce me, jakie jest.
    https://spiewnik.wywrota.pl/piosenki-religijne/ciagle-zaczynam-od-nowa

  192. Dorota pisze:

    Bardzo lubię tą piosenkę o Twojej Matce.
    . Zmieniam nieco formę gramatyczną, aby mówić nie o Nie tylko do Niej:

    Matko, która wszystko rozumiesz! Sercem ogarniasz każdego z nas!
    Matko zobaczyć dobro w nas umiesz! Bądź z nami w każdy czas!
    Dzisiaj światu potrzeba dobroci, by niepokój zwyciężyć i zło!
    Trzeba ciepła co życie ozłoci, trzeba Boga.
    Naucz więc ludziom nieść Go jak TY.

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/674,byla_cicha_i_piekna_jak_wiosna/

  193. Małgorzata pisze:

    „Nie opuszczaj twej Matki Niepokalanej. Ona też ciebie nie opuści. (…) Nic nie mogłoby Jej powstrzymać, nawet twoja niewdzięczność. Dziękuj Jej. Kochaj Ją. Przede wszystkim mów Jej o tym. A te rozmowy zbliżą cię do Mnie” (t.2, nr 253).

  194. Małgorzata pisze:

    „Czy jesteś pewna, że tylko Ja liczę się w twoim życiu?” (t.3, nr 212)

  195. Małgorzata pisze:

    „Czy dostrzegłaś moją dobroć?… Czy rozpatrzyłaś jej szczegóły: dla twej duszy, dla twego dobra, nawet dla tych, którzy cię otaczają. Dlatego że cię otaczają? Cechą dobroci jest to, że promieniuje”(t.3, nr 200).

  196. Małgorzata pisze:

    „Czy wierzysz, że słodko Mi jest działać w tobie? Dla Mnie znaczy to czuć się u siebie i czuć, że ty jesteś moją. O, bądź zawsze moją… Chciałem powiedzieć: bądź Mną wobec Ojca, wobec bliźniego. Bądź najłagodniejszą i najmniejszą”(t.3, nr 153).

  197. Małgorzata pisze:

    „Podczas tego Adwentu nieś Mnie do wszystkich tak jak moja Matka i zachowuj w sobie poczucie mojej obecności. To Mnie pocieszy po tym, kiedy nie było dla Mnie miejsca w gospodach”(t.2, nr 113).

  198. Dorota pisze:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/By%C4%87_bli%C5%BCej_Ciebie_chc%C4%99
    1. Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój!
    Z Tobą przez życie lżej nieść krzyża znój.
    Ty w sercu moim trwasz, z miłością Stwórcy ziem
    tulisz w ojcowski płaszcz, chroniąc mnie w nim.
    2. Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień,
    za Tobą życiem swym iść jako cień.
    Daj tylko, Boże dusz, obecność Twoją czuć,
    myśl moją pośród burz na Ciebie zwróć.
    Już kiedyś cytowałam słowa tej pieśni. Teraz wydaje mi się ,że dobrze oddaje „dążenie do pamiętania o Bogu, a najważniejsze jest, żeby On sam w tym pomagał : „Daj tylko Boże Dusz Obecność Twoją czuć, myśl moją pośród burz na Ciebie zwróć.

  199. Dorota pisze:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/By%C4%87_bli%C5%BCej_Ciebie_chc%C4%991. Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój!
    Z Tobą przez życie lżej nieść krzyża znój.
    Ty w sercu moim trwasz, z miłością Stwórcy ziem
    tulisz w ojcowski płaszcz, chroniąc mnie w nim.
    2. Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień,
    za Tobą życiem swym iść jako cień.
    Daj tylko, Boże dusz, obecność Twoją czuć,
    myśl moją pośród burz na Ciebie zwróć.

  200. Małgorzata pisze:

    „Modlić się, to pamiętać o Bogu”(t.1, nr 592).

  201. Dorota pisze:

    Dziękuję!!! Z całego serca dziękuję !!! Właśnie 27.11. 20202 minęły moje kolejne urodziny. Kiedyś słyszałam pieśń:” Przedziwną Łaską darzysz mnie, boś Panie zbawił mnie. Jam zagubiony był, a Ty podałeś rękę mi. Przez wiele trudów wiodłeś mnie, oddalał dolę złą….” (nie umiem odnaleźć jej w całości). Ale w moim życiu więcej było wspaniałych, szczęśliwych dni , i cieszę się ze wszystkich poniesionych doświadczeń i trudów .

  202. Małgorzata pisze:

    „Nie trać czasu na myślenie o sobie. Czy nie jestem tu po to by czuwać nad tobą? Niech wszystkie twoje chwile przemienią się w uczucia, jakby w pieśni, z których czerpać będę twoją miłość, i miłość dla grzeszników, i łaski do rozdawania, także dla dusz w czyśćcu”(t.1, nr 708).

  203. Małgorzata pisze:

    „Czy przynajmniej wierzysz mocno w to, że stworzyłem was, by was bez granic uszczęśliwić w wieczności? To jest dzieło czystej Miłości, gdzie w żadnym wypadku nie chodziło o mój własny interes, ale o wasz: uczynić was nieskończenie szczęśliwymi… O, dziękuj Mi za to, że cię stworzyłem” (t.1, nr 863).

  204. Małgorzata pisze:

    „Ja jestem Głową, ty jesteś moimi ramionami wzniesionymi ku Ojcu. Razem, moja córko, uwielbiajmy Go. Włóż w to cale swoje serce, to znaczy swoją wolę”(t.3, nr 168).

  205. Małgorzata pisze:

    „Poświęć się na nowo twemu Wielkiemu Przyjacielowi. Mów: 'Kładę moje czoło na Twoje, moje ręce na Twoje, moje stopy na Twoje i moje ubogie serce na Twoje Serce Oblubieńca'”(t.2, nr 309).

  206. Małgorzata pisze:

    „Wierz w skuteczność twojej duchowej pracy w powszechnym trudzie świętych. Pomyśl o kamieniu, jaki dorzucasz do budowy i że nikt inny prócz ciebie nie jest wezwany do położenia go w taki sam sposób. O, niech cię to zachęci do wszelkiego rodzaju wysiłków”(t.3, nr 36).

  207. Małgorzata pisze:

    „Proś Mnie z miłością o nawrócenia: przez słowa miłości, przez uczynki miłości, przez miłosierdzie”(t.3, nr22).

  208. Małgorzata pisze:

    „Gdy miłość Krzyża wchodzi do duszy i zakorzenia się w niej, wówczas żyje ona w radości, jakiej nie zna świat, który zna tylko przyjemności. Lecz radość należy do Mnie i do moich, moja przyjaciółko (t.1, nr 701).

  209. Dorota pisze:

    https://www.biblijni.pl/Ps,150,1-6

    PSALM 150
    Alleluja
    1 Alleluja.
    Chwalcie Boga w Jego świątyni,
    chwalcie Go na wyniosłym Jego nieboskłonie!
    2 Chwalcie Go za potężne Jego czyny,
    chwalcie Go za wielką Jego potęgę!
    3 Chwalcie Go dźwiękiem rogu,
    chwalcie Go na harfie i cytrze!
    4 Chwalcie Go bębnem i tańcem,
    chwalcie Go na strunach i flecie!
    5 Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach,
    chwalcie Go na cymbałach brzęczących.
    6 Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!
    Alleluja.

  210. Dorota pisze:

    ..https://www.tekstowo.pl/piosenka,pawel_piotrowski,byc_blizej_ciebie_chce_o_boze_moj.html…..

    Zakończenie:
    …myśl moją pośród burz ku Tobie zwróć.
    ( Moja prośba: i niech nad nią czuwa Mój Anioł Stróż)

  211. Małgorzata pisze:

    „Zwracaj uwagę na swoje myśli. Czy nie widzisz, że pochłaniają największą część twego życia? Że to jest królestwo wewnętrzne, którym trzeba umieć rządzić, że z nich pochodzi dobro lub zło twoich dni?”
    (t.3, nr 225)

  212. Małgorzata pisze:

    „Moje stworzenia są dla Mnie, aby wyrażały moją chwałę. Nie uchylaj się” (t.1, nr 303).

  213. Dorota pisze:

    https://info.dominikanie.pl/2018/09/modlac-sie-nie-badzcie-gadatliwi-jak-poganie/
    fragmenty artykułu:
    JAK SIĘ MODLIĆ
    Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie
    Jacek Salij OP
    …Rozmowa w miłości nigdy nie polega na przekazywaniu sobie wzajemnie samych tylko słów.
    „A wołanie moje niech do Ciebie dojdzie!” (Ps 102,2). Modlitwa ta znaczy: „Panie, racz oczyszczać moje serce, racz mnie napełniać miłością do Ciebie…
    …Duszą modlitwy jest miłość. To zdanie chyba najlepiej streszcza naukę Pana Jezusa na temat modlitwy…
    … Niekiedy bliskość kochającego Boga tak człowieka zafrapuje, że nie potrzeba mu żadnych słów: po prostu jestem w Jego obecności i chciałbym tylko, żeby On raczył przeniknąć do końca każdą komórkę mojego ciała i mnie całego. Mimo że nie mówię wówczas do Boga ani jednego słowa, niewątpliwie jest to prawdziwa modlitwa…
    …Nawet i nie wypada stanąć w obecności Boga i od razu trajkotać to, co ja mam Mu do powiedzenia. Może jednak i Pan Bóg chciałby mi coś powiedzieć? Dlatego modlitwa potrzebuje wyciszenia się i otwarcia duchowych uszu…
    …Wprawdzie potrzebuje ona słów, ale rozmawiając z osobą, którą kocham, chciałbym przekazywać jej coś znacznie więcej niż słowa, w gruncie rzeczy chciałbym przekazywać samego siebie…

    Tak dużo jest jeszcze do zrobienia w przemianie mojej mentalności
    dotyczącej modlitwy

  214. Małgorzata pisze:

    „To nie wargi powinny się modlić, moja córeczko, ale to twoje serce powinno na Mnie patrzeć i mówić do Mnie. Czy rozumiesz jaka to różnica? I dla ciebie, by się wypowiadać i dla Mnie, by ciebie słuchać”
    (t.3, nr 105).

  215. Małgorzata pisze:

    „Naśladuj Mnie. Nie oszczędzaj się. Nie uskarżaj się. Idź radośnie: to dla Mnie”(t.2, nr 247).

  216. Dorota pisze:

    Wierzę, ze ze wszystkich miłości jakich doświadczyłam (a które tez zawdzięczam Tobie) największa i najpiękniejsza jest Twoja. Powiem z uśmiechem (wybacz ten żart), że chyba nikt z Najbliższych nie będzie zazdrosny.

  217. Małgorzata pisze:

    „O ty, mała duszyczko, wierz z prostotą w to, że miłuję cię bardziej niż kiedykolwiek byłaś kochana” (t.2, nr 332).

  218. Dorota pisze:

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=347
    Ewangelia wg św. Jana 8
    29 A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba».
    30 Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. 31 Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami 32 i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli».
    A więc :”Wszystko Tobie dziś oddaję……”
    https://www.spiewajpanu.pl/ihop/songbook.nsf/0/10545F2858CDB4E0C1257B2F004EA6D7

  219. Dorota pisze:

    Proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  220. Małgorzata pisze:

    „Proś, żebym był dla ciebie wszystkim… a ty żebyś była cała dla Mnie” (t.2, nr 230).

  221. Małgorzata pisze:

    „Ocalaj. Naśladuj! Moim rzemiosłem jest zbawienie. Ocalaj, ofiarowując Mi wszystko. Cóż jest prawdziwszego od moich słów?” (t.1, nr 547)

  222. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi na ucho to, co chcesz Mi powiedzieć: tam Ojciec usłyszy” (t.1, nr 339).

  223. Małgorzata pisze:

    „Nie niepokój się nigdy o nic, tylko obawiaj się Mnie obrazić. Wszystko jest w moim ręku, jestem Najpotężniejszy. Nie bój się kierować swą uwagę tylko na Mnie i moje sprawy. Przywołaj swą wyobraźnię, by szła tylko moją drogą”(t.2, nr 268).

  224. Dorota pisze:

    1.Jest jedno Imię drogie mi .Najdroższe w świecie tym.
    Muzyka słodką to Imię brzmi, wpisane w sercu mym.
    Ref.:Sercem kocham Jezusa, sercem kocham Jezusa.
    Zawsze będę Go kochał. On pierwszy ukochał mnie.
    2.Miłością dzieje głosi mi, miłością aż po Krzyż.
    Osładza wszystkie moje dni. Do nieba wiedzie wzwyż.
    3.To Jezus mój Zbawiciel Pan, to o Nim śpiewać chcę.
    On nam zbawienie wszystkim dał. Miłuje także Cię.
    https://spiewnik.wywrota.pl/nieznany/sercem-kocham-jezusa

  225. Małgorzata pisze:

    „Ustokrotnij swą miłość przez pragnienia, przez skruchę, przez stałe towarzyszenie Mi, przez twoje czułe spojrzenia. Jak nieśmiertelniki zrywam wszystkie te kwiaty waszej delikatności i jestem ich spragniony” (t.3, nr 77).

  226. Małgorzata pisze:

    „Tak właśnie stałem przed moim Ojcem: niech się stanie Twoja wola, a nie moja. W ten sposób poznaję swoich bliskich: tych, którzy pozbywają się nawet własnych pragnień, aby wejść na moje drogi” ( t.3, nr 112).

  227. Dorota pisze:

    PSALM 33 (fragment końcowy)
    18 Oto oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją,
    nad tymi, co ufają Jego łasce,
    19 aby ocalił ich życie od śmierci
    i żywił ich w czasie głodu.
    20 Dusza nasza wyczekuje Pana,
    On jest naszą pomocą i tarczą.
    21 W Nim przeto raduje się nasze serce,
    ufamy Jego świętemu imieniu.
    22 Niech nas ogarnie łaska Twoja Panie,
    według ufności pokładanej w Tobie!
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=866

  228. Dorota pisze:

    Kwiaty podziwiam bo w nich pełno Ciebie myślę jak piękne są kwiaty tam w niebie…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Lubię wędrówki i szmery strumyka śpieszę do Ciebie lecz czas mi umyka…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Czy świeci słońce czy piętrzą się chmury Ty Boże kreślisz prawa natury…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Koncert Twych ptaków upaja mnie zawsze słysząc symfonie tak rzadko Ci klaszczę…
    http://www.grebocin.pun.pl/viewprintable.php?id=470

  229. Małgorzata pisze:

    „Myśl częściej o niebie: czymże jest wszelkie piękno, które cię zachwyca na ziemi, w porównaniu z pięknem zza świata?… Jakże was tam wszystkich oczekuję!… Tak starannie przygotowałem ucztę!… Twoje miejsce czeka…” (t.2, nr 314)

  230. Małgorzata pisze:

    „O, moi przyjaciele, nigdy nie wątpcie o Mnie! Ja was przewyższam. Przewyższam was całą swą nieskończonością. Niech nic nie wstrzymuje twej ufności. Ćwicz ją często” (t.2, 306).

  231. Małgorzata pisze:

    „Słuchaj mego głosu: to głos miłości, jakiej nie domyślasz się. Poleć Mi bez obawy swoje najdroższe intencje. Nie wiesz do jakiego stopnia mogę cię wysłuchać”… (t.2, nr 273)

  232. Dorota pisze:

    Dziękuję, że mam Najlepszego Orędownika przed Ojcem!!!

  233. Małgorzata pisze:

    „Zamiast ciebie, Ja modlę się przed Ojcem” (t.3, nr 48).

  234. Dorota pisze:

    Św. Ojciec Pio
    Jeśli możesz rozmawiać z Panem na modlitwie,
    Mów do Niego i wychwalaj Go.
    Jeśli z powodu zmęczenia nie możesz mówić,
    Bądź w gotowości do służenia Mu.
    Pozostań w pokoju i uczyń gest świadczący
    o Twoim szacunku.
    Pan zobaczy Cię, a twoja obecność będzie Mu miłą.
    Pobłogosławi ciszę, którą Mu ofiarujesz.
    A Ty znajdziesz pocieszenie,
    Gdy On weźmie Cię za rękę.
    Aletefa.pl
    W dzień wspomnienia Św.Ojca Pio

  235. Dorota pisze:

    Śpiewam Ci niektóre zwrotki:
    Błogosław, Panie, nas na pracę i znojny trud.Wszak Tyś sam wybrał nas, by Cię poznał i wielbił świat.
    Alleluja.
    Oblicze wyryj Twe na dziełach naszych rąk, cierń pychy wyrwij z nich, niech kornie służą Ci.
    Wśród świata stawiasz krzyż i przezeń zbawiasz go. Konając z sercem Twym, dajemy życie swe.
    http://ruda-parafianin.pl/piesni/tekst/570.htm

  236. Małgorzata pisze:

    „O, wasza miłość… jakże jej szukam w was i w waszych dziełach!…” (t.1, nr707)

  237. Małgorzata pisze:

    „Niech twoją muzyką będzie milczenie, czujne na głos mego serca” (t.1, nr 241).

  238. Dorota pisze:

    Pisałam Akty z odstępami obok siebie ale po przesłaniu się zlały.

  239. Dorota pisze:

    Wiem !!! Wiara, nadzieja i miłość !!!

    Wierzę w Ciebie, Boże żywy, Ufam Tobie, boś Ty wierny, Boże, choć Cię nie pojmuję,
    W Trójcy jedyny, prawdziwy Wszechmocny i miłosierny Jednak nad wszystko miłuję.
    Wierzę w coś Objawił Boże, Dasz mi grzechów odpuszczenie, Nad wszystko, co jest stworzone,
    Twe słowo mylić nie może. Łaskę i wieczne zbawienie. Boś Ty dobro nieskończone.
    A jako samego siebie,
    Ach, żałuję za me złości Wszystkich miłuję dla Ciebie.
    Jedynie dla Twej miłości
    Bądź miłościw mnie grzesznemu,
    Do poprawy dążącemu! https://adonai.pl/modlitwy/?id=118

  240. Małgorzata pisze:

    „Odnawiaj swoją miłość, to praca na każdy dzień. Nabieraj więc odwagi, by znowu zacząć, po odwadze z dnia poprzedniego. Ja ci pomagam. Wiesz o tym dobrze. Powiedz Mi, że o tym wiesz. Te małe akty wiary, ufności są moją radością” (t.2, nr 331).

  241. Dorota pisze:

    Proszę !!! są mi Bliscy !!! Bardzo proszę o wszystko co najlepsze dla Nich !!! o wszystko czego potrzebują !!!

  242. Małgorzata pisze:

    „Wierz mocno, że ci, którzy tworzą twoje otoczenie, są tu po to, byś prosiła o łaski dla nich” (t.2, nr 245).

  243. Małgorzata pisze:

    „O, moja córko, naucz się kochać miłość. Umiłuj uczenie się miłości” (t.3, nr 205).

  244. Małgorzata pisze:

    „Zamieszkuję w tobie i oczyszczam twoje zdolności, które napełniają się Mną; twoja pamięć, twoje zrozumienie oczyszczają się w bezpośrednim kontakcie ze Mną. Twoja wola zostaje umieszczona w mojej. Chcę być zawsze u ciebie jak u Siebie” (t.3, nr 143).

  245. Małgorzata pisze:

    „Wznieś się na łono Trójcy Świętej, jak ziarnko kadzidła, w czystym uwielbieniu” (t.1, nr 829).

  246. Dorota pisze:

    NOWY TESTAMENT
    Ewangelia wg św. Mateusza 16

    26 Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=259

  247. Dorota pisze:

    Ja bardzo kocham Swoich Bliskich: Męża, Dzieci z Towarzyszami Ich życia i Wnukami nie tylko od siebie. Kocham Ich też dlatego, że to Ty postawiłeś ich na mojej drodze. Dlatego wciąż proszę Twoją Miłość o pomoc mojej miłości, która dotyczy też wielu innych osób, szczególnie tych, którzy mają jakieś trudności i znajdują się w potrzebie, a także różnych spraw społecznych. Często wymyślam jakieś rozwiązania ale to Ty najlepiej wiesz jak i kiedy pomóc. Mogłam się już o tym przekonać. Wręcz wychodzę z podziwu i dziękuję z całego serca. Mówisz nieraz, że Jesteś nieskończenie bogaty w Łaski jakich możesz udzielić . Proszę więc nadal za tych , o których się martwię w różnych sprawach ale też przede wszystkim o to by byli blisko Ciebie.

  248. Małgorzata pisze:

    „Jeżeli miłość prosi Miłość, to Miłość nie może niczego odmówić. Jeżeli interes lub obawa prosi Miłość, to Ona słucha z daleka” (t.2, nr 1).

  249. Małgorzata pisze:

    „Dusza jest to tchnienie Ducha Bożego. Nic z materii. Dusza jest duchem. I ta piękność duszy wzrasta w miarę waszych starań. Jeden wysiłek, jedno pragnienie, jeden akt miłości, cierpliwości, poświęcenia się albo żalu, który tobie wydaje się niczym, natychmiast dodaje jej piękna” (t.2, nr 80).

  250. Małgorzata pisze:

    „Zważ, że miłość i intencja miłosna stanowią o wartości czynów” (t.1, nr 100).

  251. Małgorzata pisze:

    „Jestem samą dobrocią, samą miłością, samym miłosierdziem. Zbliż się do twego Krzaka gorejącego: on płonie, nie spalając się”(t.1, nr 700).

  252. Małgorzata pisze:

    „Nie rób nic beze Mnie. Nawet kiedy sądzisz, że to nie ma żadnego związku ze Mną: wszystko jest związane ze Mną. Nie odsuwaj Mnie nigdy. Ja w każdej chwili gotowy jestem cię przyjąć. Gdybyś czyniła inaczej, kazałabyś Mi myśleć, że nie jestem twym bliskim Przyjacielem”(t.2, nr 319).

  253. Małgorzata pisze:

    „Na ziemi jesteście bogaczami, którzy nie znają swych bogactw: ten czas może wam kupić chwałę, miłość, wzrastającą znajomość Boga, zasługi i zasługi… ale ten cenny czas tracicie”(t.2, nr 215).

  254. Małgorzata pisze:

    „Dlaczego przywiązaniem do rzeczy ziemskich opóźniać się w drodze do życia przyszłego, które nadejdzie już jutro? Czy nie masz ochoty Mnie zobaczyć, lepiej Mnie poznać? Proś Mnie o to pragnienie”(t.2, nr 262).

  255. Małgorzata pisze:

    „Widzisz? Mam jeszcze ducha ubóstwa, ponieważ zadowalają Mnie maleńkie fakty z twego życia. Pomnażaj dla Mnie swe spojrzenia, swe gesty serca”(t.2, nr 292).

  256. Małgorzata pisze:

    „Cóż pozostaje z wszystkich myśli, które pielęgnowałaś w sprawach ziemskich? Jakież byłoby twoje bogactwo, gdyby wszystkie one zostały przemienione w porywy ku Mnie? Dobrze się zastanów” (t.1, nr 708)

  257. Dorota pisze:

    W najlepszym razie jestem może na drugim stopniu… a to i tak pewnie pycha przeze mnie przemawia.

  258. Dorota pisze:

    Ojcze chwała Tobie. Swe życie składam Tobie. Kocham Ciebie.
    Jezu chwała Tobie. Swe życie składam Tobie. Kocham Ciebie.
    Duchu chwała Tobie. Swe życie składam Tobie. Kocham Ciebie.
    Trójco chwała Tobie. Swe życie składam Tobie. Kocham Ciebie.

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3316,ojcze_chwala_tobie/

  259. Małgorzata pisze:

    „Miłość chwyta. Miłość unosi niespodziewanie, bez uprzedzenia, bez czekania bez proszenia. A jeżeli dusza oddaje się i pozwala Duchowi owładnąć sobą, daje radość wybranym w niebie, chwałę Ojcu, bo zaczyna rozumieć Jego miłość. O, moja córko, daj Ojcu to co w tobie najlepsze”(t.3, nr 169).

  260. Małgorzata pisze:

    „Dla tych, którzy ufają, jestem dobry. Dla tych, którzy mocniej ufają, jestem lepszy. Tym, którzy zatracają się we Mnie całkowicie, zabieram wszystko”(t.1, nr 338).

  261. Dorota pisze:

    Nie szukać czyjegoś uznania, doceniania, pochwał .Znosić zapomnienie własnych zasług i dokonań . Przecież prawdziwe cele tych działań były dla Kogoś, nie dla mnie. Zapomnieć o sobie, aby móc powiedzieć za Św. Pawłem : „Teraz już nie żyje ja, ale żyje we mnie Chrystus”(List do Galatów 2 20)!

  262. Małgorzata pisze:

    „Smutny jest grzech, ta ciągła skłonność do miłości własnej, która wam często karze zapominać o waszym Bogu. A ty próbuj zamienić miłość własną na miłość do Boga: nie pamiętać już o sobie, jakaż to ulga! I jakie nowe wejście we Mnie”(t.2, nr 381).

  263. Małgorzata pisze:

    „Szukaj mojej chwały w swym życiu, a umrzesz dla mojej chwały” (t.2, nr 278).

  264. Dorota pisze:

    Często przypominam sobie i podśpiewuję tę pieśń:
    Liczę na Ciebie, Ojcze, liczę na miłość Twą. Liczę na Ciebie, Ojcze, na Twą Ojcowską dłoń.
    Liczę na Ciebie, Ojcze, liczę na każdy dzień.Liczę na Ciebie, ufam Tobie.I nie zawiodę się.
    Liczę na Ciebie, ufam Tobie.I nie zawiodę się.
    1. Zbyt dobrze wiem kim jestem, Pyłkiem i liściem na wietrze.I wiem, kim jesteś Ty, wielki Boże,
    Więc wołam w dzień i w noc.
    2. Będziemy zawsze razem, Będziemy zawsze blisko,Z Tobą, mój Panie, osiągnę wszystko
    Zdobędę cały świat.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/752,licze_na_ciebie_ojcze/

  265. Małgorzata pisze:

    „Twoja wierność jest dla Mnie cenna, jak czułe uwielbienie”(t.3, nr 84).

  266. Małgorzata pisze:

    O, moja córeczko, tak bym chciał, żebyś liczyła na Mnie…”(t.3, nr 124)

  267. Dorota pisze:

    1. Pośród wszystkich życia trosk i kłopotów, gdy pod wiatr trzeba iść każdego dnia,
    jedna prawda niech mi świeci jak gwiazda,że: chrześcijanin to właśnie ja.
    Ref.: Więc żyjmy jak można najpiękniej, czy jasne, czy szare są dni,
    bo życie to skarb w naszych rękach i przez nas ma świat lepszym być.
    2. Wielka troska o budowę Królestwa, niech już na ziemi w każdym z nas na zawsze trwa,
    i przeze mnie także Kościół ma rosnąć, bo: chrześciajnin to właśnie ja.

  268. Dorota pisze:

    https://www.niedziela.pl/artykul/132111/nd/ Co jest najważniejsze?
    Co-jest-najważniejsze? Ks. Andrzej Kuliberda
    Autor jednej z piosenek religijnych, by podkreślić trud wyboru, pyta: „Co jest najważniejsze, co jest najpiękniejsze, co prawdziwe, jedyne, największe, za co warto życie dać?”. To lub podobne pytanie powinien postawić sobie każdy myślący, a tym bardziej wierzący człowiek, który pragnie właściwie przeżyć swoje życie.
    Pan Jezus przez przypowieści o ukrytym skarbie i znalezionej perle uczy nas, że królestwo Boże jest tą rzeczywistością w życiu chrześcijanina, której wszystko należy podporządkować. Obie przypowieści podkreślają bezcenną wartość królestwa Bożego i sugerują słuchaczom powinność całkowitego zaangażowania się w jego zdobycie. Królestwo Boże to najpierw sam Bóg, którego panowanie w pełni się objawi przy końcu świata. Królestwo Boże to również życie Boże dane nam na chrzcie św., zadatek życia wiecznego, o którym św. Paweł mówi, że „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9).
    Należy więc nasze codzienne decyzje, te mniejsze i te większe, podporządkować temu najważniejszemu celowi, którym jest zbawienie wieczne. Potrzebujemy do tego właściwej oceny dóbr tego świata, a przede wszystkim poznania Boga jako najwyższego Dobra. Nasze ludzkie pożądliwości i słabości zakłócają nam to poznanie, dlatego potrzebujemy pomocy Ducha Świętego, a szczególnie daru Mądrości. O tę pomoc trzeba Pana Boga prosić. Przykład króla Salomona, któremu Pan daje serce mądre i pojętne, zdolne rozróżniać dobro od zła, pokazuje, że Bogu miła jest modlitwa o dar mądrości, a także to, że Pan Bóg chętnie spełnia tę prośbę.

  269. Małgorzata pisze:

    „Nie przenoście miłości na nic innego: to wzbudziłoby Boską zazdrość. Uwielbiajcie swój Cel i działajcie dla Jedynego”(t.2, nr 328).

  270. Małgorzata pisze:

    „Nie dziw się, że spotykasz przeciwności, nie jesteś stworzona do odpoczynku na ziemi, lecz do odpoczynku w niebie. Tak to jest. Przyzwyczajaj się widzieć swój cel w wieczności. Nic z tego, co przemija, nie ma znaczenia, chyba w tym, co je łączy z tym celem”(t.2, nr 246).

  271. Małgorzata pisze:

    „Nie jestem jak ci, którzy wypatrują uchybień, aby je wykorzystać jako okazję do gorzkich wyrzutów. Ja jestem dobry. Spójrz, jak łatwo idą do Mnie. Zachowaj serce dziecka i przyjdź”(t.2, nr 177).

  272. Małgorzata pisze:

    „Nie trzeba obawiać się zamiaru zdobycia doskonałości, bo Ja ją przeżyłem, bo zajmowanie się wami jest moją radością. Więc nie jesteście już sami: macie Mnie”(t.3, nr 135).

  273. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Jana 18
    JEZUS W OGRÓJCU
    Pojmanie
    4 A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: «Kogo szukacie?» 5 Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. 6 Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię. 7 Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu». 8 Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!» 9 Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś»
    .https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=357

  274. Małgorzata pisze:

    „Ach, biedne moje dzieci, jakże mało jestem znany… Ludzie nie chcą Mnie znać, chcieliby, żebym nie istniał… A przecież Ja jestem Istnieniem…” (t.1, nr 816)

  275. Dorota pisze:

    Tak powinno być :
    Ga 2,20
    2 20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.
    https://wbiblii.pl/szukaj/Ga+2%2C20

  276. Małgorzata pisze:

    „W miłości wszystko jest tylko wymianą: ty stawiasz Mnie na swoim miejscu, a Ja biorę cię w Siebie. To takie proste i takie dobre”(t.2, nr 160).

  277. Małgorzata pisze:

    „Kiedy mówisz, albo choćby tylko myślisz wyniośle, pochodzi to z twej nędzy. Gdy okazujesz się sługą innych, to cię wywyższa”(t. 1, nr 197).

  278. Dorota pisze:

    2 List do Koryntian 9
    7 Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. 8 A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1007

  279. Małgorzata pisze:

    „Wszystko, co ci daję, oddawaj innym”(t.2, nr 288).

  280. Małgorzata pisze:

    „Wszyscy troje razem: Ja, Ona i ty. Ja, przyjmuję z miłością, Ona, przekazuje. Ty, ofiarowujesz się z całą mocą, na jaką cię stać. A Ojciec widzi nas”(t.3, nr 116).

  281. Dorota pisze:

    Wierzę, tylko mogłabym więcej myśleć i żyć tą wiarą!!!

  282. Małgorzata pisze:

    „Czy wierzysz, że moja miłość jest silniejsza niż wszystkie miłości ziemskie razem?” (t.2, nr 8)

  283. Dorota pisze:

    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=295
    1 List do Koryntian 10
    31 Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie .

    Może to zdanie jest trochę wyrwane z kontekstu. Ale chodzi o to, że cokolwiek czynię, mogę ofiarować na Twoja Chwałę ,a więc praktycznie każdą chwilę co chciałabym robić.

  284. Małgorzata pisze:

    „Pozbieram wszystkie drobne chwile, ofiarowane Mi przez ciebie, aby z nich uczynić twoją wieczność”. (t.1, nr 660).

  285. Dorota pisze:

    To mnie nieraz denerwowało, a nie powinno. Ważne nie to co o mnie myślą „Inni”. Ważne co myśli o mnie Bóg!

  286. Małgorzata pisze:

    „Oczerniają cię? No cóż, trzeba, żebyś była jak twój Oblubieniec” (t.2, nr 217).

  287. Dorota pisze:

    Mt 28 Ostatni rozkaz
    16 Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. 17 A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. 18 Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. 19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody , udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. 20 Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»

    .https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=364

  288. Małgorzata pisze:

    „Ja dałem wam znak Krzyża. Czyń Go często, jako znak miłości i zjednoczenia” (t.1, nr 516).

  289. Dorota pisze:

    https://www.polskatradycja.pl/piesni/religijne/panie-przebacz-nam.html1.
    Panie, przebacz nam, Ojcze, zapomnij nam. Zapomnij nam nasze winy, przywołaj kiedy zbłądzimy,
    Ojcze, zapomnij nam.
    2. Panie, przyjmij nas, Ojcze, przygarnij nas.I w swej ojcowskiej miłości ku naszej schyl się słabości,
    Ojcze, przygarnij nas.

    Pieśń religijna Panie przebacz Nam, powstała w drugiej połowie XX wieku. Pieśń Panie przebacz Nam jest pieśnią błagalną, w której prosimy Boga o wybaczenie win, a ratunek w chwilach zwątpienia.
    Pieśń religijna Panie przebacz Nam został napisana przez siostrę Magdalenę Nazaretankę. Kompozytorką melodii również jest siostra Magdalena. Pieśń Panie przebacz Nam śpiewana jest podczas Mszy Świętych.

  290. Małgorzata pisze:

    „Zacznij od prośby o przebaczenie twoich win,(…) Przebaczenie twoich obmów. Przebaczenie twoich kłamstw z próżności, twojej przesady w mowie. Przebaczenie oschłości twego serca wobec tylu zniewag ze strony świata, które dotykają Mnie głęboko. Przebaczenie twojej obojętności wobec moich spraw. Upokórz się… a rozradujesz Mnie” (t.1, nr 739).

  291. Dorota pisze:

    Wierzę, że nie ma przypadków ! Wierzę w Twój Udział we wszystkim co mi się zdarza choć nieraz chciałam czegoś zupełnie innego. To Ty wiesz w jakim celu kierujesz wydarzeniami na mojej drodze. To na ogół lepiej widać po pewnym czasie, w kontekście innych zdarzeń.Dlatego teraz muszę wierzyć, że tak ma być.

    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Chwalmy_Boga_(Gdy_idziemy_poprzez_swiat_chwalmy_Boga_)/tekst
    Gdy idziemy poprzez świat, chwalmy Boga.W każdym miejscu, w każdy czas, chwalmy Boga.
    Nie ma w życiu zbędnych dni. Każda chwila ważna jest, w każdej zobacz Bożą myśl.
    Bo Bóg naszym Ojcem, bo Bóg kocha nas, On szlak nam wyznacza,i sam prowadzi nas.

  292. Małgorzata pisze:

    „Czy dostrzegasz mój udział we wszystkim, co ci się zdarza? Czy widzisz mój udział w twoim życiu, polegający na największej miłości, która pragnie tylko zjednoczenia i w tym właśnie celu kieruję wydarzeniami na twej drodze. Nie wierz w żaden przypadek, to zawsze jestem Ja, Miłość, która wchodzi” (t.2, nr 289).

  293. Dorota pisze:

    PSALM 139(138)*17 Jak nieocenione są dla mnie myśli Twe, Boże,
    jak jest ogromna ich ilość!
    18 Gdybym je przeliczył, więcej ich niż piasku;
    gdybym doszedł do końca, jeszcze jestem z Tobą.
    http://osuch.sj.deon.pl/2012/11/08/01-sms-z-on-i-ja/?replytocom=27409#respond

  294. Małgorzata pisze:

    „Dostrzegaj Mnie we wszystkim. A kiedy w ten sposób przejdziesz już we Mnie, pozostaniesz w adoracji i miłości. O, moja córko, czy to za dużo? Czy to dosyć?” (t.2, nr 279)

  295. Dorota pisze:

    Uśmiecham się! Pobłogosław!

  296. Małgorzata pisze:

    „Podejmij inicjatywy miłości, nie tracąc przy tym zwłaszcza swego uśmiechu. Daj Mi ten uśmiech, abym go pobłogosławił” (t.3, nr 15).

  297. Dorota pisze:

    PSALM 139(138)1
    Panie, przenikasz i znasz mnie,
    2 Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
    Z daleka przenikasz moje zamysły,
    3 widzisz moje działanie i mój spoczynek
    i wszystkie moje drogi są Ci znane.
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=972#P2

  298. Małgorzata pisze:

    „Proszę cię nie korzystaj zbyt długo ze swej wolności kosztem mojej radości: bądź moją” (t.3, nr 118).

  299. Dorota pisze:

    Pragnę powierzyć Tobie siebie i Swoich Bliskich.Ty wiesz dokąd nas zabierasz! Pragnę, aby moja podróż przyniosła chwałę nie mnie tylko Tobie (choć tak często myślę odwrotnie). Pragnę być słodyczą ( nie czymś innym tylko słodyczą!) Twego Serca!

  300. Małgorzata pisze:

    „Wyobraź sobie jakieś ciało, które unosi się na bezmiarze fal, zdane na ich łaskę… Ja jestem wodą i Ja jestem bezmiarem. Czy możesz dostrzec, dokąd cię zabieram? Możesz tylko powierzyć się. Pragnij, aby twoja podróż przyniosła Mi chwałę. Pragnij być słodyczą mego serca”(t.2, nr 362).

  301. Dorota pisze:

    Chcę żebyś żył w każdej chwili, miejscu i Człowieku na Ziemi i wciąż się o to nieudolnie staram!

  302. Małgorzata pisze:

    „Szukajmy Jego królestwa i Jego chwały w każdej chwili naszego życia; mówię 'naszego’, bo twoje życie jest przedłużeniem mojego. Chcesz żebym żył na ziemi? I żeby to było dzięki tobie?” (t.2, nr 299)

  303. Małgorzata pisze:

    „Patrz na Mnie często tak, jak na realną osobę, która jest bardziej niż blisko ciebie, która jest w tobie. Ktoś obecny. O, ta Obecność… Jakież to źródło radości… A obecność umiłowana jest tak cenna jak życie”(t.2, nr 239).

  304. Małgorzata pisze:

    „Powierz Mi swoją duszę. Powierz jej świętość mojemu sercu. Ono wie, i zna ciebie,(…)”(t.1, nr 687).

  305. Małgorzata pisze:

    „Daję ci moją krew, abyś ją wylała na grzeszników. O, wylewaj moją krew na wszystkich! Nie ograniczaj! Ona jest dla was”(t.1, nr 634).

  306. Dorota pisze:

    „BÓG JEST MIŁOŚCIĄ. KTO TRWA W MIŁOŚCI, TRWA W BOGU” (1J 4, 16).

  307. Małgorzata pisze:

    „Nie zapominaj o czystości intencji: Jeden Jedyny do służenia Mu, miłowania Go, pocieszania Go, bezpośrednio albo w bliźnim. Jeden Jedyny: twój Stwórca, Ten który cię miłuje”(t.3, nr 37).

  308. Małgorzata pisze:

    „Moje drogie dzieciątko, liczę na ciebie. Czekam już na ciebie. Daję ci potrzebne łaski, te, które chcę abyś spożytkowała tak, żeby spotykając ciebie, spotykano Mnie”(t.3, nr 134).

  309. Małgorzata pisze:

    „Pragnij przynajmniej, aby nie było między nami żadnej rozbieżności i abyś, starając się poznać całą moją wolę wobec ciebie, zatroszczyła się by odpowiedzieć na nią z całą dokładnością, na jaką cię stać” (t.3, nr 27).

  310. Małgorzata pisze:

    „Czy nie widzisz, że nie należy oczekiwać szczęścia od rzeczy ziemskich, lecz jedynie od twych stosunków z Bogiem?”(t.3, nr 236)

  311. Małgorzata pisze:

    „Nie mogę cofnąć tego, co powiedziałem: dusze, które poświęcają Mi się jako ofiary, są najbliższe memu sercu”(t.3, nr 109).

  312. Małgorzata pisze:

    „Gdy będę posiadał wszystką miłość wszystkich dusz, wtedy, zaprawdę, będzie moje Święto Bożego Ciała”(t.1, nr 114).

  313. Dorota pisze:

    https://piesni-religijne.pl/nie-umiem-dziekowac-ci-panie/
    Nie umiem dziękować Ci Panie bo małe są moje słowa.
    Zechciej przyjąć moje milczenie i naucz mnie życiem dziękować.

    Naucz milczeć w zachwycie, gdy dajesz, naucz kochać goręcej, gdy bierzesz.
    Naucz ufać miłości Twej, Panie, choćby wszyscy przestali Ci wierzyć / 2x

    Naucz patrzeć w Twe oczy, mój Boże naucz Krzyż Twój całować i nosić.
    Naucz słuchać Cię sercem pokornym, i otwierać swe serce na oścież.

  314. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi, że z każdym twoim oddechem będziesz wchłaniać miłość mego serca. Jakie to szczęście dla ciebie!” (t.1, nr 314)

  315. Małgorzata pisze:

    „Nie opuściłem cię od chwili twego narodzenia i zanim się stałaś myślałem o tobie z tak czułą miłością. Dziękuj swemu Bogu za wszystko, co wyszło z Jego serca dla ciebie, moja córeczko i pomyśl o tym, jak Mu to oddać, prosząc Mnie o pomoc”(t.2, nr 172).

  316. Dorota pisze:

    1. Każda żyjąca dusza niech się miłością wzrusza, uwielbiając, wychwalając Serce Jezusa.
    2. Bo niebo ani ziemia nic tak słodkiego nie ma, jako Serce Jezusowe, pełne zbawienia.

    3. Dla nas otwarte stoi, niech grzesznik się nie boi; niech żałuje, niech pokutuje,tu rany zgoi.
    4. Tu źródło żywej wody, pełne dla dusz ochłody. Przybywajcie, a czerpajcie Słodycz; tu gody.

    http://katolickapolonia.com/Piesni/Piesni-Modlitwy-08-Piesni-Do-Serca-Pana-Jezusa.htm#KA%C5%BBDA%20%C5%BBYJ%C4%84CA%20DUSZA#KA%C5%BBDA%20%C5%BBYJ%C4%84CA%20DUSZA

  317. Dorota pisze:

    A więc gimnastyka poranna !!! „…Ledwie oczy przetrzeć zdołam, już do Mego Boga wołam …”

  318. Małgorzata pisze:

    „Wasze drobne doświadczenia duchowe są pobożnymi ćwiczeniami. Cierpliwości i radości”(t.1, nr 776).

  319. Dorota pisze:

    Już dziś późno. ale postaram się jutro tak postępować. Mamy przecież Oktawę Bożego Ciała !

  320. Małgorzata pisze:

    „Myśl przez cały dzień, że moje Ciało zamieszkało w twoim ciele”(t.1, nr 795).

  321. Małgorzata pisze:

    „Jesteś 'z Boga’ Ojca Stworzyciela, 'przez Boga’ Syna- twego Zbawiciela, 'w Bogu’ Duchu uświęcającym, który w tobie mieszka i tobą kieruje”(t.2, nr 347).

  322. Małgorzata pisze:

    „Przyjmować w każdym czasie, czy nie jest to oznaką prawdziwej zażyłości? Przyjmij Mnie. Zbliżaj się do Mnie w obojętnie jakim zajęciu”(t.1, nr 644).

  323. Małgorzata pisze:

    „Wnikaj w moje serce i czerp zeń Ducha; tak będziesz wielbiła” (t.2, nr 161).

  324. Małgorzata pisze:

    „Zważ na moją pobłażliwość… Będziesz w całkowitej zgodzie z prawdą nadając Mi tytuł 'Serca Miłosierdzia ’. Ty jesteś jedną z tych, którym okazuję miłosierdzie. Jesteś więc u siebie w moim sercu, moja dziecino: nawet na ziemi jest to twój prawdziwy dom”(t.2, nr 52).

  325. Dorota pisze:

    http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=866.0
    1.Serce Twe, Jezu, miłością goreje, Serce Twe w ogniu miłości topnieje, a nasze serca zimne jak
    lód, i próżny dla nich Twej męki trud.
    2. Kiedyż, o kiedyż słodki mój Panie, poznamy Twego Serca kochanie? Kiedyż Twa miłość rozpali
    nas? O dobry Jezu, czas to już czas.
    3. Serce Twe zewsząd bolem ściśnione i ostrą włócznią w bok przebodzone. A nasze serca rzucone
    w świat, chciałyby zrywać rozkoszy kwiat.
    4. Boskie Twe Serce gorycz zalała, we łzach się dusza Twoja kąpała, i z Twego smutku pociechy
    zdrój wytrysnął dla nas o Panie mój.
    5. Serce Twe wieniec z ciernia oplata, korona wzgardy za pychę świata, którą dla Siebie obrał nasz
    Pan, by nas uleczył z grzechowych ran.
    6. O jakaż słodycz Twojej miłości, jakiż w Twem Sercu zbytek czułości, ach w serca nasze miłości
    tej choć jedną kroplę, o Panie, wlej.
    7. Rzuć tej miłości iskrę choć jedną w ziemię serc naszych suchą i biedną, by Ci wydała obfity plon
    za Twój na krzyżu bolesny zgon.
    8. Byś nie na próżno te męki Twoje, Te rany, krzywdy, te krwawe zdroje raczył tak dla nas ochotnie
    pić, że Swego życia przerwałeś nić.
    9. Gdy już na krzyżu Jezu skonałeś, z miłości jeszcze zranion być chciałeś, by w Sercu Twojem
    otworzyć drzwi i nam ostatnią dać kroplę krwi.

  326. Małgorzata pisze:

    „Spójrz na moje serce: jego uderzenia są uderzeniami miłości, uderzeniami bolesnymi od pragnień waszej miłości. Dopomóż Mi!…” (t.1, nr 424)

  327. Dorota pisze:

    Każda żyjąca dusza, niech się miłością wzrusza, uwielbiając, wychwalając Serce Jezusa.
    Bo niebo ani ziemia, nic tak słodkiego nie ma, jako Serce Jezusowe, pełne zbawienia.
    Dla nas otwarte stoi, niech grzesznik się nie boi; niech żałuje, pokutuje, tu rany zgoi.
    Tu źródło żywej wody, pełne dla duszy ochłody, przybywajcie a czerpajcie słodycz, tu gody.
    W Najświętszym Sakramencie to Serce uwielbiajcie; za te dary serc ofiary chętnie oddajcie.
    https://piesni-religijne.pl/kazda-zyjaca-dusza/

  328. Małgorzata pisze:

    „O, módl się gorąco, aby wreszcie wszyscy przyszli do mego serca tak bardzo szeroko otwartego… Powiedz im jeszcze, że ich oczekuję: zwłaszcza zaś niech nikt się nie lęka!… Czy można się lękać małego, biednego Baranka, Baranka Bożego?…” (t.1, nr 847)

  329. Małgorzata pisze:

    „Myśl życzliwie o innych. Z myśli rodzą się slowa”(t.1, nr 126).

  330. Dorota pisze:

    Cieszę się, że nawet przy moich ciągłych roztargnieniach!!!

  331. Dorota pisze:

    O Jezu w Hostii utajony
    Moje serce Cię czuje
    Chociaż kryją Cię zasłony
    To Wiesz że Cię miłuję miłuję…
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/2574,o_jezu/

  332. Małgorzata pisze:

    „Moje zasługi nie mają końca, moje zasługi są dostosowane do wszystkich. Moje zasługi pomnażają się służąc. Moje zasługi, to Ja”(t.3, nr 25).

  333. Małgorzata pisze:

    „W swoją modlitwę wkładaj zawsze intencję czułości. Przyjmę ją nawet przy twoich roztargnieniach” (t.1, nr 471).

  334. Dorota pisze:

    https://www.tereska.pl/zyc-miloscia/
    Św. Teresa od Dzieciątka Jezus WIERSZE Żyć miłością (fragment)
    …Żyć miłością, to wygnać trwogę, niepokoje,
    Wszystkich błędów przeszłości, bolesne wspomnienia;
    W ogniu boskim zatarły się i grzechy moje,
    Już nie widzę ich śladu, ani dojrzę cienia!
    Piecu ognisty! płomieniu, Ty wzniecasz pożogę…
    W twem ognisku, niech odtąd duch mój stale gości.
    Jezu! tutaj dopiero zaśpiewać Ci mogę
    0 mej miłości!

    Żyć miłością, to w głębi przechowywać swojej
    Wielki skarb w naczyniu śmiertelnem i kruchem.
    O Ukochany! wszakże znasz słabości moje,
    Ty wiesz, że mi daleko być anielskim duchem!
    Lecz jeżeli upadam, w każdej czasu chwili,
    Podnosząc, obejmując mnie z wielką czułością,
    Pan Jezus przyjdzie do mnie, łaską mnie posili,
    I znowu żyję miłością!…

  335. Małgorzata pisze:

    „Wasze postępowanie w mojej miłości – oto na co czekam, jak na osobiste szczęście. Wszystko, co was dotyka, jest moją osobistą sprawą. Wy, moi przyjaciele, stańcie się częścią Mnie, a Ja będę częścią was” (t.3, nr 85).

  336. Dorota pisze:

    Opublikowany 3 sierpnia 2013 przez Rafal https://oczamiduszy.pl/nadzieja/
    Drugą z trzech cnót teologicznych jest nadzieja.
    Według Katechizmu Katolickiego, nadzieja sprawia, że „dla zasług Jezusa Chrystusa oparci na dobroci, wszechmocy i wierności Boga, z ufnością oczekujemy żywota wiecznego i łask potrzebnych do jego osiągnięcia, bo Bóg obiecał żywot wieczny tym,którzy będą wykonywać dobre uczynki”.
    Jezu ufam Tobie
    Żywot wieczny jest naszym celem, jest szczęściem, do którego zostaliśmy stworzeni, które zostało dla nas przygotowane, którego oczekujemy i do którego dążymy.
    W drodze do tego celu cnota nadziei pozwala nam znosić dolegliwości życia doczesnego. Jest dla ludzi źródłem cierpliwości w trudnościach i męstwa w prześladowaniach. To właśnie nadzieja, przypominając o czekającym nas życiu wiecznym, dodaje nam sił, wzmacnia wolę, mimo trudności w życiu osobistym, mimo zalewania nas codziennie informacjami o nieszczęściach, wojnach i katastrofach, mimo niepewności dnia jutrzejszego.
    Pojawia się wątpliwość, czy podporządkowanie swojego życia osiągnięciu dla siebie samego szczęścia wiecznego nie jest przejawem egoizmu?
    Już kardynał Tomasz Kajetan w XVI wieku zapisał, że tak nie jest gdyż pragniemy własnego zbawienia ze względu na Boga, bo jest dobry.
    Dlatego że Bóg jest dobry, pokładamy w Nim nadzieję. Prawdziwa nadzieja zakłada głęboką pokorę, ponieważ jedynie będąc pokornymi możemy dostrzec, że do osiągnięcia szczęścia potrzebujemy Boga. W istocie jednak naszą jedyną nadzieją jest fakt, że Bóg jest dobry i wierny, a my ze względu na Boga pragniemy Go dla siebie.
    Cnota nadziei jest nam potrzebna, gdyż mamy braki i niedoskonałości, które jedynie Bóg może uleczyć.

  337. Małgorzata pisze:

    „Jestem w tym, kto ma nadzieję. Strzegę go jak brata. Towarzyszę tej duszy ufnej jako mojej oblubienicy. Czy kiedy zawiodłem? Czy byłem niewierny?” (t.3, nr 120)

  338. Dorota pisze:

    My nie potrafimy często uszanować odrębności Drugiego Człowieka .Chcemy żeby postępował według
    naszych wyobrażeń , a co gorsza zgodnie z naszymi zachceniami, planami i interesami .Jest to nasze pogwałcenie Jego prawa do Wolności, bo stworzyłeś nas wolnymi , co jest też wyrazem Twojej nieskończonej Miłości do nas. A więc pozwól mi czerpać z Twoich Uczuć , abym mogła odwzajemniać
    miłość do Ciebie i okazywać ją Innym.

  339. Małgorzata pisze:

    „Kiedy twoje uczucia nie wystarczają, bierz moje. Nigdy nie pojmiesz, z jak wielkim szacunkiem zwracam się do duszy, jest to poszanowanie jej wolności” (t. 1, nr 264).

  340. Małgorzata pisze:

    „Są owoce, których szorstka, a nawet kolczasta skórka nie pozwala domyślać się słodkiej i soczystej zawartości wnętrza. Podobnie jest z moimi świętymi: ich wartość zawiera się w ich sercach” (t.1, nr 761).

  341. Dorota pisze:

    Nie być dziecinnym ale pozostać dzieckiem i kochać dzieci
    Ewangelia wg św. Mateusza Spór o pierwszeństwo
    18.1 W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem:«Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?» 2 On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: 3 «Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. 4 Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. 5 I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje.
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=261

  342. Dorota pisze:

    Wiem o tym dobrze. Staram się tak kojarzyć wiele cudów z życia choć często uważane są za zwyczajne stany i zdarzenia.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3306,nie_umiem_dziekowac_ci_panie_ii/
    1. Nie umiem dziękować Ci Panie, bo małe są moje słowa.
    2. Chcę wdzięczność okazać Ci panie, za święte prawdy i dzieła.
    3. Nie umiem powiedzieć Ci panie jak wielka jest radość moja.
    Ref. :Zechciej przyjąć moje milczenie i naucz mnie życiem dziękować. 2x

  343. Małgorzata pisze:

    „Ja ci pomagam. Wiesz o tym dobrze. Powiedz Mi, że o tym wiesz. Te małe akty wiary, ufności są moją radością” (t.2, nr 331).

  344. Małgorzata pisze:

    „Ty, która kochasz piękno, dlaczego nie naśladujesz drogi dziecięctwa? Każda dusza zachowuje swoją osobowość. To jest piękno Nieba” (t.1, nr 601).

  345. Dorota pisze:

    Sama jestem grzesznikiem tym bardziej powinnam znosić innych, zdobyć się chociaż na cierpliwość,która mogłaby być tą kroplą ?

  346. Dorota pisze:

    (J 14,1-6)
    „Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę. Odezwał się do Niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.”
    Mówi się często ,że życiem na Ziemi mamy zasłużyć sobie na szczęśliwą Wieczność i to jest ta opłata, którą powinniśmy wnieść.

  347. Małgorzata pisze:

    „Uważaj ziemię za nicość, jeśli nie za formę wniesienia opłaty za spotkanie w tajemnicy naszego mieszkania. Ono czeka na ciebie i Ja tam czekam” (t.2, nr 361).

  348. Małgorzata pisze:

    „Bądź kroplą wody w Kielichu. Będziesz znosiła ciężar winy grzesznika tak jak Ja!” (t.2, nr 107)

  349. Dorota pisze:

    Łk 7,1-6 Gdy Jezus dokończył wszystkich tych mów do słuchającego [Go] ludu, wszedł do Kafarnaum. Sługa pewnego setnika, szczególnie przez niego ceniony, chorował i bliski był śmierci. Skoro setnik posłyszał o Jezusie, wysłał do Niego starszyznę żydowską z prośbą, żeby przyszedł i uzdrowił mu sługę. Ci zjawili się u Jezusa i prosili Go usilnie: «Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył — mówili — miłuje bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę». Jezus przeto zdążał z nimi.
    Łk 7,6-10 A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał do Niego przyjaciół ze słowami: «Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie. Lecz powiedz słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: „Idź!” — a idzie; drugiemu: „Przyjdź!” — a przychodzi; a mojemu słudze: „Zrób to!” — a robi». Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się nad nim, i zwróciwszy się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł: «Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu». A gdy wysłańcy wrócili do domu, zastali sługę zdrowego.
    MIŁOSIERDZIE WOBEC SETNIKA I JEGO SŁUGI https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/staniek_ch_wobec_pokus_03.html
    Zdumiewa postawa setnika. Widząc nadchodzącego Jezusa wysyła przyjaciół z kolejną prośbą, by Jezus nie wchodził pod dach poganina. Chce oszczędzić Mu zarzutów, że przekroczył próg pogańskiego domu. Żydzi mieli wiele granic, których nie mogli przekroczyć. Taki jest mechanizm religii opartej o Prawo. Ono kreśli granice w czasie i przestrzeni, w pokarmach i w kontaktach z ludźmi. Przestrzeganie tych granic jest wykładnikiem doskonałości.

    Szokująco wielka jest wiara setnika. On myśli w kategoriach żołnierza. W wojsku wszystko oparte jest na posłuszeństwie dowódcy. Rozkazy są wykonywane. Setnik traktuje Jezusa jako dowódcę, którego rozkaz zostanie natychmiast spełniony. Choroba ustąpi, jeśli tylko On wyda taki rozkaz.

    Tę wiarę publicznie chwali Jezus. Podkreśla, że tak wielkiej nie spotkał nawet w Izraelu. Jest to bowiem wiara, która uznaje moc Jezusa mimo braku bezpośredniego kontaktu z chorym. Wszyscy chcieli Go dotknąć, pragnęli, by przyszedł do nich. Setnik wierzy w potęgę słowa Jezusa na odległość. Chrystus spełnia jego prośbę i nie wchodzi do jego domu. Uzdrawia sługę z tego miejsca, na którym zatrzymała Go delegacja przyjaciół oficera.

    Nawet dziś niewielu ludzi posiada tak wielką wiarę. Potrzebują kontaktu z miejscem świętym, z cudownym obrazem, z wodą z Lourdes. Potrzebują kontaktu z uzdrowicielami. Bezwarunkowe uwierzenie słowu Jezusa to rzecz wyjątkowa. A taka wiara zyskuje u Niego najwięcej. Skoro Jezus stwierdza, że nie znalazł takiej wiary nawet w Izraelu, to znak, że Apostołowie też jej w takim stopniu nie posiadali.

  350. Małgorzata pisze:

    „Wzbudzić swą ufność w moją wszechmoc. To Mnie uczci. Ta ufność w połączeniu z poczuciem twej nicości może zmienić oblicze rzeczy. Przypomnij sobie setnika…” (t.1, nr 782)

  351. Małgorzata pisze:

    „Wydaje się, że istnieją dwaj bogowie: Ten w niebie –
    i ten na ziemi, którym jest pieniądz. Posługuj się nim jedynie po to, by służyć twemu Zbawcy i przez wzgląd na Niego – bliźniemu” (t.1, nr 737).

  352. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj, że nic się nie dzieje bez mego zezwolenia i zachowaj wielki spokój. To najlepsza postawa, by przekonać wszystkich do Dobra. Tak odpowiadałem na fałsze faryzeuszów. Niech twoja dusza trwa w spokoju, szczęśliwa że jest poddana mojej woli” (t.3, nr 76).

  353. Dorota pisze:

    Powinnam czuwać nad intencjami tego co robię? Czy czasem nie powinnam robić czegoś przeciwnego do tego co robię ?

  354. Dorota pisze:

    Tak tę piosenkę już cytowałam na pewno .Teraz skojarzyła mi się z Tą Treścią inna:
    1.Oj, nie czekaj, aż czyn wielki, spełnić będziesz mógł, aby rzesze za Twym blaskiem szły,
    Lecz odważnie krocz po każdej, z twych codziennych dróg, słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty.
    Ref.: Słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty,Słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty.
    2.Ktoś przez Ciebie drogę znajdzie, poprzez ciemne mgły, słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty.
    Dla zdolności Twoich wszędzie, znajdziesz pracy dość, nie trać czasu na bezpłodne sny,
    Twym zadaniem będzie tępić wszędzie, fałsz i zło, słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty.
    3. Gdy wokoło siebie widzisz smutnych twarzy rój, niech nie gasną twych zapałów sny,
    Choćby tylko jedno serce rozgrzał uśmiech twój, słońce niech wschodzi tam, gdzie Ty.
    Bibliografia
    Laudate Dominum: Chwalcie Pana: śpiewnik pielgrzymkowy Złotej Grupy Radomskiej, s. 171, 172.
    Ważne jest to,że nie muszę być kimś niezwykłym w oczach świata, imponować znajomym stanowiskiem, osiągnięciami….Naszym bogactwem może przede wszystkim są najzwyklejsze czynności codziennego dnia podejmowane po porannej modlitwie i oddane w wieczornej każdego dnia .

  355. Dorota pisze:

    1.Nie potrzeba szukać szczęścia gdzieś daleko, gdzie nie ma nas.
    Na cóż czekać, kiedy miłość codzienności nadaje blask.
    Ref.
    Ty Boże jesteś zawsze z nami i uczysz kochać, to co jest .
    Zapalasz miłość w naszych sercach aby z jej światłem życie przejść .
    2.W zwykłych ludziach, w zwykłym życiu, przez wiszącą nad miastem mgłę.
    Przez sąsiada, przez rodziców, Pan Bóg do nas uśmiecha się.
    3.Jezus kiedyś żył na ziemi. Wszystkie troski człowieka zna.
    Teraz został między nam i jest światłem szarego dnia.
    4.Gdy z miłością się pochylasz nad małymi sprawami dnia.
    Gdy we wszystkim szukasz dobra, znajdziesz szczęście, co wiecznie trwa
    piesnireligijne.blogspot.com/2009/07/nie-potrzeba-szukac-szczescia.html

  356. Małgorzata pisze:

    „Od was wymagam najzwyklejszych czynów: jedzenia, picia, spania, pracy, całego waszego dnia zjednoczonego z moim dniem niegdysiejszym, by wasze uczynki były zroszone moją krwią i przyobleczone w moje zasługi. To nie jest trudne. To was uleczy z waszej zwykłej nędzy i okryje was najbogatszym płaszczem” (t.3, nr 25).

  357. Małgorzata pisze:

    „Żyj przeciwieństwami. Zamiast twej puchy żyj upokorzeniami. Zamiast twych podłości żyj pokutą. Żyj przeciwieństwami” (t.1, nr 122).

  358. Dorota pisze:

    Interes, aby zabezpieczyć w ziemskim życiu nas, nasze rodziny osiągnąć przyjemności i sukcesy … i każde działanie bezinteresowne jako naśladowanie i Miłość do Ciebie…

  359. Małgorzata pisze:

    „Naśladuj swego Oblubieńca, aby On odnalazł się w tobie. To pragnienie wypływa z mojej miłości i z mojego pragnienia zjednoczenia.(…) Czy nie jest to owocem miłości? Jak lepiej moglibyście okazać Mi waszą miłość? Jak kochając Mnie, moglibyście znieść życie dla was i waszych interesów?” (t.2, nr 244).

  360. Małgorzata pisze:

    „Niech nic cię nie niepokoi, ani pogarda ani lekceważenie. Cóż znaczy dla ciebie ziemia, kiedy jesteś moja? Umiem dostrzec to, co jest moje. Niech myśl, że jesteś moją, przeważa nad wszystkimi innymi, jak aleja prowadząca do szczęśliwej i spokojnej siedziby zażyłości” (t.3, nr 56).

  361. Dorota pisze:

    Co dzień rano staję przed rosą, rosą świtu. Chylę głowę Panie, gdy promieniem mnie witasz.
    Ty jesteś schronieniem, gdy trwoga ciężkim kamieniem. Ty jesteś świątynią jak ziarno dobrą nowiną.
    Twe imię w przestworzach jak drzewo koi bezdroża.
    Co dzień rano staję, przed świętym, świętym cieniem chylę głowę Panie.
    A nade mną Twe Tchnienie Twe słowo w błękicie, Ty drogą, prawdą i życiem.
    Przed brzaskiem, brzaskiem Księgi chylę głowę Panie i pieśń wznoszę pod błękit.
    http://teksty.org/anna-szalapak,tchnienie,tekst-piosenki
    I nie wiem czemu nie wszyscy tak chcą robić, nie chcą przyjąć i zrozumieć, że nad nimi Twe Tchnienie dzięki , któremu żyją. Tak bardzo bym chciała, żeby zrozumieli, żebyś się Ich doczekał.

  362. Dorota pisze:

    LITANIA POKORY TOMASZA A KEMPIS TEKST
    O, Jezu cichy i Pokornego Serca, wysłuchaj mnie.
    Wyzwól mnie, Jezu z pragnienia aby być cenionym, z pragnienia aby być lubianym,
    z pragnienia aby być wysławianym, z pragnienia aby być chwalonym,
    z pragnienia aby wybrano mnie przed innymi, z pragnienia aby zasięgano mojej rady,
    z pragnienia aby być uznanym, ze strachu przed poniżeniem,
    ze strachu przed wzgardą, ze strachu przed skarceniem.
    ze strachu przed zapomnieniem, ze strachu przed wyśmianiem,ze strachu przed skrzywdzeniem,
    ze strachu przed podejrzeniem.

    I także Jezu, daruj mi te łaskę bym pragnął…
    aby inni byli więcej kochani niż ja, aby inni byli wyżej cenieni ode mnie,
    aby w oczach świata inni wygrywali, a ja bym przegrywał,aby inni byli wybierani, a ja bym był
    pozostawiony,
    aby inni byli chwaleni a ja bym był niezauważony,aby inni byli we wszystkim uznani za lepszych ode
    mnie,
    aby inni mogli stać się świętszymi ode mnie,o ile tylko ja będę tak święty jak powinienem,
    Amen.
    https://piesni-religijne.pl/litania-pokory-tomasza-a-kempis/
    Dopiero na starość zaczęłam to rozumieć, a jeszcze daleko do wykonywania , a wtedy dopiero będę mogła dobrze spełniać Tę Twoją Prośbę czego zawsze chciałam.

  363. Małgorzata pisze:

    „…O, moja droga córeczko, nie opuszczaj żadnej okazji by przedostać się do mojego serca i wprowadzić Mnie do serc. To dla Mnie taka radość…” (t.2, nr 358)

  364. Dorota pisze:

    Ref.
    Duchu Ogniu, Duchu Żarze, Duchu Światło, Duchu Blasku, Duchu Wichrze i Pożarze,
    ześlij płomień Twojej łaski. 1. Chcesz, rozpalisz i rozognisz, serca wzniesiesz na wysokość: w ciemność rzucisz blask pochodni
    i rozproszysz grzechu mroki.
    2. Naszą nicość odbudujesz, w najpiękniejsze znów struktury, tchnieniem swoim świat przesnujesz
    w szeleszczących modlitw sznury.
    3. Z mgieł konkretny kształt wywodzisz i z chaosu piękno ładu. Tyś spokojem wśród niezgody
    w bezradności Tyś jest radą.

    4. Twe zbliżenie zaróżowi
    pulsem życia, wzrostu drżeniem.
    Narodzimy się na nowo,
    ciemność stanie się promieniem.

  365. Małgorzata pisze:

    „Narodzić się dla Boga, by poznać Boga. Wszystko odbywa się w twoim wnętrzu, poruszanym przez Ducha.(…) Nadsłuchuj z szacunkiem i miłością. Duch przyjdzie. Czy nie znasz tego Ducha? Tego Ognia wewnętrznego światła, tego Ognia słodkiej dobroci, który cię nagle przenika? Czekaj więc Jego przyjścia w tobie. 'Uformuj Mu szpaler’ przez swoje uważne skupienie” (t.3, nr 122).

  366. Małgorzata pisze:

    „Jesteś moim tchnieniem: daję ci je w każdej chwili. Moje tchnienie to moja miłość. Przyjmuj je z gorącym pragnieniem, aby żyć po to, by Mnie kochać. Módl się za tych, którzy przyjmują moje dary nie chcąc Mnie znać, kochać i służyć Mi!… Jednak oni także nie istnieliby już, gdybym ich nie utrzymywał przy życiu. Czekam więc na nich…” (t.3, nr 185)

  367. Małgorzata pisze:

    Dzięki temu świętu Zmartwychwstania będziesz żyła już tylko przeze Mnie i we Mnie” (t.3, nr 82).

  368. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza 6 Powściągliwość w sądzeniu
    37 Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. 38 Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=321
    Muszę więc zaczerpnąć miłosierdzie z Twego Serca, dawać i okazywać Je Wszystkim uśmiechem, znakiem przyjęcia …

  369. Małgorzata pisze:

    „Osądzaj wszystko według Mnie i przeze Mnie, moje sądy nie zawsze są takie jak wasze. I zaczerpnij z mego serca miłosierdzie, które okażesz wszystkim, co się do ciebie zbliżą. Ujawnij je uśmiechem, znakiem przyjęcia. O, te kontakty dusz… ileż dobra może z nich wypłynąć” (t.2, nr 246).

  370. Dorota pisze:

    Przeżywając wczoraj Wielki Piątek myślałam o bezwzględności dążeń Judasza ,Arcykapłanów , manipulowanego tłumu . Na tym tle jeszcze Piłat pogański urzędnik budzi nawet odrobinę sympatii.
    Kaci do swoich „obowiązków” dołożyli jeszcze kpiącą koronację, podział dobytku (Szata) i inne okrucieństwa. To wszystko przewija się nam wciąż przez historię (wojny , obozy koncentracyjne , łagry,
    masowe morderstwa , pogromy…….) a i też w mniejszym wydaniu w polityce, życiu zawodowym i rodzinnym doprowadzając ludzi do tak wielkich cierpień, że pytają gdzie jest Bóg. Odpowiedzią jest
    właśnie Twój Krzyż , który przypieczętował Twoją Miłość. Niełatwo jest to zrozumieć i przyjąć ale mamy
    wielu Męczenników i Bohaterów , którzy świecą nam przykładem.

  371. Małgorzata pisze:

    „Wydany!… Gdybyś wiedziała, co to mogło dla Mnie znaczyć!… Trzeba by było znać okrucieństwo moich katów, by zrozumieć moją odwagę wspomaganą przez moją miłość!… Tak, umiłowałem każdego z was, aż do takich cierpień… A więc nie wątpcie nigdy o Mnie, ponieważ jestem Niekończonym!” (t.1, nr 882)

  372. Małgorzata pisze:

    „Co należy ozdobić przede wszystkim, to wnętrze domu twej duszy. Chcę by była ona piękna” (t.1, nr 586).

  373. Dorota pisze:

    1. Zbawienie przyszło przez krzyż,Ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia.
    Ref.: Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień
    I chodź ze Mną zbawiać świat ,kolejny już wiek.
    2. Codzienność wiedzie przez Krzyż, większy im kochasz goręcej.
    Nie musisz ginąć już dziś, lecz ukrzyżować swe serce.
    3. Każde spojrzenie na krzyż, niech niepokojem zagości,
    Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości !

  374. Małgorzata pisze:

    „Potrzebuję każdego z twoich talentów tak, jak byłyby one potrzebne moim talentom gdy byłem Człowiekiem. Pamiętaj, że byłem Człowiekiem, z rodzaju ludzkiego, choć byłem także Bogiem. Potrzebuję również umartwień, ograniczeń, cierpień twego ciała, jak gdyby moje nie były pełne i jakbym musiał czekać na wasze, aby dokonać zbawienia świata. To jest moją potrzebą zjednoczenia i to stanowi moją miłość. Pewno jeszcze nie możesz tego zrozumieć…” (t.3, nr 216)

  375. Dorota pisze:

    Wzdycham ale nie chcę zadawać Ci ran, chcę uświadamiać sobie twoją Obecność!!!

  376. Małgorzata pisze:

    „To twoje wewnętrzne westchnienia są moim życiem w twojej duszy, zadają Mi ranę i przywodzą z powrotem do ciebie. Czyż to nie Ja oczekuję ciebie z większym upragnieniem, niż ty Mnie? Ale teraz wykorzystuj urok swojej tęsknoty, aby Mi dowieść twojej wiary” (t.2, nr 323).

  377. Dorota pisze:

    https://papiez.wiara.pl/doc/379662.DEUS-CARITAS-EST/1117.
    Faktycznie, samego Boga takiego, jakim jest, nikt nigdy nie widział. Jednak Bóg nie jest dla nas całkowicie niewidzialny, nie pozostał po prostu niedostępny dla nas. Bóg pierwszy nas umiłował, mówi cytowany List Janowy (por. 4, 10) i ta miłość Boga objawiła się pośród nas, stała się widzialna, ponieważ On „zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu” (1J 4,9). Bóg stał się widzialny: w Jezusie możemy oglądać Ojca (por. J 14, 9). W rzeczywistości istnieje wiele możliwości widzenia Boga. W historii miłości, którą opowiada nam Biblia, Bóg wychodzi nam naprzeciw, próbuje nas zdobyć – aż do Ostatniej Wieczerzy, aż do Serca przebitego na krzyżu, aż do objawień Zmartwychwstałego i wielkich dzieł za pośrednictwem których, poprzez działanie Apostołów, przewodził rodzącemu się Kościołowi.

    Również w późniejszej historii Kościoła Pan nie był nieobecny: zawsze na nowo wychodzi nam naprzeciw – poprzez ludzi, w których objawia swą obecność; poprzez Słowo, w Sakramentach, w sposób szczególny w Eucharystii. W liturgii Kościoła, w jego modlitwie, w żywej wspólnocie wierzących doświadczamy miłości Boga, odczuwamy Jego obecność i tym samym uczymy się również rozpoznawać Go w naszej codzienności. On pierwszy nas ukochał i nadal nas kocha jako pierwszy; dlatego my również możemy odpowiedzieć miłością. Bóg nie nakazuje nam uczucia, którego nie możemy w sobie wzbudzić. On nas kocha, pozwala, że możemy zobaczyć i odczuć Jego miłość i z tego „pierwszeństwa” miłowania ze strony Boga może, jako odpowiedź, narodzić się miłość również w nas.

  378. Małgorzata pisze:

    „Czy zastanawiałaś się kiedy, jakie są bogactwa mej miłości? Moja miłość ma tysiączne oblicza. Wydaje ci się, że wiesz, ale nie wiesz niczego, bo moje bogactwa przewyższają możliwości twojej wyobraźni. Powierz się Nieskończonemu i wierz w ciemnościach” (t.2, nr 352).

  379. Dorota pisze:

    Wszystko robimy żeby było najłatwiej, najsprawniej, najwygodniej, zdrowo, przyjemnie, estetycznie,
    luksusowo… Tym się chełpimy, wywyższamy. Tego nas uczą reklamy. Każdy krok w przeciwną stronę odbierany jest jak porażka, głupota, niezaradność życiowa ….
    Tak więc pokutę musisz zesłać Ty Sam !!! Oby nic z niej nie utracić , szczególnie w tym czasie obecnie !!!

  380. Małgorzata pisze:

    „Czy nie trzeba przejść przez pokutę, zanim się wejdzie do nieba? Moje biedne maleństwa!… Jakże niewielu z was czyniłoby pokutę, gdybym im jej nie zsyłał… Przyobleczcie się w ducha tej cennej pokuty, aby nic z niej nie utracić” (t.1, nr 817).

  381. Dorota pisze:

    Cały świat jest pełny Twej miłości, i dobroci pełny każdy dzień.
    Każda chwila jest pełna radości, gdy szukamy Cię wśród życia mgieł.
    Naucz, nas żyć Twoim życiem Panie, naucz, że drogą, jesteś właśnie Ty.
    Naucz, że prawdy w Tobie trzeba szukać, bo drogą, prawdą, życiem jesteś Ty.
    http://teksty.org/religijne,caly-swiat-jest-pelny-twej-milosci,tekst-piosenki

  382. Małgorzata pisze:

    „Staraj się widzieć Mnie we wszystkich zdarzeniach, małych i wielkich. Mówię 'małych’, bo to zwykły bieg twego życia i biorąc wszystko z mojej ręki zrozumiesz Opatrzność Bożą. Jakże ona ci się wyda słodka i kochająca… A jednak będziesz ją widziała tylko powierzchownie. Wznieś się wtedy aż do serca twego Boga” (t.2, nr 265).

  383. Dorota pisze:

    Staram się ,choć zawsze mogłabym więcej i lepiej.

  384. Małgorzata pisze:

    „Jeżeli Ojciec Święty prosi, to Ja także proszę o nadzwyczajną aktywność modlitwy u wszystkich. Jakiż to byłby dla Mnie wstyd, gdyby obojętni wzięli się do dzieła, a moi najbliżsi nie zrobili większego wysiłku niż ten, o który proszę… O, podejmijcie inicjatywę. Ukażcie przykład. Dotknijcie mego serca waszymi złożonymi rękami”(t.1, nr 869).

  385. Dorota pisze:

    Znacie mnie od zawsze . „Pierwej niż się w Łonie Matki poczęłam”. Znacie tak każdego Człowieka.

  386. Małgorzata pisze:

    „Daję wam wszystko, co posiadam, nawet miłość mojej Matki. A kiedy czujesz się słaba lub samotna, przyjdź między Nas Dwoje. Nie potrzebujesz być przedstawiona… Znamy cię od tak dawna, lepiej niż ty znasz samą siebie” ( t.2, nr 253).

  387. Dorota pisze:

    Pomóż mi więc byś mógł się mną cieszyć tu na ziemi, bym mogła potem cieszyć się Tobą w Niebie !!!

  388. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, że Bóg nie zmusza nikogo – prosi, czeka. A kiedy dusza jest wierna, nawet nie domyśla się jaką radość, chciałem powiedzieć: niebiańską radość, daje niebu. Zapamiętaj dobrze: cieszę się wami wtedy, kiedy jesteście na ziemi, moi umiłowani wierni. W życiu Niebios, wy cieszycie się Mną” (t.1, nr 827).

  389. Dorota pisze:

    Jest dla nas rzeczą trudną , bo gdy mamy jakiś problem to na ogół prosimy by został rozwiązany według naszych wyobrażeń. A Twoja Potęga przewyższa nasze myśli i musimy oczekiwać Twego Przyjścia.

  390. Małgorzata pisze:

    „Nie myśl: jest rzeczą bardzo trudną by nasza modlitwy zostały wysłuchane; moja potęga przewyższa każdą modlitwę. A kiedy wierzycie, że przyjdę, wówczas przychodzę” (t.1, nr 792).

  391. Dorota pisze:

    Na zachód dzień się chyli, słońce nisko już, o Tobie Jezu myślę, na swe dziecko spójrz.
    Cierpienia i radości to jest ludzi pieśń, ja wszędzie Twej miłości pragnę słyszeć wieść.
    Przenika wiara ciemność, niby światło gwiazd, o Jezu, Ty bądź ze mną, niech nic nie dzieli nas.
    O Jezu, Ty w ramiona ziemię swoją weź, już śpi uspokojona, noc swą nuci pieśń.
    Ref :I wiem przyjdzie dzień szczęśliwy,Ty przygarniesz mnie…I wiem przyjdzie dzień szczęśliwy…

  392. Małgorzata pisze:

    „(…) każdy z waszych czynów ma swój oddźwięk w niebie lub w piekle. To są wielkie prawdy. Rozważaj je na moim sercu. Trzymaj się pod moim spojrzeniem, moja córeczko. Idę za tobą, bo cię kocham” (t.2, nr 259).

  393. Małgorzata pisze:

    „Czy przypominasz sobie wysokie pojazdy na dwóch kołach? Kiedy koń ponosił, zaciskało się hamulec i ściągało cugle. Tak samo ty hamuj swe odruchy i zastanawiaj się nad swymi myślami. To będzie dla Mnie. Czy liczą się koszty, kiedy jest to dla Mnie?” (t.3, nr 235)

  394. Dorota pisze:

    . …Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień,
    Za Tobą życiem swym iść jako cień.
    Daj tylko, Boże dusz,
    Obecność Twoją czuć,
    M y ś l m o j ą p o ś r ó d b u r z n a C i e b i e z w r ó ć…
    http://e-spiewnik.da.redemptor.pl/spiewnik.pdf
    Waśnie trudno jest z tą myślą. Rozbija się o te wszystkie ziemskie troski jak o twarde skały i to w najbardziej nieodpowiednich momentach modlitw , nabożeństw … Wciąż trzeba powtarzać ten wysiłek.

  395. Małgorzata pisze:

    „Kiedy przybliżasz swoją myśl do mojej, staraj się oddalić od siebie wszystkie drobne troski ziemskie, aby być Mi naprawdę całkowicie oddaną. A jeżeli będziesz powtarzać często ten miły wysiłek myśli, nabierzesz nawyku głębszego życia z twoim Stwórcą niż ze stworzeniami, bardziej z Niewidzialnym niż z widzialnymi” (t.3, nr 207).

  396. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, że wszystko może służyć Dobru, nawet zło. A Ja mogę kazać służyć mojej chwale nawet tym, którzy szukają zamętu i gwałtu. Ale trzeba się modlić” (t.2, nr 295).

  397. Małgorzata pisze:

    „Czy jestem złym Panem?… Czy moje jarzmo jest słodkie? Czy nie warto poświęcić Mi się duszą i ciałem? Za kogo Mnie uważasz?” (t.1, nr 746)

  398. Małgorzata pisze:

    „Gdybym miał inny sposób zbliżenia się do Mnie niż przez cierpienie, dałbym ci go” (t.1, nr 726).

  399. Małgorzata pisze:

    „Każdego ranka jednocz się potajemnie z moją modlitwą na pustyni podczas czterdziestodniowego postu. Potem rozpoczynaj codzienne życie publiczne wśród ludzi” (t.1, nr 741).

  400. Dorota pisze:

    1.Jesteś, Panie,winnym krzewem, a my jego latorośle. Moc czerpiemy tylko z Ciebie,
    Ty w nas żyjesz swą miłością. 2.Cóż trwałego poza Tobą człowiek zdziała sam ze siebie? Któż potrafi własne dobro
    oblec w kształty nieśmiertelne?
    3.Ty przyjaźnią nas ogarniasz, tak wspaniałą i szeroką, że wyzwala pełną radość
    w sercu, które Ciebie kocha.
    4.Wejdź,o Jezu,w nasze życie, głębią łaski, mocą słowa, byśmy mogli owoc przynieść,
    cześć i chwałę Ojcu oddać.
    Ref. Panie, Panie, naucz nas w miłości Twojej trwać!

    Sercem kocham Jezusa http://www.scholainteconfido.pl › baza › upload › teksty-komunia

  401. Dorota pisze:

    To jest właśnie to co powinnam dać. Z tego muszę robić rachunek sumienia!!!

  402. Dorota pisze:

    To wielki zaszczyt dla nas. Stworzyłeś nas tak cudownie, aby mógł w nas wzrastać Nowy Człowiek, otaczany zawsze naszą matczyną troską, z Nieśmiertelną Duszą . To Jego Serce, w którym Sam zechcesz zamieszkać. Tak każda kobieta musi być po trochu Twoją matką.

  403. Małgorzata pisze:

    „Wszystkie kobiety są po trochu moją Matką” (t.1, nr 234).

  404. Dorota pisze:

    Promienne niebo, pogodny świt, Zbudzone serce ma nowy rytm.
    Przez pola z bratem brat wędrują w dłoni dłoń
    Wzajemną krzywdę zło darować sobie chcą.
    Kiełkują ziarna zbóż, dojrzewa dobroć serc
    Dla wszystkich będzie chleb i uśmiech dobrych słów
    Pan Jezus wrócił znów nasz kochający Bóg. Jest we mnie w tobie w nas,
    z sąsiadem stanął w drzwiach.
    Otwieraj okno w świat, by słońca promień wpadł
    Skowronka słyszysz śpiew, wolności nowej wiew.
    Głodnemu chlebem bądź, ubranie z innym dziel,
    Spragnionym wody daj i w oczach słońce miej.
    http://www.ewa.bicom.pl/piosenki/religijne/christ51.htm

  405. Małgorzata pisze:

    „To, co składam w twoje ręce, rozdawaj innym” (t.1, nr 213).

  406. Dorota pisze:

    Chcę przestąpić Jego próg z dziękczynieniem w sercu mym i w przedsionki Pana wejść,
    chwaląc Go.
    Bo kolejny nadszedł dzień,który dał dla mnie Bóg.
    Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością mą. Pan radością mą, Pan radością mą,
    chcę śpiewać Mu, bo Pan radością moją jest /mą.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/676,chce_przestapic_jego_prog/

  407. Małgorzata pisze:

    „Jeżeli jest dom, gdzie czujesz się naprawdę u siebie, to niech to będzie mój, w kościele. Ponieważ to dom twego Oblubieńca, Wielkiego Przyjaciela, którego odnajdujesz z nowym uniesieniem i do którego zbliżasz się w czułym uścisku” (t.2, nr 294).

  408. Małgorzata pisze:

    „Dziecko, daj Mi swoje życie!(…) Każdy wysiłek będzie dla Mnie: kiedy powściągniesz jakieś słowo, kiedy obleczesz się w słodycz, kiedy unicestwiasz swą wolę, kiedy się ugniesz, kiedy zapomnisz o czyimś uchybieniu, kiedy poświęcisz jakąś przyjemność, by pomóc bliźniemu. Wszystko dla Mnie. Jakie to szczęście prawdziwe, moja córeczko tak bardzo droga…” (t.2, nr 366)

  409. Dorota pisze:

    Zazwyczaj myślimy o swoich zawodach ,niespełnionych oczekiwaniach, braku rezultatów naszych działań ,odchodzeniu i obojętności lub nawet wrogości bliskich … i chcemy być pocieszani.
    Czy przychodzi nam do głowy, że to my sami jesteśmy źródłem tego wszystkiego dla Ciebie i to Ty potrzebujesz pocieszenia za brak naszej i innych miłości.
    hhttps://niniwa.org/2019/02/23/strapienie-i-pocieszenie

  410. Małgorzata pisze:

    „Co sprawia ból, to miłość, kiedy nie jest kochana. Znam ten ból!… Pocieszaj. Dawaj odpoczynek, pomagaj Miłości” (t.2, nr 37).

  411. Małgorzata pisze:

    „Wszystko jest małe poza Bogiem, którego życie w was powinniście codziennie umacniać” (t.1, nr 842).

  412. Małgorzata pisze:

    „Dziękuj Mi, że masz naturę tak pełną wad, ponieważ to może ci dostarczyć zasług” (t.1, nr 888).

  413. Dorota pisze:

    1. Kłaniam się Tobie, Przedwieczny Boże, którego niebo objąć nie może;
    Ja, proch mizerny, przed Twą możnością z wojskiem Aniołów klękam z radością.
    2. Tu Stwórcę swego wiarą wyznaję, kocham serdecznie, pokłon oddaję,
    Cieszę się wielce z Twej Boskiej chwały, niech Ci się kłania z niebem świat cały.
    3. Dziękuję za to, żeś się zostawił w tym Sakramencie, abyś nas zbawił.
    Za swoje łaski tu wyświadczone odbieraj od nas serca skruszone.
    4. Przed Tronem Twoim serca składamy, oto pokornie wszyscy wołamy:
    „Błogosław Panie swemu stworzeniu” broń od nieszczęścia, ciesz w utrapieniu.
    5. Przed oczy Twoje nędzę stawiamy,ratuj, niech pomoc od Ciebie mamy.
    Tyś Bogiem naszym, pięknością wieczną, bądź i obroną zawsze skuteczną.

  414. Małgorzata pisze:

    „Zanurz swoją duszę w pokorze. Zanurz duszę w ufności i wtedy módl się!” (t.1, nr 513)

  415. Dorota pisze:

    Wierzę w coś objawił Boże ! Twe Słowo mylić nie może !

  416. Małgorzata pisze:

    „Jesteś cała wybielona przez Sakrament Chorych, odpust zupełny. Wierzysz w to? Ponieważ to w imię moich zasług dokonuje się cud Sakramentu Chorych, Pokuty, Eucharystii. Wszystko zostaje wymazane. Sprawia to moja miłość” (t.3, nr 308).

  417. Małgorzata pisze:

    „Czyń wszystko dla Mnie, a przezwyciężysz przeszkody miłości własnej czy nieśmiałości. Idź zawsze prosto drogą miłości” (t.2, nr 147).

  418. Małgorzata pisze:

    „Czy kochasz Mnie więcej? Czy nauczyłaś się ufać? Czy dałaś Mi całą swą ufność? Co wieczór zrób przegląd twego dnia. Powiedz sobie: obym nie opuściła ani jednej okazji do miłości. Czy On czekał na mnie, gdy mnie tam nie było? Czy nie sądził, że będę mocniej w Niego wierzyła przy takiej okazji? A jeżeli widzisz nieudane spotkanie z twym Bogiem, upokórz się w moim sercu” (t.2, nr 325).

  419. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj: czynić dobro, ile tylko w twojej mocy, na twojej drodze z powodu Mnie, dla Mnie, a nie dla dobra” (t.2, nr 325).

  420. Małgorzata pisze:

    „Nie bój się. Idź naprzód. Ja będę z tobą. Najważniejsze jest, byś miała intencję naśladowania Mnie. Widzisz, intencję trzeba stale oczyszczać, utrzymywać ją przede Mną, jak małą lampkę przed sanktuarium. O, ta intencja sprawiania Mi zawsze przyjemności, dotrzymywania Mi towarzystwa, pocieszania Mnie.(…) Wiara!… Jak ona jest prosta i dobra… Dziękuj Mi, że ci ją dałem” (t.2, nr 269).

  421. Małgorzata pisze:

    „Staraj się nie mieć w sobie nic takiego, co mogłoby nie podobać się memu spojrzeniu, oprócz szacunku dla mego Majestatu, wdzięczności za moją dobroć, gorliwości i pragnienia mojej chwały, współczucia dla mych cierpień, miłości dla mojej miłości, czułości, by Mnie pocieszyć. A wtedy będziesz Mnie zapraszała częściej i samo twoje zaproszenie będzie już słodyczą dla mego serca” (t.3, nr 8).

  422. Dorota pisze:

    Myślę, że jeszcze za bardzo zaprzątam sobie Głowę różnymi sprawami zamiast skoncentrować się na Tobie i nawet gdy są ważne powierzyć je Tobie. Abyś był Najważniejszy szczególnie w godzinie śmierci.

  423. Małgorzata pisze:

    „Czy jesteś pewna, że tylko Ja liczę się w twoim życiu? W twojej śmierci? Widzisz, to jest dla Mnie najbardziej interesujące: moje znaczenie dla każdej duszy” (t.3, nr 212).

  424. Małgorzata pisze:

    „Staraj się nie wysuwać na pierwsze miejsce. Ukrywaj swoją rolę. Pamiętaj: Bóg jest jedynym świadkiem, a Maryja podporą” (t.2, nr13).

  425. Małgorzata pisze:

    „Postaramy się zapalić na nowo gorliwość oddania się, która powinna zabić egoizm. Wrażliwa na ten żar, który cię spali dla mojej chwały, będziesz myślała o przeszłości ze skruchą, jakiej pragniesz od tak dawna. Bo nie wszystkim dane jest opłakiwać swoje winy…” (t.2, nr 302)

  426. Dorota pisze:

    Dziękuję za ten zaszczyt służenia Tobie w Innych. Obym nigdy nie zniechęcała się.

  427. Małgorzata pisze:

    „Istnieje demon zwany przekorą, który jest bliski ducha samolubstwa. Pamiętaj, ze miłość nie nadyma się pychą i nigdy się nie kończy. Służenie samej sobie skończy się nędznie. Służenie innym z miłości do Mnie rozbrzmiewa aż w wieczności” (t.3, nr 194).

  428. Dorota pisze:

    Drogi Jezu ! Mój Boże! Zbawco Mój i Panie!
    …Tu na ziemie ześlij nam Twoje święte zmiłowanie! Tu na ziemi ześlij nam.
    Boże wielki my w pokorze do twych stóp garniemy się, wola Twoja wszystko może,
    ześlij nam więc łaski Swe.

  429. Małgorzata pisze:

    „Staraj się jedynie o moją opinię i to wszystko: Ja, twój Bóg i twój Zbawca, twój drogi Oblubieniec. Uwielbiaj. Nadawaj Mi najczulsze imiona. Przyjdę pod tymi imionami. Jestem Jeden i Wieloraki. Jestem Nieskończony. Napełniam łaskami moje stworzenie. Kołyszę moje dziecko” (t.2, nr 140).

  430. Małgorzata pisze:

    Zamieszkuję w tobie i oczyszczam twoje zdolności, które napełniają się Mną; twoja pamięć, twoje zrozumienie oczyszczają się w bezpośrednim kontakcie ze Mną. Twoja wola zostaje umieszczona w mojej. Chcę być zawsze u ciebie jak u Siebie” (t.3, nr 143).

  431. Dorota pisze:

    1. Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój, Z Tobą przez życie lżej nieść krzyża znój.
    Ty w sercu moim trwasz, z miłością Stwórcy ziem, tulisz w ojcowski płaszcz, chroniąc mnie w nim.
    2. Być bliżej Ciebie chcę na każdy dzień, za Tobą życiem swym iść jako cień.
    Daj tylko, Boże dusz, obecność Twoją czuć, myśl moją pośród burz na Ciebie zwróć.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/110,byc_blizej_ciebie_chce/

  432. Dorota pisze:

    „Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu.”
    św. Augustyn z Hippony
    https://www.zamyslenie.pl/aforyzm/gdzie-bog-jest-na-pierwszym-miejscu-tam-wszystko-jest-na-swoim-miejscu-7116585/

    Niejednokrotnie przewijał mi się ten cytat , który powinien kierować naszymi ludzkimi wyborami, abyśmy szanowali i przestrzegali porządku Stworzenia i Objawienia, a nade wszystko porządku
    Miłości.

  433. Małgorzata pisze:

    „Daj Mi pierwsze miejsce, córko moja, i to Mi wystarczy. Ono gwarantuje Mi ciebie, a ty czujesz, że jestem ponad wszelkimi siłami, jakie są w tobie. Proś Ducha, aby ustalił w tobie ten porządek. To porządek Stworzenia. To porządek Objawienia. To porządek Miłości” (t.3, nr 212).

  434. Małgorzata pisze:

    „Czy często patrzysz na Mnie w sobie? Nie mówię o kontemplacji, mówię o spojrzeniu, to znaczy krótszym, ale żywym i czułym, które utrzymuje cię w życiu dla Mnie” (t.2, nr 379).

  435. Małgorzata pisze:

    „O, jakie to dla Mnie słodkie żyć jeszcze na ziemi przez moje stworzenia. Gdybyś wiedziała, jak niewielu pozwala Mi na to…” (t.2, nr 381)

  436. Małgorzata pisze:

    „Widzisz więc, że jesteś małą dziewczynką o bardzo krótkotrwałych uczuciach. Jesteś nieudolna jak dziecko. Ofiaruj Mi swoją słabość. Proś bym Ja cię zastąpił, a nie będę się opierał” (t.2, nr 169).

  437. Małgorzata pisze:

    „Nie chciałbym, abyście się oddawali pod przymusem: niechęć, to jakby żal. Chcę żebyście byli radośni w mojej służbie miłości. A miłość lubi służyć. Czy nie jesteś zadowolona, kiedy możesz Mi coś ofiarować?” (t.3, nr 79)

  438. Małgorzata pisze:

    „Gdybym nie wiedział, że celem twoich bogactw jest moja chwała, zabrałbym ci twoje skarby” (t.3, nr 103).

  439. Dorota pisze:

    Ref.: Uczyńcie, co wam mówi Syn, przyobleczcie wiarę w czyn. Niech się Słowo Boże stanie
    Ciałem w każdym z was.
    1. Usłysz Bożej Matki głos, która wzywa dzisiaj nas. Chce u Syna znów wyprosić cud przemiany serc.
    2. Bóg ukochał w Synu świat, chce zamieszkać w każdym z nas. Naucz, Matko, jak zbudować
    Bogu w sercu dom.
    3. Serce ludzkie dręczy głód, ciągle szuka, gdzie jest Bóg? Naucz, Matko, jak powtórzyć
    Betlejemską Noc.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/825,uczyncie_co_wam_mowi_syn/

  440. Małgorzata pisze:

    „Potrzeba Mi więc bardzo tych, którzy Mnie pocieszają swoimi poufnymi zwierzeniami, tych, którzy powiedzieli sobie: 'Wszystko moje jest dla Niego’ – i którzy tym żyją… Bo gdyby to miały być tylko słowa…” (t.2, nr 323)

  441. Małgorzata pisze:

    „Nie to, co robisz, ma znaczenie, lecz stopień miłości z jaką to robisz” (t.1, nr 755).

  442. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj, że wszyscy jesteście za siebie odpowiedzialni. Każdy czyn dobrze wykonany, powiększa skarb Kościoła. O moje dziecko, nie pomijaj żadnej okazji, aby wzbogacić siebie i innych” ( t.2, nr 136).

  443. Małgorzata pisze:

    „Pokój serca? Masz go, ponieważ Ja przeżywam trwogę. Kupuję dla ciebie wszystko w Ogrodzie Oliwnym” (t.2, nr 79).

  444. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/1657,wszystko_tobie_oddac_pragne/

    Kolejny raz śpiewam:
    1. Wszystko Tobie oddać pragnę i dla Ciebie tylko żyć! Chcę Cię Jezu kochać wiernie
    dzieckiem Twoim zawsze być!
    Ref.: Serce moje weź, niech Twą śpiewa cześć, serce moje, duszę moją, Panie Jezu weź! / x 2
    2. Wszystko Tobie oddać pragnę od najmłodszych moich lat. Pomóż Jezu by mnie nie zwiódł
    pokusami swymi świat.
    3. Wszystko Tobie oddać pragnę, w duszy czuję święty żar. To Ty dajesz dziecku swemu
    Twojej łaski Boży dar.

  445. Małgorzata pisze:

    „Oddaj wszystko. Wiesz, że moje serce jest szpitalem: Ja pielęgnuję i Ja uzdrawiam” (t.2, nr 82).

  446. Dorota pisze:

    KSIĘGA PIĄTA PSALM 139(138)* Bóg wszystko przenika
    1 Kierownikowi chóru. Dawidowy. Psalm. * Panie, przenikasz i znasz mnie,
    2 Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły,
    3 widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane.
    4 Choć jeszcze nie ma słowa na języku: Ty, Panie, już znasz je w całości.
    5 Ty ogarniasz mnie zewsząd* i kładziesz na mnie swą rękę.
    6 Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza, zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
    7 Gdzież się oddalę przed Twoim duchem? Gdzie ucieknę od Twego oblicza?
    8 * Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś; jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę.
    9 Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki, zamieszkał na krańcu morza:
    10 tam również Twa ręka będzie mnie wiodła i podtrzyma mię Twoja prawica.
    11 Jeśli powiem: «Niech mię przynajmniej ciemności okryją i noc mnie otoczy jak światło»:
    12 sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie, a noc jak dzień zajaśnieje:
    *.

  447. Małgorzata pisze:

    „Obecność… Ty wiesz, co to jest Obecność. Żyj więc w mojej obecności, wszędzie” (t.1, nr 485).

  448. Małgorzata pisze:

    „Żyj tym, co ci powiedziałem. Kiedy będziesz żyła ze Mną po prostu jak z jedynym Przyjacielem, niewidzialnym, ale zawsze obecnym, zrobisz jeden krok” (t.1, nr 244).

  449. Małgorzata pisze:

    „A czy wiesz, jakie szczęście dajesz Mi, kiedy zapominasz o wszystkim – nawet o sobie – by myśleć tylko o Mnie?” (t.3, nr 64)

  450. Dorota pisze:

    https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2013/Przewodnik-Katolicki-21-2013/Archidiecezja-Gnieznienska/Bog-stal-sie-czlowiekiem-aby-czlowiek-mogl-stac-sie-bogiem
    Katechezy katedralne – ks. Michał Hinz
    Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się bogiem
    Tytułowe stwierdzenie jest znaną teologiczną formułą, przypisywaną różnym autorom wczesnochrześcijańskim, ale spotykaną również w późniejszej tradycji.
    Nazywane jest nawet „złotą regułą” soteriologii patrystycznej. „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się bogiem” – to ważne słowa o celu i skutkach Wcielenia oraz o godności, jaką człowiek otrzymał wraz z przyjściem Syna Bożego na ziemię.
    Człowiek bez Boga
    Wcielenie Jezusa Chrystusa wpisuje się w całą ekonomię zbawienia. Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Z miłości uczynił człowieka, by dzielić się z nim swoim istnieniem, szczęściem i pełnią. Jednak człowiek, obdarzony przez Boga wolnością, usiłował szczęście odnaleźć po swojemu, odwrócił się od Boga. Ten, który tak bardzo pragnął szczęścia i wolności, odwrócił się od ich źródła, od swojego Stwórcy. „Tam, gdzie nie ma człowieka, nie ma również Boga” – pisał jeden z wielkich teologów Wschodu. Więź łącząca Stwórcę z człowiekiem jest tak ważna, że gdy jej zabraknie, człowiek traci swoją tożsamość.

  451. Dorota pisze:

    Ref.: Miłość jedyna jest, miłość nie zna końca,
    Miłość cierpliwa jest zawsze ufająca.
    Wszystko potrafi znieść, wszystko oddać umie,
    Życiu nadaje treść, każdego zrozumie.
    1. Warto dla jednej miłości żyć, choć szukać trzeba stale. Może dla kogoś szczęściem być
    dobro nieść w życie dalej.
    2. Warto całego siebie dać jak bukiet polnych kwiatów, i chociaż trudno potem trwać,
    uśmiech darować światu.
    3. Warto w nieznane nawet iść, gdy drogę mgła zasnuwa, idąc przez radość i przez krzyż,
    wiedzieć, że Pan Bóg czuwa.

  452. Małgorzata pisze:

    Zapis cytatu zgodny z trzecim tonem „ON i ja. Rozmowy duchowe Stwórcy ze stworzeniem”, str. 66, Michalineum 2006. Można sprawdzić, pozdrawiam! Małgorzata

  453. Małgorzata pisze:

    „Przepraszaj Mnie za grzechy przeciw miłości, w przeszłości i w tym roku, który się zamyka dziś wieczór i otwórz się na gorętszą miłość w roku nowym” (t.2, nr 122).

  454. Agnes pisze:

    Czy w powyższym wpisie nie powinno być: „w żłóbku”, a nie jak jest: „w żłobku”? Brak tej maleńkiej kreseczki bardzo zmienia sens wpisu.

  455. Małgorzata pisze:

    „Widzisz, w żłobku jestem podobny do was: to po to, byście się upodobnili do Mnie” (t.3, nr 60).

  456. Dorota pisze:

    «« 1 Kor 10 »»
    31 Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie !!!
    https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=295

  457. Małgorzata pisze:

    „Wszystko, co czynisz, czyń dla Mnie, we Mnie, niesiona przeze Mnie. Wiesz, że jestem nieskończony, że nie wyczerpiesz Mnie czerpiąc ze Mnie. Czy możesz zmierzyć moją głębię? Niech nic nie powstrzymuje twej ufności!” (t.2, nr 130)

  458. Dorota pisze:

    Dziękuję!!!Bardzo serdecznie dziękuję!!!Wierzę ,że odpowiedziałeś mi Łaską na prośby kierowane do Ciebie i Twojego Dworu Świętych na zanoszone prośby.Pozostaję w nieustannej wdzięczności!

  459. Małgorzata pisze:

    „Dziękuj Mi, choćby tylko po to, by właściwie okazać Mi, że wierzysz, iż pochodzi to ode Mnie i jest skutkiem twojej modlitwy” (t.3, nr 248).

  460. Małgorzata pisze:

    „Zrozumiałaś łaskę Bożego Narodzenia? Nie opuszczaj mojej Matki – ani Jej, ani Mnie – w każdym z twoich czynów” (t.3, nr 135).

  461. Małgorzata pisze:

    „Jestem Synem Bożym. Przeze Mnie ty jesteś córką Boga” (t.1, nr 532).

  462. Małgorzata pisze:

    „Gdybym was nie utrzymywał przy życiu, nie istnielibyście już. Czy będziesz Mnie kochała by Mi za to dziękować?” (t.3, nr 185)

  463. Dorota pisze:

    Wciąż mi brak ośmielenia ,wyobraźni a mój umysł zbyt zaprzątują sprawy tej obecnej krainy . Postaram się jednak myśleć o tym i wciąż próbować.

  464. Małgorzata pisze:

    „Dojdź wreszcie do stopnia zażyłości, jakiego pragnę dla ciebie. Usuń barierę. Wejdź do krainy, której istnienia nie podejrzewasz” ( t.3, nr 95).

  465. Dorota pisze:

    .Jeszcze raz: (http://oblubienica.eu/piesni/spiewnik-pielgrzyma/wszystko-tobie-dzis-oddaje)
    Wszystko Tobie dziś oddaję,Wszystko twoim musi być;Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze,
    W obecności Twojej żyć.
    Ref: Wszystko daję dziś,Wszystko daję dziś,Jezusowi memu Zbawcy,Wszystko daję dziś.
    2. Wszystko Tobie dziś oddaję,Do nóg twoich skłaniam się;Radość świata zapomniana,
    Uchwyć, Jezu, uchwyć mię!
    3. Wszystko Tobie dziś oddaję, Zlej Świętego Ducha chrzest, Uczyń mię zupełnie Twoim,
    Daj mi poznać, żeś mój jest!
    4. Wszystko Tobie dziś oddaję, Teraz czuję święty żar,Doskonałą radość w Tobie,Niewymownej łaski
    dar.

  466. Małgorzata pisze:

    „Wchłaniaj Boga nieustannie. Staraj się nie tyle pokazać się, ile zniknąć we Mnie. Oderwij się od siebie i od wszystkiego. Przyjdź ogołocona ze wszystkiego, lecz przyjdź z wielką radością tak, jak chciałabyś umrzeć. I nie sądź, że tracisz czas zatrzymując się, aby Mnie kochać, wpatrywać się we Mnie, uwielbiać Mnie, wypowiadać Mi siebie” (t.2, nr 285).

  467. Dorota pisze:

    Ps 63 (62), 2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 2)
    Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
    Boże, mój Boże, szukam Ciebie i pragnie Ciebie moja dusza.Ciało moje tęskni za Tobą jak ziemia
    zeschła i łaknąca wody.
    Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
    Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni, by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.Twoja łaska jest cenniejsza od
    życia, więc sławić Cię będą moje wargi.
    Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
    Będę Cię wielbił przez całe me życie i wzniosę ręce w imię Twoje.Moja dusza syci się obficie,
    a usta Cię wielbią radosnymi wargami.
    Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
    Bo stałeś się dla mnie pomocą i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:Do Ciebie lgnie moja
    dusza, prawica Twoja mnie wspiera.

    Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.

  468. Dorota pisze:

    PSALM 127(126)1 Pomyślność pochodzi od Boga

    127 1 Pieśń stopni. Salomonowa.
    Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą.
    Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie.

  469. Dorota pisze:

    Doświadczyłam już tego.Wybacz mi mój niepokój. Powierzam Ci je.Ufam Tobie!

  470. Małgorzata pisze:

    „Nie niepokój się. Te rzeczy, na które nie możesz nic poradzić, obchodzą nie ciebie, ale Mnie. Ty Mi je powierzasz i to wszystko. Czy są ci potrzebne okazje do wyrażenia zaufania?” (t.2, nr 198)

  471. Dorota pisze:

    https://teksciory.interia.pl/koledy-nie-bylo-miejsca-dla-ciebie-tekst-piosenki,t,473545.html

    Gdy liszki mają swe jamy i ptaszki swoje gniazdeczka,
    dla Ciebie brakło gospody, Tyś musiał szukać żłóbeczka.
    A dzisiaj czemu wśród ludzi tyle łez, jęków, katuszy?
    Bo nie ma miejsca dla Ciebie w niejednej człowieczej duszy.

    Jej właśnie nie powinnam zaśmiecać, ciągle wymiatać i przyozdabiać.
    Muszę prosić by Twoja Matka mi w tym pomogła.

  472. Małgorzata pisze:

    „Podczas tego Adwentu nieś Mnie do wszystkich tak jak moja Matka i zachowuj w sobie poczucie mojej obecności. To Mnie pocieszy po tym, kiedy nie było dla Mnie miejsca w gospodzie” (t.2, nr 113).

  473. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj, że jesteś stworzona na obraz Boga. Wzmagaj, rozwijaj, usiłuj powiększyć w sobie miłość Boga i bliźniego: jest to praca całego waszego życia. Buduję w tobie dom: będzie to świątynia dla mojej chwały. Nie oczekuj niczego od siebie. Wszystkiego oczekuj ode Mnie” (t.1, nr 276).

  474. Dorota pisze:

    Cytaty Matki Teresy z Kalkuty
    Nie liczy się, co robimy ani ile robimy, lecz to, ile miłości wkładamy w działanie.
    http://www.guadalupe.opoka.org.pl/prowadzmnie/cytaty_matki_teresy_z_kalkuty.html

  475. Małgorzata pisze:

    „Weź swą duszę w dłonie i popatrz na miniony dzień. Zważ miłość, którą Mi dałaś podczas tych godzin. Pamiętaj: będziecie sądzeni z miłości” (t.1, nr 717).

  476. Dorota pisze:

    Jezu ufam Tobie!!!Uzdrów ma biedną duszę!!!Pragnę!!!

  477. Małgorzata pisze:

    „Jakiej błogości doznasz, kiedy będziesz mogła powiedzieć: 'Twoje Królestwo nadeszło!'” (t.1, nr 384)

  478. Małgorzata pisze:

    „Otwórz się przede Mną. Ukaż swą biedną duszę, jak chorzy w Judei kiedy przechodziłem. Opowiadaj. Błagaj. Ewangelia mówi: 'Uzdrawiał wszystkich’. Wyznawaj swą wiarę i ufność. Zwracaj się do mego Szaleństwa Miłości. Pragnij odpowiedzieć innym szaleństwem” (t.2, nr 172).

  479. Małgorzata pisze:

    „Czy nie sądzisz, że jeśli ofiarujesz Mi swego ducha, to Ja wycisnę na nim odbicie mego, po to, byś go dawała innym tak, żeby wszystko co jest w was było z korzyścią dla wszystkich? Im więcej dajesz, tym więcej Ja ci daję. Co dzień miej nowych spadkobierców dziedzictwa, które otrzymałaś rano. Wtedy ujrzysz moje uradowane Oblicze” (t.3, nr 148).

  480. Małgorzata pisze:

    „Ależ Ja szukam przede wszystkim bliskości z wami: chcę być z wami zawsze, w jakim byście stanie się nie znaleźli. Być przede wszystkim w codziennych myślach waszych serc, moi wierni przyjaciele, aby Mnie pocieszać za tych, którzy przypominają sobie o Mnie tylko po to, by Mnie znieważać. Jest takich niestety wielu… Nie możesz wiedzieć ilu” (t.2, nr 348).

  481. Małgorzata pisze:

    „Wyobraź sobie przez chwilę tych wszystkich, którzy są obecni na ziemi i pozwalają Mi żyć w sobie przez łaskę… Cóż to za widok dla Nieba!… Bo wszyscy jesteście widziani przez aniołów i świętych. Gdybyście o tym myśleli, o ileż bardziej staralibyście się dobrze wykonywać wszystkie rzeczy! A gdybyście pamiętali, że Ja nigdy nie spuszczam was z oka, że to jest prawdą, czy nie bylibyście bardziej uważni? Czy nie kochalibyście Mnie trochę więcej?…” (t.1, nr 850)

  482. Dorota pisze:

    Spraw, żebym za każdym razem wiedziała przed Kim stoję i co mówię.

  483. Małgorzata pisze:

    „Miłość! Jakże ona jest wspaniała… Proś Mnie, abym ci ją dał dla twoich bliźnich. Gdy ją posiądziesz, zobaczysz wielką różnicę, w prostocie, w bogactwie i w promieniowaniu poprzez ciebie. Proś Mnie o miłość. Ja ją posiadam i daję komu chcę. Ale trzeba prosić o nią i brać ją z mego serca. Prawda, że chcesz tego?” (t.2, nr 237)

  484. Dorota pisze:

    Jezu ufam Tobie i proszę…

  485. Dorota pisze:

    „«Jakże się to stanie, skoro nie znam pożycia z mężem?». Anioł jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i Moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego»” (Łk 1,35-37).
    „Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga” (Łk 18,27). Miało to miejsce po spotkaniu z bogatym młodzieńcem, kiedy Jezus powiedział: „«Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». Gdy uczniowie to usłyszeli, przerazili się bardzo i pytali: „«Któż więc może się zbawić?» Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe»” (Mk 19,25-27). W relacji św. Marka słowa Jezusa brzmią: „U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe” (Mk 10,27).

  486. Małgorzata pisze:

    „O, gdyby ludzie umieli używać swych cierpień jako zadośćuczynienie za winy narodu i na ubłaganie nawrócenia swej ojczyzny, ziemi swoich ojców. Przynajmniej ty, córeczko, złóż ofiarę zamiast tych, którzy o tym nie myślą” (t.2, nr 249).

  487. Małgorzata pisze:

    „Narzuć sobie kwadrans miłości: nie robić nic, tylko kochać” (t.3, nr 139).

  488. Małgorzata pisze:

    „Pragnij tego, co ci się wydaje niemożliwe. Wtedy Ja zaczynam interweniować. Czy nie mogę cię wziąć na moje ramiona?” (t.2, nr 238)

  489. Dorota pisze:

    To dopiero w ciszy można odczuć Tę Miłość, a moja dusza jest wciąż hałaśliwa.

  490. Małgorzata pisze:

    „Zbliż się w twoim sercu jak najbliżej do mego serca. Umiesz się zbliżać? Przez milczenie wewnętrzne i zewnętrzne? Umiesz nakazać milczenie swym władzom i jedynie przeniknąć w moją duszę z tamtej chwili, z chwili ustanowienia Eucharystii? Moja dusza w owej chwili widziała cię tak jak dziś, i z jakże wielką miłością!… (t.3, nr 19).

  491. Małgorzata pisze:

    „Dlaczego miałoby cię dziwić to, że masz duszę kapłańską, skoro Ja twój Brat, jestem Kapłanem wiekuistym? Przyszedłem na ziemię by oddać cześć memu Ojcu, a ty masz w tym udział. Masz udział we wszystkim, co Ja posiadam” (t.3, nr 227).

  492. Małgorzata pisze:

    „Żyj w ufności i miłości. Proś Mnie o wiedzę miłości twego Boga, tej, którą On ci daje i tej, którą ty dajesz Jemu” (t.3, nr 41).

  493. Dorota pisze:

    Żebym wreszcie uwierzyła…. robię to na co mnie stać…. zostaję……

  494. Małgorzata pisze:

    „(…) żyj we Mnie, który cię kocham. Powtarzam ci to często, abyś wreszcie w to uwierzyła. Trzymam cię często uwięzioną, chciałabyś Mi się wymknąć, ale zostajesz, by Mi sprawić przyjemność: jest to miłość woli. Jest i modlitwa woli bez żadnej pociechy. Nie sądź, że ona mniej Mnie czci, bo masz chęć oddania Mi całej chwały, na jaką cię stać, chęć przyspieszenia Mego Królestwa” (t.2, nr 276).

  495. Małgorzata pisze:

    „Kiedy mówisz 'Ojcze nasz’ stań przed Bogiem i patrz na Niego” (t.2, nr 385).

  496. Dorota pisze:

    Bóg jest miłością, zbawieniem darzy i kocha bardzo mnie dziecię Swe.
    Jezusa posłał wiernego Zbawcę, aby do nieba wprowadził mnie.
    I dał nam Matkę Swojego Syna, aby od złego chroniła nas.
    Kochany Jezu łzy nam ocierasz, gdy serce boli, utulasz żal.
    Cóż oddam Panu za wszystkie dary, którymi co dzień obdarza mnie?
    Chcę Ciebie kochać miłością wielką, tak długo, póki tu będę żyć.

    Więc śpiewaj duszo ma: Bóg jest miłością, Bóg jest miłością, miłuje mnie.
    Więc śpiewaj duszo ma: Bóg jest miłością, Bóg jest miłością, miłuje mnie.

    https://ising.pl/bog-jest-miloscia-bog-jest-miloscia-rpq59v-tekst

  497. Małgorzata pisze:

    „Kochaj moją miłość, kochaj moje delikatne względy o prawie niedostrzegalnych odcieniach. Chcę powiedzieć: ile dusz na ziemi, tyle sposobów kochania ich. Nie ma dwóch dusz podobnych. Ja wchodzę w symfonię każdej. Inaczej nie byłaby to Miłość Boga” (t.2, nr 277).

  498. Dorota pisze:

    Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli (Łk 10,23).

  499. Małgorzata pisze:

    „Ja znam rozkosze, jakimi są dla Mnie zaproszenia waszych serc. Nie bądźcie nieśmiali: jeżeli Mnie pragniecie, powiedzcie Mi o tym; to znaczy módlcie się, zagłębiajcie się we wspominaniu Mnie i mówcie do Mnie spojrzeniem, wprost. To jest modlitwa. Ta, która prosi. Ta, która wysławia i dziękuje. Ta, która kocha” (t.3, nr 269).

  500. Małgorzata pisze:

    „Ucisz pamięć o ziemi i niech twoja modlitwa wznosi się prosto ku górze. Mówię ci to Ja, twój Pan; nie oprę się strzałom wypuszczanym przez wszystkie siły twej woli. Spełnię twoje pragnienia, bo tylko Ja umiem zaspokajać” (t.3, nr 207).

  501. Małgorzata pisze:

    „Kiedy widzisz coś nagannego u kapłanów, zamiast zacząć ich krytykować, najpierw zapytaj siebie: Czy modliłam się za nich?” (t.1, nr 409)

  502. Małgorzata pisze:

    „Kiedy jesteś w kościele, uwolnij się od wszelkiej myśli, od wszelkiej troski dnia codziennego. Zrzuć je z siebie jak płaszcz; bądź całkowicie dla Mnie” (t.1, nr 31).

  503. Małgorzata pisze:

    „Istnieją spuścizny duchowe, które podają ręce poprzez ściany grobu. Wszystko przechodzi przeze Mnie i jest to na chwałę Ojca. A to zjednoczenie, które trwa między żyjącymi i zmarłymi jest tak wielkie tylko dlatego, że wszyscy należą do jednej rodziny, są z jednego domu: domu Ojca; z tej samej krwi, mojej, która krąży we wszystkich. Bądźcie blisko waszych zmarłych. Oni są przy was” (t.3, nr 190).

  504. Małgorzata pisze:

    „Jestem źródłem wszelkiej świętości. Złącz się ściśle ze Mną” (t.1, nr 494).

  505. Małgorzata pisze:

    „Oczekuj rzeczy nadzwyczajnych, doświadczyłaś ich już. To da ci siłę w wierze i nadziei, siłę, jakiej się nie domyślasz: to Ja przechodzę. Czy mogę przechodzić inaczej niż jako Bóg? A wszystko pochodzi z mojej miłości. Myślałaś, że z mojej litości? Tak, ale poruszonej przez moją miłość bardziej nieogarnioną niż wszystkie znane miłości. Uczę cię jej stopniowo, z powodu twojej słabości. Omdlałabyś, jak Oblubienica z Pieśni nad Pieśniami, gdyby z mego serca wyszły gwałtowniejsze słowa i uderzyły w twoje uszy, i gdybym jeszcze dodał obrazy, jak to bywa w pięknych książkach” (t.3, nr 151).

  506. Małgorzata pisze:

    „Rozważaj Mnie częściej w moim życiu ziemskim. Będziesz czerpała z tego siłę do naśladowania. Ponieważ chcesz Mnie naśladować, musisz stosować odpowiednie środki: patrzeć na Mnie, wzywać Mnie, kochać Mnie” (t.3, nr 132).

  507. Dorota pisze:

    Kocham Cię!!!

  508. Dorota pisze:

    Dz, 17, 24-28
    W Atenach. Mowa na Areopagu

    24 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co w nim istnieje, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych 25 i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko. 26 On z jednego [człowieka] wywiódł cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił [im] właściwe czasy i granice zamieszkania, 27 aby szukali Boga; może dotkną Go i znajdą niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. 28 W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, ….

  509. Małgorzata pisze:

    „Powiedz sobie: Jestem w Bogu. Oddycham w Bogu… Poruszam się w Bogu” (t.2, nr 111).

  510. Dorota pisze:

    Niebo na Ziemi!

  511. Małgorzata pisze:

    „Powtarzaj często: 'Ojcze, niech się dzieje wola Twoja. Niech się dzieje wola Twoja!’ Czy wyobrażasz sobie ziemię, na której wola Boża byłaby spełniana wszędzie?” (t,1, nr 306)

  512. Małgorzata pisze:

    „Żadne z uczuć serca człowieka nie potrzebuje życia w takim stopniu jak miłość, niech więc życie będzie w tobie miłością. Przez wszystkie godziny swej drogi spoglądaj nieustannie na Boga, a oczy twoje będą czyste. Kiedy zaś starasz się mówić do Mnie, mów Mi po prostu ’ Kocham Cię '”.

  513. Dorota pisze:

    Powrócę do 6 października 2019 : . Powinnaś więc poświęcać się dla bliźnich w drobnych okazjach, z miłości ku Mnie. Drobny gest. Trochę serdeczności. Miły uśmiech. Zawsze patrzę na twoją intencję. Intencja. Czy Mnie rozumiesz? Będę wyrozumiały, jeśli wykonanie niezupełnie się uda” (t.2, nr 232).

    Poświęcać się dla bliźnich czyli Im służyć. Wystarcz y tak niewiele : drobne gesty. Staram się jak w zacytowanej wtedy piosence(„Promienne niebo pogodny świt”). Nie po wiem jednak żebym była całkowicie wolna od uprzedzeń, posądzeń, braku cierpliwości i wyrozumiałości , czekania na pochwały itd. Ciągle jest jeszcze coś do zrobienia.

  514. Małgorzata pisze:

    „Istnieje demon zwany przekorą, który jest bliski ducha samolubstwa. Pamiętaj, że miłość nie nadyma się pychą i nigdy się nie kończy. Służenie samej sobie skończy się nędznie. Służenie innym z miłości do Mnie rozbrzmiewa aż w wieczności. Czy próbowałaś widzieć Mnie w innych?” (t.3, nr 194)

  515. Dorota pisze:

    Dlatego lubię poezję i pieśni a nawet piosenki bo one budzą uczucia , nastroje… w dużej mierze są tym co sama chciałabym powiedzieć. Cenie sobie wagę Ojcze Nasz…, Zdrowaś Mario… Różańca , Koronki …..Są One też przedmiotem podjętych zobowiązań. Niestety często popadam w bezmyślność za co przepraszam. Staram się z nią walczyć.

  516. Małgorzata pisze:

    „Nie lubię recytowanych formułek. Odmawiaj modlitwy tak, jakbyś do Mnie mówiła. Formułki wymawiane bezmyślnie – to nie ty. Nie ma w nich nic dla Mnie. Gest miłości wzrusza Mnie, słowo wymówione z czułością, podziękowanie” (t.1, nr 771).

  517. Dorota pisze:

    https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/39098-leopold-staff–poezja-modlitewna.html
    Kto szuka Cię, już znalazł Ciebie. Już Cię nie ma, komu Ciebie trzeba,
    Kto tęskni w niebo Twe, jest w niebie, kto głodny go, je z Twego chleba.
    Nie widzą Ciebie moje oczy, nie słyszą Ciebie moje uszy,
    A jesteś światłem w mej pomroczy, a jesteś śpiewem w mojej duszy.

  518. Dorota pisze:

    Codziennie tak mówię!!!

  519. Małgorzata pisze:

    „Kiedy masz małe cierpienie, trzeba się z tego 'bardzo cieszyć ’. To nas jednoczy” (t.1, nr 498).

  520. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi pokornie: Dokonałam tylko tyle w ciągu całego dnia, mój Boże… Mogłam zrobić więcej! Dokonałam tylko tyle… w moich stosunkach z Tobą… z innymi…’ Ja uzupełnię braki” (t.3, nr 232).

  521. Małgorzata pisze:

    „Nie widzicie Mnie, a jednak jestem zawsze pośród was: mój Kościół, mój Najświętszy Sakrament, moja cześć i jeszcze Ja, w bliźnim. Czy możecie szukać Mnie i nie znaleźć? Czy nie czekam na was zawsze tu czy tam? Ponieważ was tak bardzo miłuję! Pozwólcie się miłować i wyjdźcie naprzeciw mej miłości” (t.3, nr 241).

  522. Dorota pisze:

    Tak chcę, proszę o takie okazje i żebym ich nie przegapiła i należycie wykorzystała tak bym mogła je ofiarować i by były miłe Ojcu.

  523. Małgorzata pisze:

    „Chcę być twoim Jedynym, twoją jedyną troską, twoją jedyną myślą. Nic. Nikt. Tylko Ja” (t.1, nr 662).

  524. Małgorzata pisze:

    „Proś Ojca, aby pomnożył okazje do stania Mu się miłą. Nie uważasz, że słodko jest być przyjemną Bogu? Jemu, który ma wszystko, czego zechce… Ale wasze serca ma tylko wtedy, kiedy wy chcecie Mu je ofiarować; jest to zawsze Jego poszanowanie waszej wolności” (t.3, nr 134).

  525. Dorota pisze:

    Bo :
    Serce Twe Jezu miłością goreje,Serce Twe w ogniu miłości topnieje.
    /A nasze serca zimne jak lód, i późny dla nich Twej męki trud./bis
    Kiedyż, o kiedyż, słodki mój Panie, poznamy Serca Twojego kochanie?
    /Kiedyż Twa miłość rozpali nas? O dobry Jezu, czas to już czas./bis
    Serce Twe zewsząd bólem ściśnione i ostrą włócznią w bok przebodzone;
    /A nasze serca rzucone w świat chciałyby zrywać rozkoszy kwiat./bis
    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Serce_Twe_Jezu_miloscia_goreje/tekst
    Trzy pierwsze zwrotki.

  526. Małgorzata pisze:

    „Czy dobrze zrozumiałaś, że możesz przyjść spocząć na moim sercu? A jeżeli zrozumiałaś, dlaczego nie przychodzisz?” (t.3, nr 118)

  527. Dorota pisze:

    8 lat temu
    Jesteśmy powołani do wzrastania w wierze, do otwierania się i przyjmowania swobodnego daru Boga – powiedział Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański. 14 sierpnia …
    ….Drodzy przyjaciele, również jesteśmy wezwani do wzrastania w wierze, do otwierania się i do przyjmowania w wolności daru Bożego. Jest to droga, którą Jezus pozostawił do wykonania swoim uczniom, kobiecie kananejskiej, wszystkim ludziom wszystkich czasów i narodów, każdemu z nas. Wiara otwiera nas na poznawanie i przyjmowanie prawdziwej tożsamości Jezusa, Jego nowiny i wyjątkowości, Jego Słowa, do życia w osobistej relacji z Nim. Poznanie wiary jest darem Boga, który objawia się nam nie jako abstrakcyjna jednostka bez oblicza i imienia, ale jako Osoba, która chce wejść w więź głębokiej miłości z nami i przeniknąć całe nasze życie. Dlatego codziennie nasze serce winno żyć doświadczeniem nawrócenia, przechodzić od człowieka skupionego na samym sobie do człowieka otwartego na działanie Boga, do człowieka duchowego (por. 1 Kor 2,13-14), który pozwala się pouczać przez Słowo Boże oraz otwiera własne życie na Jego Miłość.
    Drodzy bracia i siostry, ożywiajmy codziennie naszą wiarę głębokim wsłuchiwaniem się w Słowo Boże, korzystaniem z sakramentów, modlitwą osobistą i miłosierdziem wobec bliźnich. Przywołujmy wstawiennictwa Maryi Panny, której chwalebne wniebowzięcie w duchu i ciele będziemy świętować jutro, aby pomogła nam głosić i świadczyć życiem o radości spotkania z Panem.(fragmenty)
    https://deon.pl/kosciol/jestesmy-powolani-do-wzrastania-w-wierze,134823

  528. Małgorzata pisze:

    „Czy chcesz ćwiczyć się w wierze? Czy pojmujesz, jakie dobro sprawiłyby twoje modlitwy? Twoja Komunia? Twoje życie wewnętrzne na co dzień? Czy chcesz spróbować? Pomyśl, że w tym samym stopniu wzrosną w tobie nadzieja i miłość. Wzrastać, to znaczy zbliżać się do Mnie” (t.3, nr 140).

  529. Dorota pisze:

    1. Ofiaruję Tobie Panie mój całe życie me ,cały jestem Twój – aż na wieki.Oto moje serce, przecież wiesz. Tyś miłością mą jedyną jest!
    2. Przed ołtarzem świętym niosę Ci całą duszę mą,Ty zamieniasz je w krew i ciało.Oto moje serce przecież wiesz. Miłość Twoja niech umocni mnie!
    3. Ty w ofierze Swojej Panie mój cały dajesz się, cały jesteś mój – aż na wieki.
    Oto moje serce, przecież wiesz. Tyś miłością mą, jedyną jest!
    4. Ofiaruję Tobie Panie mój wszystkie myśli me, Tobie ufam, wiesz bardzo mocno. Bo to moje serce przecież wiesz. Tyś miłością mą, jedyną jest!
    5.Tyś w ofierze Siebie Panie dał, bym zbawiony był. Ukochałeś mnie, aż na wieki. Każdą chwilę Tobie oddać chcę. Tyś miłością mą jedyną jest!
    https://spiewnik.wywrota.pl/piosenki-religijne/ofiaruje-tobie-panie-moj/chwyty-tekst

  530. Dorota pisze:

    Ach żałuję za me złości, jedynie dla Twej Miłości. Bądź miłościw mnie grzesznemu, do poprawy
    dążącemu!!!

  531. Małgorzata pisze:

    „Ja jestem Tym, który oczyszcza z win. Złóż na ołtarzu wszystkie twoje przewinienia, począwszy od tych najpierwszych i z serdeczną ufnością wyznaj Ojcu szeptem swoją skruchę” (t.1, nr 733)

  532. Dorota pisze:

    1. Serca nasze pełne Boga, usta pełne Jego chwały. Bóg sam siebie dał na pokarm
    w Eucharystii cały.
    Ref.: Bóg jest naszej drogi celem, Bóg jest naszym zmartwychwstaniem, Naszym Przyjacielem
    drogim, naszym zaufaniem.
    2. Połamany chleb pokoju, Twym mieszkaniem, Panie, jestem.Ty przygarniasz mnie do Siebie swoim
    Boskim gestem.
    3. Tajemnicą mnie przenikasz i okrywasz swoim cieniem. W głębi nocy błysk nadziei tli się Twym
    Imieniem.
    http://www.religijne.axt.pl/tekst/1426/serca-nasze-pelne-boga.html

  533. Dorota pisze:

    Ref: Promienne niebo pogodny świt, zbudzone serce ma nowy rytm.
    1. Otwieram okna w świat, słoneczny promień wpadł, skowronka słyszę śpiew, wolności nowej wiew.
    Przez pola z bratem brat, wędrują w dłoni dłoń, wzajemną krzywdę, zło, darować sobie chcą.
    2. Kiełkują ziarna zbóż, dojrzewa dobroć serc, dla wszystkich będzie chleb i uśmiech dobrych słów.
    Pan Jezus wrócił znów, nasz kochający Bóg. Jest we mnie, w tobie, w nas, z sąsiadem stanął w
    drzwiach.
    3. Otwieraj ono w świat, by słońca promień wpadł, skowronka słyszysz śpiew, wolności nowej wiew.
    Głodnemu chlebem bądź, ubranie z innym dziel, spragnionym wodę daj i w oczach słońce miej.
    http://duszpasterstwodzieci.pl/wp-content/uploads/spiewnik.pdf

  534. Małgorzata pisze:

    „Wszystko, co się ofiarowuje, jest Hostią. Kiedy ofiarowujesz się by sprawić Bogu przyjemność, jesteś Hostią. Eucharystia to dziękczynienie” (t.2, nr 118).

  535. Małgorzata pisze:

    „Pozwól swemu sercu otworzyć się i miłować Mnie… całkiem po prostu” (t.2, nr 125).

  536. Małgorzata pisze:

    „Ojciec!… Pomyśl tylko!… Jeżeli was nie wysłuchuje na wasz sposób, to czyni to w inny, lepszy. Ale słyszy was Ten, który przebywa pośród was, w was” (t.1, nr 764).

  537. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, że nie często zdarza się okazja, byś mogła rzucić się do wody dla ratowania tonącego. Powinnaś więc poświęcać się dla bliźnich w drobnych okazjach, z miłości ku Mnie. Drobny gest. Trochę serdeczności. Miły uśmiech. Zawsze patrzę na twoją intencję. Intencja. Czy Mnie rozumiesz? Będę wyrozumiały, jeśli wykonanie niezupełnie się uda” (t.2, nr 232).

  538. Dorota pisze:

    Ciągle zaczynam od nowa, choć czasem w drodze upadam. Wciąż jednak słyszę te słowa;
    kochać to znaczy powstawać.
    Chciałem Ci w chwilach uniesień życie poświęcić bez reszty. Spójrz moje ręce są puste,
    stoję ubogi, ja grzesznik.
    Przyjm jednak małość mą, Panie weź serce me jakie jest.
    Jestem jak dziecko bezradny póki mnie ktoś nie podniesie. Znów wraca uśmiech na twarzy,
    gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy.
    Wiem, że wystarczy Ci Panie dobra, choć słaba ma wola. Z Tobą mój duch nie ustanie,
    z Tobą wszystkiemu podołam.
    Szukam codziennie Twej Twarzy, wracam co noc pod Twój dach.

    Teraz już wiem jak Cię kochać. Przyjm moje „teraz”, o Panie. Znów rozpoczynam od nowa,
    bo kochać to znaczy powstawać.Kochać to znaczy powstawać.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3922,ciagle_zaczynam_od_nowa/

  539. Małgorzata pisze:

    „Zawsze będziesz popełniać niedoskonałości. Będziesz nierówna i to będą okazje do upokorzenia się. Ale miłość odkupuje wszystko. Ćwicz się w tym często, zaczynaj od nowa, idź dalej, rozwijaj się” (t.2, nr 264).

  540. Małgorzata pisze:

    „Czy miałabyś dosyć pokory, by ukryć się w tak małym kawałku chleba, w takiej odrobinie wina? Dzisiaj jest czwartek, żyj dla Hostii, jak druga hostia” (t.1, nr 264).

  541. Małgorzata pisze:

    „Cóż jest słodszego na ziemi niż żyć w swym sercu ze Mną?” (t.1, nr 651)

  542. Dorota pisze:

    http://zdrowiepowraca.pl/artykul,jak-rozpoznac-boze-natchnienia-i-jak-sie-nie-dac-uwodzic-do-zlego
    Jak rozpoznać Boże natchnienia i jak się nie dać uwodzić do złego
    O. Włodzimierz Zatorski OSB – Mnich z Tyńca
    Fragment:
    …Właściwie trzeba powiedzieć, że nieustannie jesteśmy jedynie uczniami w szkole rozeznawania Bożego natchnienia.
    Jak się tego uczyć? Właściwie najważniejsza jest otwartość na prowadzenie nas przez Ducha Świętego, który doprowadza nas do całej prawdy (zob. J 16,13). Musimy sobie powiedzieć, że nie jesteśmy „mądrzy”, nie wiemy wszystkiego, jesteśmy jedynie uczniami w szkole. Na tym polega postawa pokory, która jest warunkiem poznania prawdy. Najbardziej pewnym środkiem jej poznania są owoce naszych wyborów. „Poznacie ich po owocach” (Mt 7,20). Jakie one są? Wskazuje na nie św. Paweł. Z ciała, czyli z namiętności, rodzi się: „nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą” (Ga 5,19-21).
    Natomiast owocami Ducha są: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Ga 5,22 n).
    Kiedy dobrze obserwujemy nasze decyzje i ich konsekwencje, stopniowo uczymy się rozróżniać to, co jest od Boga od tego, co nie jest od Niego. Wymienione owoce wskazują, co naprawdę prowadzi do życia i je buduje, a co prowadzi do rozbicia, czyli niszczenia życia.

  543. Małgorzata pisze:

    „Waszą rzeczą jest chwytać moje natchnienia, rozwijać je w swoim umyśle, rozważać i ze wszystkich sił starać się służyć im z wdzięcznością. Wtedy Duch przyjdzie i przypomni wam wszystko, cokolwiek wam powiedziałem” (t.3, nr 285).

  544. Małgorzata pisze:

    „Moje serce Ojca, Oblubieńca, Jedynego Przyjaciela, żąda życia pochodzącego od ciebie, od ciebie samej dla Mnie samego. Każdy ma swoje własne, bezpośrednie promieniowanie, którego nikt inny nie może Mi ofiarować. Nie wymiguj się, nic go nie zastąpi. To, co Mi się daje, trwa. Ziemskie dary przemijają. To, co Mi się daje, staje się częścią Mnie, gdzie nic nie umiera” (t.3, nr 234).

  545. Dorota pisze:

    Cieszę się,że oba przykazania są równie ważne ! Wierzę, ze to Ty stawiasz na mojej drodze Moich Najbliższych i Wszystkich Napotkanych.Przepraszam , ze nie zawsze traktuję Ich z taką miłością jaką Ty masz do nas nawet wtedy gdy nie odpowiadają mi z jakichś względów.

  546. Małgorzata pisze:

    „Ponieważ drugie przykazanie jest równie wielkie jak pierwsze, niech ci nie będzie przykro, że Mnie opuszczasz by iść do bliźniego. Czy nie Ja ci to przygotowałem? Czy nie przeze Mnie wszedł on w twoje życie, ten właśnie, a nie inny?” (t.2, 311)

  547. Dorota pisze:

    Człowiek jest tak łasy na komplementy, uznanie ,pochwały ….
    a przecież :
    „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (por. Łk 17, 10),
    „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.” (Ewangelia wg św. Mateusza 6 .1 ),
    Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. 3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.(Ewangelia wg św. Mateusza 6. 2,4),
    5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.(Ewangelia wg św. Mateusza 6. 5,6)..
    Powinnam wyrażać swoje podziękowanie , uznanie pochwały… nawet wtedy gdy wydaje mi się to przesadą.Powinnam doceniać innych.Bardziej to Ich zachęci niż zaszkodzi ale sama muszę wciąż uczyć się pokory na milczącej scenie bez oklasków z widowni ziemskiego świata.

  548. Małgorzata pisze:

    „Nic nie ginie w staraniach, jakie okazujesz swej duszy. Nie widzisz tego: widzi to niebo, całe niebo. To jedyny widz, w stosunku do którego powinnaś mieć ambicję. Powoli, pokornie szukaj wielkiej sztuki na milczącej scenie: oklaski i sława przyjdą później. Miej siłę czekania. Miej cierpliwego ducha pracy – czy Ja go nie miałem wraz z niedoścignioną miłością?” (t.3, nr 175)

  549. Dorota pisze:

    Powierzam Ci wszystko. Moje nowe porywy zawdzięczam Tobie. Nieraz myślałam, że to brak skupienia na modlitwie, a to było właśnie to co najlepiej było zrobić.

  550. Małgorzata pisze:

    „Nie lękaj się więc mówić o sobie, wywnętrzać, znajdować się cała w zasięgu mego spojrzenia. Chociaż cię znam, lubię byś się wypowiadała, to wywołuje w tobie nowe porywy. Trzeba abyś miała tajemnice, które byś Mi powierzała… Czy zażyłość może obejść się bez sekretów?… (t.3, nr 143).

  551. Dorota pisze:

    Modlitwa za grzeszników
    Boże, który nie chcesz śmierci grzesznika, lecz pragniesz, aby się przez pokutę nawrócił, który nie odrzuciłeś Mojżeszowej, chociaż z naleganiem, modlitwy za ludzi grzesznych i który utyskujesz nawet, gdy Cię nikt nie zatrzymuje w gniewie przeciw grzeszącym; znam się być Panie w wielu i ciężkich grzechach! ale że sam kazałeś nam się modlić jednym za drugich, abyśmy zbawieni byli; otóż stąd powziąwszy ufność, odważam się przystąpić do Tronu łaskawości Twojej z pokorną prośbą o miłosierdzie dla wszystkich zostających w grzechu. Odpuśćże im więc, Ojcze Niebieski, bo nie wiedzą, co czynią. Odsłoń ich oczy, a daj im poznać, jak zła i gorzka jest rzecz, że Cię Pana boga swojego, grzesząc odstąpili, i jak ciężkie im biada! gdy się też Ty oddalisz Panie! Otwórz im uszy, a daj im usłyszeć, jak łaskawie ich wzywasz do siebie, a jak im surowo grozisz sądem i piekłem jeżeli się do Ciebie nie nawrócą.
    Zmiękcz zatwardziałe ich serca i daj im się tem brzydzić, w czem się kochali, a w tem się kochać co nienawidzili. Wspomagaj ich, o Boże! tak skuteczną łaską, aby w gorzkości duszy swojej przypominali sobie wszystkie grzechy swoje; aby za nie serdecznie dla Twojej miłości żałowali, i przyzwoicie pokutowali; aby je z siebie wyrzucili przez świętą spowiedź i nigdy się do nich nie wracali. A Ty miłosierny i dobrotliwy Boże! odpuść im wszystkie nieprawości, również i nam grzechy nasze. Amen.
    https://www.msze.info/modlitewnik/modlitwy/modlitwa-za-grzesznikow

  552. Małgorzata pisze:

    „Kiedy modlisz się za grzeszników, rób to tak, jakbyś podawała Mi prawą rękę aby Mi pomóc”(t.3, nr 237).

  553. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi, że liczysz na Mnie. Wyłam drzwiczki do Tabernakulum. Wyłam je uderzeniami miłości! Uwalniasz Mnie, kiedy uwalniasz dusze, a to miłość uwalnia”(t.1, nr 608).

  554. Dorota pisze:

    LEOPOLD STAFF – ZMIERZCH
    „W polu, u drogi rozstajnej, przy rozwalonym w pół płocie, stoi krzyż prosty zwyczajny taki,
    jak stał na Golgocie.
    Z rozpostartymi ramiony przemawia niemą rozpaczą. Czarne obsiadły go wrony,
    strząsają pióra i kraczą.
    Górą chmur niskich kłąb płynie sinym, żałobnym łachmanem. Co dzień o zmierzchu godzinie
    stoję tam z Marią i Janem.”
    i klękam z Magdaleną u stóp Krzyża.

  555. Małgorzata pisze:

    „Złóż Mi przynajmniej hołd twej dobrej woli i pragnij sprawić Mi przyjemność. Pragnij być moją drogą towarzyszką, moją uważną oblubienicą. A ponieważ tu na ziemi nie mam już Matki, bądź nią także. Zastąp Jana i Magdalenę. A jednocześnie bądź sobą. Tą, którą chciałem mieć w tym stuleciu, w tym czasie, w tej ziemskiej chwili, moją biedną małą oblubienicą” ( t.3, nr 239).

  556. Dorota pisze:

    Św. Łukasz ewangelista:
    [39] Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». [40] Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? [41] My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». [42] I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». [43] Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
    Jest wiele uczynków, za które powinnam odebrać słuszną karę ale wspomnij na mnie i moje słabe starania o dobrą odpowiedź i wielkoduszność , gdy już mnie zabierzesz z Ziemi.

  557. Małgorzata pisze:

    „Czy dobrze zrozumiałaś, że teraz zakrywam moją świętość, moją sprawiedliwość? Że teraz jest to miłość, pobłażanie, cierpliwość, miłosierdzie, ufność w moim oczekiwaniu na was, na waszą wielkoduszność, waszą odpowiedź. Tym jest wasz Bóg teraz, to znaczy dopóki jesteście na ziemi” (t.3, nr 70).

  558. Dorota pisze:

    L. Staff Kto szuka Cię…
    Kto szuka Cię, już znalazł Ciebie; Już Cię ma, komu Ciebie trzeba;
    Kto tęskni w niebo Twe, jest w niebie; Kto godny go, je z Twego chleba.

    Nie widzą Ciebie moje oczy; Nie słyszą Ciebie moje uszy;
    A jesteś światłem w mej pomroczy, A jesteś śpiewem w mojej duszy!

  559. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi, że chwilami jesteś Mnie pewna. To będzie dla Mnie pociechą za inne chwile…” (t.3, nr 122)

  560. Dorota pisze:

    Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Maryjo Matko ma.Przyjmij dzięki, Matko moja, bo wielka dobroć Twa.
    Matko, ja wielbię Cię, Matko ja kocham Cię, O Matko spójrz, pobłogosław wszystkie dzieci swe Matko, ja wielbię Cię, Matko ja kocham Cię. O Matko spójrz, pobłogosław mnie.
    Dziś do Ciebie, przychodzimy, Ty witasz dzieci swe, Biednym smutnym, zatroskanym, Ty dajesz łaski swe.[1]
    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Badz_pozdrowiona/tekst
    Jezu, ufam Tobie, Jezu, kocham Cię! W miłosierdziu Swoim nie opuszczaj mnie!
    Jezu, ufam Tobie, Jezu, kocham Cię! Do Swojego serca mocno przytul mnie!
    1.Tak jak jasne słońce, patrzysz na mnie z góry.
    Nie zasłonią Ciebie, nawet ciemne chmury.
    2.Przyjaźń Twa serdeczna zawieźć mnie nie może.
    Grzechy me wybaczasz Miłosierny Boże.
    TEKST: Beata Kołodziej
    MUZYKA: Joachim Mencel
    promyczkidobra.pl

  561. Małgorzata pisze:

    „Daję wam wszystko, co posiadam, nawet miłość mojej Matki. A kiedy czujesz się słaba lub samotna, przyjdź między Nas Dwoje. Nie potrzebujesz być przedstawiona… Znamy cię od tak dawna, lepiej niż ty znasz samą siebie. Nasze biedne dzieciątko, upokórz się przed naszą wielką miłością dla ciebie. Kochaj nas, by nas pocieszyć za innych…” (t.3, nr 253)

  562. Dorota pisze:

    K. Oto wielka tajemnica wiary.
    W. Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale.
    K. Tajemnica wiary.
    W. Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci.
    K. Wielka jest tajemnica naszej wiary.
    W. Ile razy ten chleb spożywamy i pijemy z tego kielicha, głosimy śmierć Twoją, Panie, oczekując Twego przyjścia w chwale.
    K. Uwielbiajmy tajemnicę wiary.
    W. Panie, Ty nas wybawiłeś przez krzyż i zmartwychwstanie swoje, Ty jesteś Zbawicielem świata.
    http://www.fara-jaslo.rzeszow.opoka.org.pl/Grupy%20parafialne/ministranci/odp-pod-mszy.htm

  563. Małgorzata pisze:

    „Nie rozumiesz tajemnicy ziarnka, które staje się wielkim drzewem i daje tysiące innych ziarnek. Nie pojmujesz tajemnicy elektryczności, fal, tylu sił, które zaledwie znacie. Nie dziw się wobec tajemnic Bożych. Kochaj tajemnice. Są one po to, by wypróbować waszą ufność dziecka Bożego. Świętość? Jest powolna i postępująca jak pory roku” (t.1, nr 607).

  564. Dorota pisze:

    Moje skromne powołanie do życia w rodzinie i niezbyt udanej pracy zawodowej to nie to co kojarzy się z Barką ale zawsze chciałam być ubogim człowiekiem , którego skarbem są ręce gotowe do pracy z Tobą i czyste serce.

  565. Małgorzata pisze:

    „Gdybym nie wiedział, że celem twoich bogactw jest moja chwała, zabrałbym ci twoje skarby. Ale Ja cię znam” (t.3, nr 103).

  566. Dorota pisze:

    1. Gdy idziemy poprzez świat – chwalmy Boga.W każdym miejscu, w każdy czas – chwalmy Boga.
    Nie ma w życiu zbędnych dni, każda chwila ważna jest,w każdej zobacz Bożą myśl.
    https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,gdy_idziemy_poprzez_swiat.html

  567. Małgorzata pisze:

    „Zachowuj swe serce uległe, nie za sprawą siły, lecz miłości, która jednoczy dwie wole. Naucz się spotykać Mnie w ciągu całego dnia” (t.3, nr 184).

  568. Dorota pisze:

    Lepiej się nie męczyć, bo przeważnie jest inaczej i bardziej sensownie niż przewidywałam.

  569. Małgorzata pisze:

    „Nie zadawaj sobie trudu przewidywania. To Ja myślę za ciebie” (t.1, nr 104).

  570. Dorota pisze:

    1. Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia.
    Ref.: Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień
    I chodź ze Mną zbawiać świat dwudziesty pierwszy już wiek.
    2. Codzienność wiedzie przez Krzyż, większy im kochasz goręcej. Nie musisz ginąć już dziś,
    lecz ukrzyżować swe serce.
    3. Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości, bo wszystko w życiu to nic
    wobec tak wielkiej miłości.
    https://spiewnik.wywrota.pl/piosenki-religijne/zbawienie-przyszlo-przez-krzyz/chwyty-tekst

  571. Małgorzata pisze:

    „Zjednoczona z moją bolesną naturą ludzką ofiaruj cierpiącą ludzkość za odnowę duchową świata i Europy” (t.1, nr 777).

  572. Dorota pisze:

    1. Boża radość jak rzeka,Boża radość jak rzeka,Boża radość wypełnia duszę mą. (2x)
    2. Boża miłość jak rzeka …
    3. Boży pokój jak rzeka …
    4. Boża radość jak rzeka,Boża miłość jak rzeka,Boży pokój wypełnia duszę mą. (2x)
    5. Moc, odwaga i siła…
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/1746,boza_radosc_jak_rzeka/

  573. Małgorzata pisze:

    „O, jak pięknym zagubieniem się jest twoje zatracenie się we Mnie. Nie odnajdź siebie już nigdy! Nie szukaj Mnie więcej: już przybyłaś, ponieważ Ja cię otaczam” (t.3, nr 250).

  574. Dorota pisze:

    1. Wszystko Tobie dziś oddaję,wszystko twoim musi być;Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze,
    w obecności Twojej żyć.
    Ref: Wszystko daję dziś,wszystko daję dziś,Jezusowi memu Zbawcy,wszystko daję dziś.
    2. Wszystko Tobie dziś oddaję,do nóg twoich skłaniam się;radość świata zapomniana,
    uchwyć, Jezu, uchwyć mię!
    3. Wszystko Tobie dziś oddaję, zlej Świętego Ducha chrzest,uczyń mię zupełnie Twoim,
    daj mi poznać, żeś mój jest!
    4. Wszystko Tobie dziś oddaję,teraz czuję święty żar,doskonałą radość w Tobie,
    niewymownej łaski dar.
    https://www.spiewajpanu.pl/ihop/songbook.nsf/0/10545F2858CDB4E0C1257B2F004EA6D7

  575. Małgorzata pisze:

    „Niektórzy boją się, żebym od nich nie zażądał zbyt wiele… Nie wiedzą, jak bardzo byliby szczęśliwi, gdyby ofiarowali Mi wszystko w doskonałym akcie radosnego oddania!” (t.3, nr 71)

  576. Dorota pisze:

    Refren: Mój Mistrzu,przede mną droga, którą przebyć muszę tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,wokoło ludzie, których kochać trzeba tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,nie łatwo cudzy ciężar wziąć w ramiona tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,poniosę wszystko, jeśli będziesz ze mną zawsze Ty.
    1. On szedł w spiekocie dnia i w szarym pyle dróg,a idąc uczył kochać i przebaczać.
    On z celnikami jadł, On nie znał, kto to wróg,pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
    2. On przyjął wdowi grosz i Magdaleny łzy,bo wiedział, co to kochać i przebaczać.
    I późną nocą On do Nikodema rzekł,że prawdy trzeba pragnąć, trzeba szukać.
    3. Idziemy w skwarze dnia i w szarym pyle dróg,a On nas uczy kochać i przebaczać.
    I z celnikami siąść, zapomnieć, kto to wróg,pochylać się nad tymi, którzy płaczą.
    https://www.polskatradycja.pl/piesni/religijne/549-moj-mistrzu.html

  577. Małgorzata pisze:

    „Ofiaruj Mnie, ofiarowując się sama. Ja, ofiarowując Siebie, ofiarowałem was za naszych braci marnotrawnych, was, moich najbliższych. Za waszych braci, których powinniście nieść co dzień w waszej miłości, tak jak Ja niosłem was wraz z moim krzyżem” (t.3, nr 216).

  578. Dorota pisze:

    MYŚL BOŻA O MARYI PRZEZ JEJ ZAISTNIENIEM

    Do niezliczonych darów, jakimi Bóg nas obsypał, zaliczyć należy Maryję, Matkę Zbawiciela. Jej to poświęcone będzie to opracowanie internetowe. Na wstępie rozważymy rolę, jaką Bóg wyznaczył Jej odwiecznie, zanim jeszcze zaczęła istnieć.

    STWORZONA W CZASIE ZAWSZE ISTNIAŁA W UMYŚLE I SERCU BOGA

    1. Dlaczego Kościół w liturgii do Maryi odnosi słowa z Księgi Przysłów 8,22-31?

    Maryja nie jest Bogiem, zaistniała zatem w określonym czasie na ziemi, jak każdy człowiek. Bóg jednak od zawsze znał ją i kochał, jak znał i kochał każdego z nas. Znał odwiecznie Maryję, którą – według naszej rachuby czasu – miał dopiero kiedyś stworzyć na ziemi. Bóg wiedział, że Maryja, jak każdy z nas, będzie mieszkać na stworzonej przez Niego ziemi. Kiedy więc stwarzał kosmos i świat, myślał o nas. Myślał z radością i ze szczególną miłością o Tej, która miała być jego najwspanialszym dziełem i Matką Jego Syna.
    KS. MICHAŁ KASZOWSKI TEOLOGIA W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH
    http://www.teologia.pl/m_k/zag09-01.htm

  579. Dorota pisze:

    Modlitwa w ważnej potrzebie

    O mój Boże, dla którego żyje, w którego wierzę, w którym całą moją nadziejęi ufność pokładam!
    Wysłuchaj mnie – bo Ty wszystko możesz! Natchnij mnie,Radź mi,Utrzymuj mnie, Umocnij mnie,
    Ułagodź mnie wstrzymuj mnie, broń mnie, zasłoń mnie, prowadź mnie, pociesz mnie,
    błogosław mnie, czuwaj nade mną, ucz mnie, oświeć mnie, przestrzeż mnie, podnieś mnie,
    uspokój mnie, przepuść mi, zbaw mnie, Amen.
    O najsłodszy Jezu!. Nie bądź mi Sędzią, ale Zbawcą !
    O Matko Syna Bożego, bądź Matką mnie dziecka grzesznego. Amen.
    Słodkie Serce Jezusa, bądź moją miłością.
    [jeżeli kto pragnie odprawić tę nowennę za inną osobę należy mówić -Natchnij ją (go) Radź jej (mu) itd.]
    https://sanctus.pl/index.php?grupa=44&podgrupa=290&doc=225

  580. Małgorzata pisze:

    „Kiedy masz troskę, której nie możesz zaradzić, pomyśl: 'On to załatwi’ i powróć do pokoju we Mnie” (t.1, nr 483).

  581. Dorota pisze:

    1. Jezu drogi Tyś miłością, przyjdź, daj Siebie nam! Duszy mojej Tyś ufnością, króluj w niej Ty sam.
    Ref.: Jezu, Jezu przyjdź do duszy mej. Obdarz ją łaskami swymi i bądź Królem jej.
    2.Choć mnie brudzą grzechu cienie,Ty mi Siebie daj.Duszę moją łaski tchnieniem,przemień w cichy raj.
    3. Dodaj siły w życia znoju, usuń zwątpień noc i zachowaj nas w pokoju, sercom daj swą moc.
    https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,_65279_jezu_drogi_tys_miloscia.html

  582. Małgorzata pisze:

    „Przedmiot wymagający naprawy powierza się rękom fachowca. Poddaj więc mojemu wejrzeniu swą duszę zamilkłą i znieruchomiałą. Ja naprawiam” (t.1, nr 94).

  583. Małgorzata pisze:

    „Ja jestem twoim Towarzyszem. Nie opuściłem cię od chwili twego narodzenia i zanim się stałaś myślałem o tobie z tak czułą miłością. Dziękuj Bogu za wszystko, co wyszło z Jego serca dla ciebie, moja córeczko i pomyśl o tym, jak Mu to oddać, prosząc Mnie o pomoc” (t.2, nr 172).

  584. Dorota pisze:

    Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię
    1. Śpiewałam o Boże swą pieśń w ciemną noc, jej echo przebrzmiało a ja myślę drżąc; Czyś Ty mnie usłyszał, czy znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)
    2. Wśród życia ciemności szukałam co dzień promienia światłości, lecz wciąż bałam się; Czyś Ty mnie usłyszał, czy znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)
    3. Do dziś jeszcze idę przez miasta i wsie i szukam tej drogi, gdzie Ty czekasz mnie. Boś Ty mnie usłyszał, i znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)

    Zobacz więcej na: https://piosenkireligijne.pl/przychodze-z-daleka/

  585. Małgorzata pisze:

    „Proś o głód i pragnienie Boga. Proś o tęsknotę za Bogiem” (t.3, nr 203).

  586. Dorota pisze:

    Wierzę w Ciebie Boże Żywy, w Trójcy Jedyny Prawdziwy. Wierzę w coś objawił Boże.
    Twe Słowo mylić nie może.
    Dziękuję za Łaskę wiary i Wszystkich których postawiłeś na mojej drodze , aby mi ją przekazywali .
    Przepraszam jeśli moje wysiłki były zbyt słabe oraz zaniechania w tym względzie.

  587. Dorota pisze:

    1.Na zachód dzień się chyli słońce nisko już. O Tobie Jezu myślę, na Twe dziecko spójrz.
    Refren : I wiem przyjdzie dzień szczęśliwy Ty przygarniesz mnie ( 2 razy ).
    2.Cierpienia i radości to jest ludzi pieśń. Ja wszędzie Twej miłości pragnę słyszeć wieść.
    3.Przenika wiara w ciemność, niby światło gwiazd. O Jezu, Ty bądź ze mną niech nic nie dzieli nas!
    4.O Jezu, Ty w ramiona ziemię swoją weź. Już śpi uspokojona, noc swą nuci pieśń.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/4680,na_zachod_dzien_sie_chyli/

  588. Małgorzata pisze:

    „Moja łaska przewyższy cię. Jesień twego życia… Jesień to chwila chwały. Pomogę ci przeżyć ją pokornie” (t.1, nr 262).

  589. Małgorzata pisze:

    „Wiara!… Jak ona jest prosta i dobra… Dziękuj Mi, że ci ją dałem. Pracuj nad pomnożeniem jej: to będzie tak, jakbyś sprawiała mój wzrost w tobie” (t.2, nr 269).

  590. Dorota pisze:

    1. Wszystko Tobie dziś oddaję,wszystko Twoim musi być;Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze,
    w obecności Twojej żyć.
    Ref: Wszystko daję dziś,wszystko daję dziś,Jezusowi memu Zbawcy,wszystko daję dziś.
    2. Wszystko Tobie dziś oddaję,do nóg Twoich skłaniam się;Radość świata zapomniana,
    uchwyć, Jezu, uchwyć mię!
    3. Wszystko Tobie dziś oddaję, zlej Świętego Ducha chrzest, uczyń mię zupełnie Twoim,
    daj mi poznać, żeś mój jest!
    4. Wszystko Tobie dziś oddaję, teraz czuję święty żar, doskonałą radość w Tobie, niewymownej łaski
    dar.

  591. Małgorzata pisze:

    „Nie zwracaj uwagi na siebie. Czyń wszystko dla Mnie, a przezwyciężysz przeszkody miłości własnej czy nieśmiałości. Idź zawsze prosto drogą miłości. Nie zajmuj się ludźmi, ani rzeczami, utkwij wzrok we Mnie” (t.2, nr 147).

  592. Małgorzata pisze:

    „Patrz na miłość zawsz jako na źródło tego, co pochodzi od Boga. Jest miłość i jest nienawiść. Nic innego, tylko te dwa korzenie: Bóg i szatan. Człowiek wolny wybiera owoc” (t.3, nr 176).

  593. Dorota pisze:

    NIE PRAGNĘ (PS 131)
    Nie pragnę, tego co wielkie, ani tego, co przerasta me siły lecz uspokoiłem, uciszyłem mą duszę.
    Jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza (bis)
    Złóż nadzieję w Panu, teraz i na wieki!!! / x 4
    http://www.religijne.axt.pl/tekst/923/nie-pragne-ps-131.html

  594. Małgorzata pisze:

    „Czy nie widzisz, że nie należy oczekiwać szczęścia od rzeczy ziemskich, lecz jedynie od rodzaju stosunków z Bogiem” (t.3, nr 236).

  595. Małgorzata pisze:

    „Dla tych, którzy ufają, jestem dobry. Dla tych, którzy mocniej ufają, jestem lepszy. Tym, którzy zatrącają się we Mnie całkowicie, zabieram wszystko” (t.1, nr 339).

  596. Małgorzata pisze:

    „Ależ twoje pragnienie miłości, to właśnie miłość” (t.1, nr 44).

  597. Małgorzata pisze:

    „Czy nie byłoby ci miłym być wreszcie całkowicie moją? Ja cię wzywam, to wystarcza. A im przez to będziesz szczęśliwsza, tym bardziej Mnie uwielbisz” (t.3, nr 55).

  598. Małgorzata pisze:

    „Są dzieci wychowywane wspólnie, do których Ojciec przemawia w sposób ogólny. Ale są i takie, które Ojciec wzywa w sposób szczególny, by im lepiej przekazać Swą Myśl, albo w sekrecie odsłonić im Swą czułość” (t.2, nr 69).

  599. Małgorzata pisze:

    „Przyszedłem, aby was wszystkich zbawić. Nie czuj pogardy dla nikogo. Więcej myśl o błędach własnych niż o cudzych. Spójrz na moją miłość, Mnie, Niewinnego, Czystego. Nawet w myślach zawsze zajmuj ostatnie miejsce” (t.2, nr 35).

  600. Małgorzata pisze:

    „Każdej duszy daję takie życie, które lepiej może ją przyprowadzić do Mnie” (t.1, nr 457).

  601. Dorota pisze:

    O Panie, naucz nas w miłości Twojej trwać

    1.Jesteś Panie winnym krzewem, a my jego latorośle. Moc czerpiemy tylko z Ciebie,
    Ty w nas żyjesz swą miłością.
    2. Cóż trwałego poza Tobą, człowiek zdziała sam ze siebie? Któż potrafi własne dobro
    oblec w kształty nieśmiertelne?
    3. Ty przyjaźnią nas ogarniasz,tak wspaniałą i szeroką, że wyzwala pełną radość,
    w sercu, które Ciebie kocha.
    4. Wejdź o Jezu w nasze życie, głębią łaski, mocą słowa. Byśmy mogli owoc przynieść,
    cześć i chwałę Ojcu oddać.
    http://www.milosierdzie.szczecin.pl/SpiewnikCzytaj.aspx?s=619

  602. Małgorzata pisze:

    „Nie możesz sobie wyobrazić, jak bardzo Mi się podoba wasze staranie o upodobnienie się do Mnie. Nie sądź, że sama jesteś dobra. Nie sądź, że sama jesteś pokorna. To moja dobroć i moja pokora przenikają cię. A ten, kto jest do Mnie podobny, podoba się Ojcu” (t.2, nr 269).

  603. Dorota pisze:

    Jezusa ukrytego mam w Sakramencie czcić,
    Wszystko oddać dla Niego, Jego miłością żyć.
    On się nam daje cały, z nami zamieszkał tu,
    Dla Jego Boskiej chwały życie poświęćmy Mu.
    Wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój,
    Bo tu już nie ma chleba, to Bóg, to Jezus mój.
    https://www.polskatradycja.pl/piesni/religijne/282-jezusa-ukrytego.html

  604. Małgorzata pisze:

    „Tam, w moim samotnym Tabernakulum, we dnie i w nocy staraj się poznać moje serce. Co w nim czytasz? Żal za tymi, których nie ma, ilość i wdzięczność dla odwiedzających Mnie. Odciskam na nich swój obraz. Chciałbym, aby odchodząc ode Mnie mieli moje Oblicze, po to, by zanieść Mnie wszystkim” (t.2, nr 305).

  605. Dorota pisze:

    1. Wszystko Tobie oddać pragnę I dla Ciebie tylko żyć.
    chcę Cię, Jezu, kochać wiernie, dzieckiem Twoim zawsze być.

    Ref. Serce moje weź, Niech Twą śpiewa cześć.Serce moje, duszę moją, Panie Jezu, weź.

    2. Wszystko Tobie oddać pragnę Od najmłodszych moich lat.Pomóż, Jezu, by mnie nie zwiódł
    pokusami swymi świat.
    https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,wszystko_tobie_oddac_pragne.html

  606. Małgorzata pisze:

    „Jeżeli daję ci łaski czułości, to dlatego, żeby cię zachęcić byś doszła do poświęceń dla twego bliźniego. Dawaj tak jak otrzymałaś. Chcę dotrzeć do samego środka twego serca i uczynić tam moje mieszkanie. To będzie proste i normalne” (t.1, nr 316).

  607. Dorota pisze:

    Jezu, mój Jezu, Dziś do Ciebie mówić chcę, Ty mi dajesz swojego Ducha, Uwielbiam Cię.
    http://www.religijne.axt.pl/tekst/591/jezu-moj-jezu.html

  608. Dorota pisze:

    Nie lękajcie się
    ref.: Nie lękajcie się, nie lękajcie się,
    otwórzcie drzwi Chrystusowi
    Nie lękajcie się, nie lękajcie się,
    otwórzcie drzwi Chrystusowi.

    1. Twoja droga, Panie mój, wzywa i zaprasza
    Choć za oknem ciemno jest, słyszę Twe wołanie
    Więc wychodzę z domu i spotykam braci
    Wyruszamy Twoją drogą, nikt już nie jest sam.

    2. Chociaż droga trudna jest, serce cię prowadzi
    Chrystus zajaśnieje nam, we wschodzącym słońcu
    Weźmie nas za rękę, powiedzie do domu
    Tam, gdzie czeka na nas Ojciec, miłujący Bóg.

    3. Słońce, które wzejdzie tu, Zbawcę zapowiada
    My idziemy pewniej już, patrząc w oczy Pana
    On jest naszą drogą, On jest naszą prawdą,
    On jest naszym życiem, miłujący Bóg.

    Słowa: refren: Jan Paweł II, zwrotka: Jan Góra OP

    Muzyka: Marcin Pokusa, Piotr Ziemowski

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/3433,nie_lekajcie_sie/

  609. Małgorzata pisze:

    „Niech twoją czynnością będzie łączenie się ze Mną. A Ja będę działał przez ciebie. Użyj wszelkich sposobów by Mnie słyszeć” (t.1, nr 447).

  610. Małgorzata pisze:

    „Nie obrażaj Mnie lękiem i ucieczką: właśnie to rani miłość” (t.3, nr 138).

  611. Dorota pisze:

    Dziś właśnie w 1-szy poniedziałek miesiąca w naszym Kościele była odprawiona Msza Św z prośbą o Łaski od Ducha Św.
    Ref.
    Duchu Ogniu, Duchu Żarze, Duchu Światło, Duchu Blasku,Duchu Wichrze i Pożarze, ześlij płomień
    Twojej Łaski.
    1. Chcesz, rozpalisz i rozognisz, serca wzniesiesz na wysokość: w ciemność rzucisz blask pochodni
    i rozproszysz grzechu mroki.
    2. Naszą nicość odbudujesz, w najpiękniejsze znów struktury, tchnieniem swoim świat przesnujesz
    w szeleszczących modlitw sznury.
    3. Z mgieł konkretny kształt wywodzisz i z chaosu piękno ładu. Tyś spokojem wśród niezgody
    w bezradności Tyś jest radą.
    4. Twe zbliżenie zaróżowi pulsem życia, wzrostu drżeniem.Narodzimy się na nowo,ciemność stanie
    się promieniem!

  612. Małgorzata pisze:

    „Narodzić się dla Boga, by poznać Boga. Wszystko odbywa się w twoim wnętrzu, poruszanym przez Ducha” (t.3, nr 122).

  613. Dorota pisze:

    Mt 6,1-6.16-18
    1 Uważajcie, by swoich czynów sprawiedliwych nie spełniać przed ludźmi po to, aby was oglądali. Jeśli nie, nie będziecie mieć zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie. 2 Kiedy więc będziesz spełniał uczynek miłosierdzia, nie otrąbiaj [tego] przed sobą, jak to robią obłudnicy w synagogach i na ulicach, by zdobyć pochwałę u ludzi. Tak, mówię wam: oni [już] odbierają swoją zapłatę. 3 Gdy natomiast ty spełniasz uczynek miłosierdzia, niech nie wie twoja lewa [ręka], co czyni prawa, 4 aby twój czyn miłosierdzia był w ukryciu. A twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda tobie. 5

  614. Małgorzata pisze:

    „Działać i milczeć jak najczęściej. Czerp tę siłę ze Mnie” (t.3, nr 122).

  615. Dorota pisze:

    Wtedy nie będziemy pełzać jak te robaczki ,utopione w środku toczących się wokół nas spraw, choćby nawet na dużej przestrzeni Historii i Wszechświata. Boża perspektywa….. nieskończona….nieogarniona…..Wszechmocna……….

  616. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj, że kiedyś sprawom ziemskim będziesz przypisywała zupełnie inną wartość, niż czynisz to teraz” (t.1, nr 272).

  617. Dorota pisze:

    Starałam się właśnie serdecznie odmówić Modlitwę Ojcze Nasz !

  618. Małgorzata pisze:

    „Jedno 'Ojcze nasz’, odmówione przez świętego, jest potężniejsze niż wiele modlitw odmówionych bez miłości. Wkładaj w słowa miłość, niech będą jakby wylaniem twego serca. A wtedy twoje słowa Mnie pocieszą” (t.1, nr 822).

  619. Dorota pisze:

    Waszą rzeczą jest widzieć Mnie we wszystkim i przyłączyć się do Mnie” (t.2, nr 248).
    1. On szedł w spiekocie dnia i w szarym pyle dróg,a idąc uczył kochać i przebaczać.
    On z celnikami jadł, On nie znał, kto to wróg,pochylał się nad tymi, którzy płaczą.
    2. On przyjął wdowi grosz i Magdaleny łzy,bo wiedział, co to kochać i przebaczać.
    I późną nocą On do Nikodema rzekł,że prawdy trzeba pragnąć, trzeba szukać.
    3. Idziemy w skwarze dnia i w szarym pyle dróg,a On nas uczy kochać i przebaczać.
    I z celnikami siąść, zapomnieć, kto to wróg,pochylać się nad tymi, którzy płaczą.
    ref. Mój Mistrzu,przede mną droga, którą muszę przebyć tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,wokoło ludzie, których trzeba kochać tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,nie łatwo cudzy ciężar wziąść w ramiona tak, jak Ty.
    Mój Mistrzu,poniosę wszystko, jeśli będziesz ze mną zawsze Ty. x2
    https://www.polskatradycja.pl/piesni/religijne/549-moj-mistrzu.html

  620. Małgorzata pisze:

    „Trzymaj swą wolę w zjednoczeniu z moją. Bądź tym, czym chciałem, abyś była. Wkładaj w to całą swą pilność, całą twą miłość. O, jak piękne jest życie zjednoczonych serc! Ja jestem gotów, czekam na was by dokonać zjednoczenia. Waszą rzeczą jest widzieć Mnie we wszystkim i przyłączyć się do Mnie” (t.2, nr 248).

  621. Dorota pisze:

    Czy wy wiecie, że jesteście świątynią? Czy wy wiecie, że jesteście świątynią?
    Czy wy wiecie, że jesteście świątynią? Świątynią, w której mieszka Święty Duch.
    Ref.
    Pełni mocy, wdzięczności i chwały. Pełni mocy, wdzięczności i chwały.
    Pełni mocy, wdzięczności i chwały. Świątynią, w której mieszka Święty Duch.

    ŚWIĄTYNIĄ POKORNĄ!!!

  622. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, że nie jesteś mocna i że twoje oparcie może być tylko we Mnie. Gdy załamujesz się, zbieram szczątki i odbudowuję nową świątynię, piękniejszą, ponieważ upokorzyłaś się. Pamiętaj o tym, aby w ten sposób dojść do umiłowania upokorzeń. Czy nie doświadczyłem ich w ciągu całego mego ziemskiego życia? Ja, Bóg! Co za towarzystwo, moja córko!” (t.3, nr 138)

  623. Dorota pisze:

    Duchu Przenajświętszy, Pocieszycielu strapionych, przeniknij moje serce i roztocz w nim swe jasne światło Wylej Twą rosę niebieską na tę ziemię niepłodną, aby się skończyła jej nieurodzajność.
    Spuść iskrę Twej miłości aż do przybytku mej duszy, aby tam roznieciła ogień, który by pochłonął wszystkie słabości, niedbalstwa i niedoskonałości moje.
    Przyjdź więc, o przyjdź, słodki Pocieszycielu dusz strapionych, Ucieczko w niebezpieczeństwach i Opiekunie w strapieniach!
    Przyjdź, o Ty, który dusze obmywasz z ich plam i który leczysz ich rany.
    Przyjdź, siło słabych; przyjdź, Ojcze sierot, nadziejo nieszczęśliwych i skarbie wszystkich ubogich.
    Przyjdź, o Duchu Święty, przyjdź, gwiazdo żeglarzy i bezpieczny porcie rozbitków, i racz mieć litość nade mną!
    Uczyń ma duszę prostą, kochającą i wierną.
    Spraw, bym zachowując na ziemi czyste serce, zasłużył oglądać Cię i cieszyć się Tobą na wieki w niebie. Amen.
    św. Augustyn
    http://www.biblijni.pl/modlitwy/215_prosby_o_laski_1.html

  624. Małgorzata pisze:

    „Spójrz, chmury są wspaniałe tylko dzięki przymiotom słońca. Później staną się znów szare. To właśnie twoja dusza: lśniąca, gdy ją okrywają Moje zasługi, ciemna, kiedy jest sama sobą” (t.2, nr 108).

  625. Dorota pisze:

    Będę Ci śpiewać , będę dziękować ,będę uwielbiać, będę wspominać, będę się wpatrywać, ……….
    wszystko czego tu zrobiłam za mało!

  626. Małgorzata pisze:

    „Podziękuj Mi za to, że, poczynając od pierwszego razu, tak często żywiłem cię, poiłem… Ile było tych miłosnych spotkań we dwoje! Ile Hostii w twoim sercu. Ofiaruj Mi je wszystkie, jak jedną, w moich intencjach, wiesz? Za mojego grzesznika… i w twoich intencjach. Wszystkie te Hostie zobaczysz w niebie. Jakież to szczęście, które nie będzie miało końca… A co zrobisz, by Mi podziękować za tyle zjednoczeń?” (t.2, nr 182)

  627. Małgorzata pisze:

    „Skazałabyś Mnie w pewnym sensie na śmierć, gdyby gmatwanina myśli ziemskich w twoim umyśle zaciemniała myśl o Mnie” (t.1, nr 717).

  628. Małgorzata pisze:

    „To właśnie jest życie, nieoczekiwane nowiny, przeprowadzki: wielka pora zmian. Trzymaj się mego serca. Zatrzymuj swe spojrzenie na Mnie, albo po to, by prosić Mnie o radę, albo by Mi powiedzieć: Kocham Cię zawsze!” (t.3, nr 76)

  629. Dorota pisze:

    Staram się!

  630. Małgorzata pisze:

    „Powiększaj znikomą liczbę dusz, które oddają się całkowicie mojej miłości. Zgromadźcie się blisko Mnie, jakbyście bronili ubogiego Skarbu. Mówię: ubogiego, a chciałbym być bogaty w dusze! Ale drapieżca porywa wiele owiec… A Ja wołam każdą po imieniu. Pomóż Mi!
    Dołączaj się do moich wiernych owiec przez odprawianie Drogi Krzyżowej, przez dobry przykład, życzliwe słowo. Bądź moim przedłużeniem na ziemi” (t.1, nr 816).

  631. Dorota pisze:

    Zachwycam się zawsze Psalmem 139, ale wciąż traktuję Go jak jakąś teorię, zamiast zamienić w praktykę codzienne obcowanie z Tym, Który mnie przenika .Wciąż jeszcze mam dużo do zrobienia.

  632. Małgorzata pisze:

    „Coraz częściej dotrzymuj Mi towarzystwa. Nie możesz wiedzieć, czym jest dla Mnie to, że jestem traktowany jak najbliższy przyjaciel. To tak rzadkie! Znajduję w tym rozkosz, tak jak istota ludzka. A czy nie lubisz, gdy ktoś odpoczywa przy tobie? Kiedy cię pragną, kiedy ci powierzają sekrety? A więc..
    Ja! Taki wrażliwy! Szukaj Mnie i nie pozwalaj Mi odejść” (t.2, nr 264).

  633. Dorota pisze:

    Wszystko Tobie dziś oddaję, D A F# Wszystko twoim musi być. h e A7 D
    Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze, D A F# W obecności Twojej żyć. h e A7 D

    Wszystko daję dziś D H7 e Wszystko daję dziś A A7 D Jezusowi memu Zbawcy D D7 G
    Wszystko daję dziś e A7 D.

    Wszystko Tobie dziś oddaję D A F# Do nóg twoich skłaniam się. h e A7 D
    Radość świata zapomniana D A F# Uchwyć, Jezu, uchwyć mię! h e A7 D

    Wszystko Tobie dziś oddaję, D A F# Zlej Świętego Ducha chrzest. h e A7 D
    Uczyń mię zupełnie Twoim, D A F# Daj mi poznać, żeś mój jest. h e A7 D

    Wszystko Tobie dziś oddaję, D A F# Teraz czuję święty żar, h e A7 D
    Doskonałą radość w Tobie, D A F# Niewymownej łaski dar .h e A7 D
    http://www.spiewajpanu.pl/ihop/songbook.nsf/0/10545F2858CDB4E0C1257B2F004EA6D7

  634. Małgorzata pisze:

    „Myśl o Mnie co dzień. Rozmawiaj ze Mną. Kochaj Mnie. Ofiaruj wszystkie swoje czynności za zbawienie grzeszników…, bo Ja jestem tu, w twoim życiu. Kiedy ktoś jest u ciebie, nie zostawiasz go samego. Żyj więc w mojej obecności” (t.1, nr 670).

  635. Dorota pisze:

    Za słońce, góry, morskie głębie,
    taflę jeziora , która lśni.
    Za kwiaty, drzewa i gołębie-Boże dzięki Ci
    Za ojca, matkę w życia wiośnie
    I mej młodości jasne dni
    Za miłość co w mym sercu rośnie-Boże dzięki Ci
    Za tańce,śpiewy,twórczą pracę
    krąg serc co dobrze życzy mi
    Wszystko co spotkam i zobaczę-Boże dzięki Ci
    Za to żeś Ojcem mym na niebie
    gdzie cel wędrówki mojej lśni
    Za to ze mogę kochać ciebie-Boże dzięki Ci !
    https://vitalia.pl/pamietnik/Krakusia/242863/wpis,50942,Boze-dzieki-ci.html

  636. Małgorzata pisze:

    „… kiedy przeżywasz radość dziękując Mi, że ci ją dałem, sprawia Mi to rozkosz i przynosi chwałę. ( …) Błogosławiłem cię za każde z twoich radosnych podziękowań. Wiesz, jak błogosławię ukochaną przyjaciółkę, oblubienicę?… Trzymam ją na moim sercu” (t.3, nr 45).

  637. Dorota pisze:

    Tak trudno mi się skoncentrować.Tak mało się staram!

  638. Małgorzata pisze:

    Podczas Mszy św. Jezus do Gabrieli: „Czy nie mogłabyś poświęcić Mi swoich oczu? Każ im patrzeć na Mnie. Kieruj je do swego wnętrza. Obawiaj się tego, co cię oddala od myśli o Mnie. Szukaj tego, co ci nasuwa myśl o Mnie. Tyle rzeczy wynika z jednego spojrzenia! Tyle rzeczy wynika z jednej myśli!” (t.3, nr 126)

  639. Dorota pisze:

    Wracam w tę noc pod Twój dach.
    (ostatni wiersz nie został skopiowany)

  640. Dorota pisze:

    Druga zwrotka pieśni „Ciągle zaczynam od nowa…”
    http://teksty.org/religijne,ciagle-zaczynam-od-nowa,tekst-piosenki
    2. Jestem jak dziecko bezradny,
    Póki mnie ktoś nie podniesie.
    Znów wraca uśmiech na twarzy,
    Gdy mnie Twa miłość rozgrzeszy.
    Wiem, że wystarczy Ci Panie,
    Dobra, choć słaba ma wola.
    Z Tobą mój duch nie ustanie,
    Z Tobą wszystkiemu podołam.
    Szukam codziennie Twej twarzy,

  641. Małgorzata pisze:

    „Często ci mówię: będę działał przez ciebie, jeśli się na to zgodzisz. Bo Ja nie zmuszam. Przychodzę na zaproszenie. Niech cię nic nie niepokoi. Oddaj Mi się taka, jaką jesteś. Czemu miałabyś czekać? Jakże miła jest skwapliwość, z jaką do Mnie przychodzicie… będzie ona szczególnie wynagrodzona” (t.3, nr 125).

  642. Dorota pisze:

    1 List św. Piotra Rozdział 5
    Napomnienia końcowe
    Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje2. 6 Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. 7 Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego3, gdyż Jemu zależy na was. 8 Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. 9 Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu! Wiecie, że te same cierpienia ponoszą wasi bracia na świecie. 10 A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje. 11 Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.

  643. Małgorzata pisze:

    „Jest niemożliwe, aby cokolwiek mogło powstrzymać wylanie Krwi mego Serca; należy jednak zawsze poddawać każdą rzecz woli Ojca. On kocha wasze poddanie się. Jest ono wyrazem waszej pokory, a wiesz, jak droga Jego Sercu jest cnota pokory” (t.2, nr 64).

  644. Dorota pisze:

    Cóż mogę tylko odpowiedzieć uśmiechem!!! bardzo chętnie !!!

  645. Małgorzata pisze:

    „Moja współpracownica? Możesz nią być. Przez swe poddanie się wydarzeniom, które są wyrazem woli Boga. Poddanie z uśmiechem. Zawsze szukam twego uśmiechu w twoich związkach ze Mną. On upiększa twą duszę. To jak czuła miłość, jak pieszczota w wysiłku woli. I to wieńczy twoje dzieło” (t.2, nr 359).

  646. Dorota pisze:

    1. O Krwi najdroższa,O Krwi odkupienia;Napoju życia, z nieba dla nas dany!
    O zdroju łaski,O ceno zbawienia,Ty grzechowe leczysz rany!
    2. Tyś w Jezusowym kielichu zamknięta,Abyś nas wszystkich życiem napawała,
    Abyś dla świata, Krwi Boska Prześwięta, Miłosierdzie wybłagała!
    3. O Krwi najdroższa, przez Serce przeczyste, Gdzie Twoje źródło miałaś na tej ziemi.
    Cześć Tobie niesiem, dzięki wiekuiste, Z Aniołami, ze świętymi.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/179,o_krwi_najdrozsza/

  647. Małgorzata pisze:

    „Daję ci moją krew, abyś ją wylała na grzeszników. O, wylewaj moją krew na wszystkich! Nie ograniczaj! Ona jest dla was” (t.1, nr 634).

  648. Małgorzata pisze:

    „Ten miesiąc poświęcony jest uczczeniu mojej krwi. Chciej pragnąć, aby moja krew w każdej chwili oczyszczała twoją duszę i cały świat. Ufaj wiedząc, że w ten sposób idziesz za moim pragnieniem” (t.1, nr 803).

  649. Dorota pisze:

    30.06 Ewangelia według św. Łukasza 24
    25 Wtedy Jezus rzekł im:
    —Jacy jesteście niemądrzy! Tak trudno uwierzyć wam w to, co prorocy powiedzieli w Piśmie! 26 Przecież Mesjasz miał to wszystko wycierpieć, zanim zostanie otoczony chwałą!
    27 I zaczynając od pism Mojżesza i proroków, wyjaśniał im wszystkie fragmenty Pisma, które mówiły o Nim jako Mesjaszu. 28 Gdy doszli do Emaus, Jezus dał do zrozumienia, że idzie dalej. 29 Oni jednak nalegali:
    —Zostań z nami na noc. Jest już późno i robi się ciemno.
    Wszedł więc z nimi do domu. 30 A gdy zasiedli do kolacji, wziął chleb, podziękował za niego Bogu, połamał go na kawałki i podał im. 31 Wtedy przejrzeli na oczy i rozpoznali Go, ale On zniknął.

  650. Dorota pisze:

    29.06 Ewangelia według św. Łukasza 24
    13 Jeszcze tego samego dnia dwaj uczniowie Jezusa szli do wioski Emaus, odległej o jedenaście kilometrów od Jerozolimy, 14 i rozmawiali o ostatnich wydarzeniach. 15 Gdy tak żywo dyskutowali, sam Jezus podszedł i przyłączył się do nich. 16 Oni jednak nie rozpoznali Go.
    17 —O czym rozmawiacie?—zapytał.

  651. Dorota pisze:

    28.06 Ewangelia według św. Łukasza 24
    3 Weszły więc do wnętrza, ale nie znalazły ciała Jezusa. 4 Stały oszołomione, gdy nagle obok nich zjawili się dwaj mężczyźni, ubrani w lśniące szaty. 5 Przerażone, pokłoniły się im nisko. Oni zaś zapytali:
    —Dlaczego szukacie w grobie Tego, który żyje? 6 Nie ma Go tutaj. Powstał z martwych!

  652. Dorota pisze:

    1. Twemu sercu cześć składamy, O Jezu nasz, o Jezu.Twej litości przyzywamy,O Zbawicielu drogi.
    Ref. Chwała niech będzie zawsze i wszędzie Twemu sercu, O mój Jezu!
    2. Serce to nam otworzone,O Jezu nasz, o Jezu,Włócznią na krzyżu zranione,O Zbawicielu drogi.
    3. Gdy nas ciśnie utrapienie,O Jezu nasz, o Jezu,W nim ucieczka, w nim schronienie,O Zbawicielu
    drogi.
    4. Gdy kto grzeszy, a żałuje,O Jezu nasz, o Jezu,Twoje serce go przyjmuje,O Zbawicielu drogi.
    5. Ono mieszka zawsze z nami,O Jezu nasz, o Jezu,Rozkosz jego z grzesznikami,O Zbawicielu drogi.
    http://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,twemu_sercu_czesc_skladamy.html

  653. Małgorzata pisze:

    „Powiedz Mi coś, co by zachwyciło moje serce” (t.1, nr 523).

  654. Dorota pisze:

    27.06 Ewangelia według św. Łukasza 23
    32 Razem z Jezusem prowadzono na śmierć dwóch przestępców. 33 Gdy dotarli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali ich wszystkich—Jezusa w środku, a dwóch skazanych po Jego prawej i lewej stronie.
    34 Jezus modlił się:
    —Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co robią.
    Ci zaś, którzy Go ukrzyżowali, rzucili losy o Jego ubranie, aby ustalić, co kto ma wziąć. 35 Całej egzekucji przyglądał się niemały tłum, a przywódcy naśmiewali się z Jezusa:
    —Innych potrafił ratować, niech więc teraz uratuje siebie, skoro jest Mesjaszem, Bożym wybrańcem!
    36 Również żołnierze, podając Mu kwaśne wino, śmiali się z Niego:
    37 —Jeśli jesteś Królem Żydów, uratuj się!
    38 Nad głową Jezusa znajdowała się bowiem tabliczka z napisem: „TO JEST KRÓL ŻYDÓW”.
    39 Jeden z przestępców, wiszących obok Jezusa, również naśmiewał się z Niego:
    —Przecież jesteś Mesjaszem! Ratuj się więc! A przy okazji nas!
    40 —Czy dlatego nie boisz się już Boga, że zostałeś skazany razem z Jezusem?—upomniał go drugi. 41 —My za swoje czyny zasłużyliśmy na śmierć, ale On nie uczynił nic złego. 42 Jezusie, pamiętaj o mnie, gdy znajdziesz się w swoim królestwie!—dodał.
    43 —Zapewniam cię, że jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju—odrzekł Jezus.

  655. Dorota pisze:

    26.06 Ewangelia według św. Łukasza 23
    3 Piłat zwołał najwyższych kapłanów, członków Rady oraz lud 14 i rzekł: —Przyprowadziliście do mnie tego człowieka, oskarżając go o podburzanie ludu przeciwko rzymskiej władzy. W waszej obecności przesłuchałem go jednak i nie znalazłem w nim żadnej winy, 15 podobnie jak Herod, który odesłał go do mnie. Stwierdzam więc, że nie zrobił nic, co zasługuje na karę śmierci. 16 Każę go więc wychłostać i wypuszczę.
    17 Był bowiem zobowiązany zwolnić jakiegoś więźnia z okazji święta. 18 Wszyscy zaczęli jednak krzyczeć:
    —Nie! Jego zabij, a wypuść nam Barabasza!
    19 Barabasz zaś był uwięziony za wywołanie w Jerozolimie rozruchów oraz za morderstwo. 20 Ponieważ Piłat chciał uwolnić Jezusa, ponownie przedstawił im swoje stanowisko. 21 Lecz oni nalegali, wołając:
    —Ukrzyżuj, ukrzyżuj go!

  656. Dorota pisze:

    25.06 Ewangelia według św. Łukasza 22
    1 Zbliżała się Pascha doroczne święto Żydów, w czasie którego jedzą oni chleb pieczony z niekwaszonego ciasta. 2 Najwyżsi kapłani i inni przywódcy religijni nadal szukali okazji, aby zabić Jezusa. Chcieli to jednak zrobić potajemnie, obawiali się bowiem reakcji tłumów.
    3 Właśnie wtedy szatan zwiódł Judasza z Kariotu, jednego z Dwunastu. 4 Udał się on do najwyższych kapłanów i dowódców straży świątynnej, aby omówić najdogodniejszy sposób wydania im Jezusa. 5 Ucieszeni tą propozycją, kapłani obiecali mu nagrodę.

  657. Dorota pisze:

    24.06 Ewangelia według św. Łukasza 21
    Nadejdzie czas, gdy to, co teraz podziwiacie, legnie w gruzach i nie pozostanie tu nawet kamień na kamieniu.
    7 Mistrzu! zawołali. Kiedy to się wydarzy? Po czym poznamy nadejście tego czasu?
    8 Nie dajcie się nikomu oszukać! przestrzegł ich Jezus. Wielu bowiem będzie podawać się za Mesjasza i ogłaszać, że koniec jest już bliski. Nie wierzcie im! 9 Na świecie wybuchną wojny i będą rozchodzić się wieści o rozruchach. Nie dajcie się jednak zastraszyć, to jeszcze nie będzie koniec! 10 Narody i państwa będą walczyć przeciwko sobie, 11 a wiele krajów nawiedzą trzęsienia ziemi, głód oraz epidemie. Będą miały miejsce przerażające zjawiska, a na niebie pojawią się cudowne znaki. 12 Lecz zanim to wszystko się stanie, będziecie prześladowani. Zaciągną was do synagog i więzień oraz oskarżą przed władzami o to, że Mnie naśladujecie. 13 Będzie to dla was okazja do przedstawienia im dobrej nowiny. 14 Pamiętajcie, aby się wtedy nie martwić, jak odpierać stawiane wam zarzuty. 15 Ja dam wam bowiem właściwe słowa i taką mądrość, że nikt z przeciwników nie zdoła odeprzeć waszych argumentów. 16 A nawet najbliżsi rodzice, bracia, krewni i przyjaciele będą was zdradzać i wydawać w ręce prześladowców, przez co niektórzy z was zostaną zabici. 17 Wszyscy znienawidzą was za to, że należycie do Mnie, 18 ale bez zgody Boga nie spadnie wam nawet włos z głowy. 19 Ci, którzy wytrwają i nie zaprą się Mnie, zostaną uratowani!

  658. Dorota pisze:

    23.06 Ewangelia według św. Łukasza 21
    Zacheuszu! Zejdź szybko na dół! Dzisiaj bowiem muszę być twoim gościem.
    6 Zacheusz pospiesznie zszedł z drzewa i z ogromną radością przyjął Jezusa w swoim domu. 7 Ludzie jednak byli tym oburzeni: Poszedł do domu takiego grzesznika—szeptali.
    8 W pewnym momencie Zacheusz wstał i powiedział:—Panie! Postanowiłem rozdać biednym połowę mojego majątku, a tym, których oszukałem pobierając zawyżony podatek, oddam cztery razy tyle, ile zabrałem.9 —Dziś zbawienie zawitało do tego domu—powiedział Jezus—bo i ten człowiek jest potomkiem Abrahama. 10 Ja, Syn Człowieczy, przyszedłem właśnie po to, aby szukać i ratować tych, którzy się zgubili.

  659. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 5
    5 22 Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? 23 Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczają ci się twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? 24 Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu!»

  660. Małgorzata pisze:

    „Im bardziej oddasz się drugim, tym bardziej Ja oddam się tobie” (t.1, nr 203).

  661. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 5
    5 19 Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób go przynieść, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. 20 On widząc ich wiarę rzekł: «Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy».

  662. Dorota pisze:

    Dorota pisze: 20 czerwca 2019 o 12:34
    Święto Bożego Ciała
    Ewangelia wg św. Mateusza
    „Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: »Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje«. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: »Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów«” (Mt 26, 26-28).

  663. Dorota pisze:

    Jak odnaleźć mam Chrystusa? gdzie Go szukać mam? pomóż mi bym Go odnalaz i już nie był
    sam!
    W modlitwie, w modlitwie mój Chrystus jest! On czeka cię!
    W Ewangelii…W Kościele…We wspólnocie…W rodzinie…W oczach dziecka…W piosence..
    W uśmiechu… Między nami…[1]
    https://bibliotekapiosenki.pl/utwory/Jak_odnalezc_mam_Chrystusa/tekst

  664. Małgorzata pisze:

    „Nie widzicie Mnie, a jednak jestem zawsze pośród was: mój Kościół, mój Najświętszy Sakrament, moja cześć i jeszcze Ja, w bliźnim. Czy możecie szukać Mnie i nie znaleźć? Czy nie czekam na was zawsze tu czy tam? Ponieważ was tak bardzo miłuję! Pozwólcie się miłować i wyjdźcie naprzeciw mej miłości. Wtedy to będzie prawdziwe Boże Ciało, moje święto” (t.3, nr 241).

  665. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 5
    5 Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». 11 I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.

  666. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 5
    ». 5 A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». 6 Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. 7 Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. 8 Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny».

  667. Małgorzata pisze:

    „Czy wyobrażasz sobie dzień, kiedy ani razu Imię Boże nie miałoby być wymówione twoimi wargami, z jakimś miłym słówkiem dla tych, którzy cię słuchają? Może działoby się tak przez nieśmiałość? Przez obawę wywołania zakłopotania? Przeciwnie. Spróbuj, a będziesz zdziwiona widząc, jak pociągające będą te słowa nieba. Spróbuj, a tym, który przemówi będę Ja” (t.2, nr 8).

  668. Dorota pisze:

    Bardzo znaczący jest fakt, że właśnie wtedy, gdy rozpoczyna się liturgiczny okres zwykły, Kościół zaprasza nas, by wznieść serce, głos i spojrzenie ku Trójcy Prze­naj­świętszej. Taki powinien być cel wszystkich mężczyzn i kobiet już na ziemi, ponieważ zos­taliśmy stwo­rzeni, aby poznać i kochać Boga teraz, a potem radować się Nim w wieczności. https://opusdei.org/pl-pl/article/hymn-trisagium-angelicum/
    ŻYCIE CHRZEŚCIJAŃSKIE
    12-06-2019

  669. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    35 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. 36 Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: «Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą».

  670. Małgorzata pisze:

    „Jesteś 'z Boga’ Ojca Stworzyciela, 'przez Boga’ Syna – twego Zbawiciela, 'w Bogu’ Duchu uświęcającym, który w tobie mieszka i tobą kieruje” (t.2, nr 347).

  671. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    33 A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy; 34 «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży».

  672. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza 12, 49 : „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął 50 Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie”.

  673. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    14 Potem powrócił Jezus w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. 15 On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich.

  674. Małgorzata pisze:

    „Proś by ogień mego serca zapalił świat. Oczekuję modlitw, by dokonywać nawróceń i zmieniać usposobienia. Nie bój się modlić zbyt dużo. Mów do Mnie w prostocie swego serca, pewna, że zostaniesz wysłuchana, oczekiwana, miłowana” (t.2, nr 266).

  675. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! 10 Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, 11 i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień»4. 12 Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego»5.

  676. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    6 i rzekł diabeł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. 7 Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». 8 Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»

  677. Małgorzata pisze:

    „Przyjmij swój krzyż codzienny jak Ja przyjąłem swój z wielką miłością. Nie mówię: nie odczuwaj cierpienia. Mówię: dochodź stopniowo do umiłowania cierpienia. Cierpienie upodabnia do Mnie, chociaż nikt Mi nie może dorównać w Mych niezliczonych cierpieniach” (t.1, nr 733).

  678. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    3 Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem». 4 Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek»2.

  679. Dorota pisze:

    Mój Mąż, Moje Córki ,Zięć, Wnuki , Moi Zmarli , Krewni, Przyjaciele, Znajomi , Duszpasterze, losy Kościoła, Ojczyzny, Świata, nawrócenia……

  680. Małgorzata pisze:

    „Twoja modlitwa jest siłą, która popycha moją łaskę w kierunku tych, których Mi polecasz” (t.1, nr 633).

  681. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 4
    41 Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni 2 czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód.

  682. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 3
    23 Sam zaś Jezus rozpoczynając swoją działalność miał lat około trzydziestu. Był, jak mniemano, synem Józefa, syna Helego, 24 syna Mattata, syna Lewiego,………. syna Seta, syna Adama, syna
    Bożego.

  683. Dorota pisze:

    Duchu Ogniu, Duchu Żarze, Duchu Światło, Duchu Blasku,Duchu Wichrze i Pożarze,
    ześlij płomień Twojej łaski.

    1. Chcesz, rozpalisz i rozognisz, serca wzniesiesz na wysokość: w ciemność rzucisz blask pochodni
    i rozproszysz grzechu mroki.

    2. Naszą nicość odbudujesz, w najpiękniejsze znów struktury, tchnieniem swoim świat przesnujesz
    w szeleszczących modlitw sznury.

    3. Z mgieł konkretny kształt wywodzisz i z chaosu piękno ładu. Tyś spokojem wśród niezgody
    w bezradności Tyś jest radą.

    4. Twe zbliżenie zaróżowi pulsem życia, wzrostu drżeniem.Narodzimy się na nowo,
    ciemność stanie się promieniem.
    http://teksty.org/religijne,duchu-ogniu-duchu-zarze,tekst-piosenki

  684. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 3
    21 Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo 22 i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie».

  685. Małgorzata pisze:

    „Czy ty, córka Boga, nie powinnaś naśladować potrójnego i jedynego objęcia Trójcy? Proś o to Ducha, który zstąpi jutro. Czy sądzisz, że jest On bezczynny w poranek Zesłania? Odnawia ziemię i każdego wedle jego usposobienia. Jest Nieskończony. Powierz się Mu: jest to Ogień pożerający. Oddaj Mu się, jest to Pocieszyciel. Proś by pocieszał poprzez unicestwioną ciebie. Tak, powróć do swej nicości i pozwól działać Bogu” (t.2, nr 46).

  686. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 2
    51 Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. 52 Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

  687. Dorota pisze:

    Chyba codziennie rzucam parę spojrzeń, ale to pewnie za mało.

  688. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza Rozdział 2
    41 Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. 42 Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. 43 Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. 44 Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45 Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.

  689. Małgorzata pisze:

    „Wierz w to, że spełniać swój obowiązek to kochać Mnie. W ten sposób możesz Mnie kochać cały dzień. Ty tego nie dostrzegasz, ale Ja wiem. I twoje ranne ofiarowanie się powiedziało Mi o tym. A ponadto, czy jesteś tak zajęta, że nie masz czasu rzucić Mi spojrzenia?”(t.2, nr 298)

  690. Dorota pisze:

    «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham».Ewangelia wg św. Jana 21,17.

  691. Dorota pisze:

    .Ewangelia wg św. Łukasza Rozdzał 2
    26 Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. 27 Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, 28 on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
    29 «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. 30 Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, 31 któreś przygotował wobec wszystkich narodów: 32 światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela».

  692. Małgorzata pisze:

    „Nawet jeżeli nie widzisz rezultatu swych modlitw, czy swych wysiłków, niczemu w sobie nie odbieraj odwagi. Pomyśl tylko, że Ja wiem i powierz się znowu rękom twego Odkupiciela”(t.1, nr 774).

  693. Dorota pisze:

    Tak!!!

  694. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza
    Rozdział 2
    21 Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię5, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].

  695. Małgorzata pisze:

    „Proś Mnie o miłość. Ja ją posiadam i daję komu chcę. Ale trzeba prosić o nią i brać ją z mego serca. Prawda, że chcesz tego?” (t.2, nr 237)

  696. Dorota pisze:

    Ewangelia wg św. Łukasza…«Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida….

  697. Dorota pisze:

    Postaram się .
    Dzisiaj zacytuję fragment Dz,10-12 :

    10… to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka – którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych – że dzięki Niemu ten człowiek stanął przed wami zdrowy. 11 On jest kamieniem odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. 12 i nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni».

  698. Małgorzata pisze:

    „Spędź ten miesiąc w moim sercu i co dzień mów trochę o Mnie. Choćby wymawiając moje Imię w jednym jedynym zdaniu. Moje serce będzie ci za to wdzięczne i wynagrodzi cię” (t.2, nr 159).

  699. Dorota pisze:

    1. Śpiewałem o Boże swą pieśń w ciemną noc, jej echo przebrzmiało a ja myślę drżąc;
    Czyś Ty mnie usłyszał, czy znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)
    2. Wśród życia ciemności szukałem co dzień promienia światłości, lecz wciąż bałem się;
    Czyś Ty mnie usłyszał, czy znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)
    3. Do dziś jeszcze idę przez miasta i wsie i szukam tej drogi, gdzie Ty czekasz mnie.
    Boś Ty mnie usłyszał, i znasz imię me. Przychodzę z daleka i wciąż szukam Cię.(x2)
    http://piosenkireligijne.pl/przychodze-z-daleka/

  700. Małgorzata pisze:

    „Szukaj Mnie. Wzywaj Mnie. Znajdziesz Mnie. Odpowiem ci”.(t.2, nr 158)

  701. Dorota pisze:

    Wierzę w Ciebie Boże Żywy….,ufam tobie……,choć Cię nie pojmuję….,za grzechy żałuję……
    Przeważnie zawsze odpowiadam tu z uśmiechem…….

  702. Małgorzata pisze:

    „Nie stawiaj sobie za cel, by mówić ściśle wszystkie słowa modlitwy. Po prostu kochaj Mnie. Jedno wewnętrzne spojrzenie… Jeden uśmiech serdecznej przyjaciółki… Twoja rozmowa ze Mną? Małe, krótkie słowa, pojmujesz? Bez wysiłku… Mniej wysiłku, a więcej miłości”(t.1, nr 188-289).

  703. Dorota pisze:

    Gdy idziemy po przez świat chwalmy Boga, w każdym miejscu w każdy czas chwalmy Boga
    nie ma w życiu zbędnych dni, każda chwila ważna jest, w każdej zobacz Bożą myśl .
    Ref.: Bo Bóg naszym ojcem, bo Bóg kocha nas, on szlak nam wyznacza, i sam prowadzi nas! …
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/4112,gdy_idziemy_po_przez_swiat___
    A tyle chwil mi przecieka, kiedy myślę o byle czym, o Kimś Innym, robię byle co ….

  704. Małgorzata pisze:

    „Dla Mnie największe dobro z twoich dóbr, to ty, nieprawdaż? Powierzaj Mi się nieustannie. Oddawaj Mi zawsze swoją bieżącą chwilę; czy nie jest lepsza, kiedy zostaje złożona w moich rękach? Nakładał ręce i uzdrawiał. Będę usuwał z twojej chwili bieżącej to, co zbytnio trzyma się ziemi: egoizm, który zanieczyszcza intencję”(t.2, nr 78).

  705. Dorota pisze:

    …nic nie mogę uczynić!!! Bądźcie moją siłą i uśmiechniętym spokojem ! Proszę !…..

  706. Małgorzata pisze:

    „Moja miłość nie jest miłością do mas. Potrzebuję każdej duszy, jak gdyby tylko ona jedna była na świecie, jak gdyby świat został stworzony tylko dla niej, a moja miłość jest jeszcze większa.
    … Niech ta myśl będzie twoją siłą i twoim uśmiechniętym spokojem. Dopuśćmy do tego moją Matkę. Czy wierzysz w Jej działającą miłość? O, moja córeczko, wierz, że z Nami możesz dokonać wielkich rzeczy, podczas gdy bez Nas…” (t.3, nr 76)

  707. Dorota pisze:

    Spraw bym mogła powtarzać za Św. Pawłem :
    Ga 2,20
    „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.”

  708. Dorota pisze:

    https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/pismo-swiete-rozwazania/art,1064,jakie-jest-krolestwo-boze-mk-4-26-34.htm
    Plierwszą (Mk 4,26-29) obrazuje postawa siewcy. Jest to antropologiczne porównanie. Nacisk położony jest w nim nie na aktywność siewcy, ale dokładnie odwrotnie na jego bierność! Wzrost ziarna jest zupełnie od niego niezależny. Siewcy pozostaje wyłącznie czekanie na wyniki, które są nieprzewidywalne i zależne od siły nad którymi nie jest w stanie panować (Przy okazji pamiętajmy, że w momencie pisania Ewangelii nie istniały żadne genetyczne metody przyśpieszania wzrostu roślin, jak dzisiaj!). Nawiązując do siły przyrody rządzących rozwojem zasianego ziarna Jezus uświadamia prawdę, że wzrost królestwa Bożego nie jest wynikiem ludzkiej pracy! Można ręce załamać. Zwłaszcza trudzący się bezpośrednio na Pańskiej niwie. Jak to? Ano tak. Mamy pracować i pamiętać, iż ludzkie środki są absolutnie niewystarczające w dziedzinie królestwa Bożego. Zawsze wzrost wnętrza człowieka związany jest z jakimś rodzajem Bożej interwencji.
    Tak mi się kojarzy najbardziej dziś przekazana myśl z tym wierszem z Ewangelii.
    Muszę jednak starać się przypominać jednak ciągle o Jego miłującej Obecności we Mnie, wielbić ,dziękować , słuchać ……..

  709. Małgorzata pisze:

    „Twój Umiłowany tak bardzo zajmuje się tobą. Kiedy jesteś pochłonięta innymi sprawami, On jest tutaj. Kiedy trudzisz się, bo twoja wiara czuwa, On jest tutaj. Kiedy Go nie czujesz, On jest tu. A kiedy myślisz, że jesteś opuszczona w zapomnieniu, On jest w tobie żywy, czuwający, kochający. Jak mogłaby twoja delikatność nie zajmować się Nim, skoro o tym wiesz?” (t.2, nr 290)

  710. Małgorzata pisze:

    „Moja córko, wszystkie dusze są wezwane do odtwarzania Mnie. Moje zaproszenia wyrażane są w chrzcie, a potem w innych sakramentach. Waszą rzeczą jest odpowiedzieć na nie, podczas gdy Ja, śledząc z niepokojem, jak będziecie się posuwać od narodzin do śmierci, jestem tam, na skraju, gotowy ratować was na pierwsze wezwanie. Nie sądźcie, że kiedykolwiek jestem daleko, moje drogie maleństwa, tak często zagrożone. Jak słodki jest Mi wasz pokorny głos!” (t.3, nr 147)

  711. Dorota pisze:

    Zatwierdzam ten komentarz.uważam, że jest to piękny wiersz Wojciecha Bąka. Bardzo mnie poruszała zawsze jego treść. Podoba mi się też z podkładem muzycznym.

  712. Dorota pisze:

    Mój Bóg, jak drżący słowik w garści, A nie ogarną Go wszechświaty, Oddechem gasi gwiazdozbiory, A drży w oddechu mym, jak kwiaty. Ref. Mój Bóg wykuwa Słowem wieki, A chwila rani Go, jak mieczem. Mój Bóg straszliwy i daleki, A bliski, jak płaczące dziecię. 2. Mój Bóg, depczący z wzgardą trony, A kłosom zstępujący z drogi, Jak groźny sędzia przeraźliwy, Jak żebrak smutny i ubogi. 3. Mój Bóg nade mną ciągle stoi, Jak cień, jedyny mój towarzysz. Za sobą czuję Jego kroki I złotą glorię Jego twarzy. Ref. I oto teraz spoza pleców Na dłonie moje wciąż spogląda, I jak syn błaga mnie o serce, I jak Pan serca mego żąda.

    Zobacz więcej na: http://piosenkireligijne.pl/moj-bog/ https://www.youtube.com/watch?v=pmvbduNnIRE

  713. Małgorzata pisze:

    „O, gdybyś wiedziała, czym jest Bóg! I jak bardzo zasługuje On na to, byście zagłębili się w rozważanie Jego Bogactw! Jego Szczodrobliwości, Jego niezwykłej Dobroci, Jego Miłości, zawsze Jego Miłości, bo to jest Istota Jego bytu” (t.3, nr 25).

  714. Małgorzata pisze:

    „Często prosisz moich kapłanów, by cię błogosławili. Proś Mnie o moje błogosławieństwo”(t.1, nr493). „Moje błogosławieństwo nie opuszcza cię. Ale gdy Mnie prosisz, powtarza się”(t.1, nr 498).

  715. Dorota pisze:

    Codziennie proszę o życie religijne i sakramentalne moich Dzieci i Wnuków Ciebie i Twoją Matkę w Różańcu i żeby potrafili mądrze i roztropnie rozwiązywać swoje problemy w trudnych problemach z ludźmi i pracą. Wszystkie kłopoty i porażki niech nie służą załamaniu lub złości tylko rewizji postępowania i wskazaniom na przyszłość. Też o nasze zdrowie, abyśmy przez trwałe życie małżeńskie mogli służyć przykładem.Tylko na Twoją Pomoc Panie mogę liczyć i dziękuję za wszystko dobro już otrzymane.

  716. Dorota pisze:

    Wydaje mi się, że dawniej więcej narzekałam, że mam za dużo roboty, że jestem wykorzystywana, że za mało pomocy w domu, że pewne osoby mnie denerwują, że za mało pieniędzy itd.
    Dziś już jest chyba znacznie lepiej. Staram się nie narzekać i nie uciekać i podejmować różne wysiłki.
    I tak właśnie Tobie staram się w ten sposób nieudolnie odpowiadać.

  717. Małgorzata pisze:

    „Nie unikaj więcej tego, co kosztuje, a będziesz w gronie najszczęśliwszych. Poza tym, Ja tyle zrobiłem dla ciebie… Ale jesteś wolna. Nie popełniłabyś nawet błędu. Tylko Ja czułbym smutek pragnienia, na które nie było odpowiedzi” (t.3, nr 194).

  718. Małgorzata pisze:

    „Tak lubię obdarowywać cię. Próbuj polubić proszenie. Oblecz się duchem uciekania się do mojej pomocy” (t.2, nr 288).

  719. Małgorzata pisze:

    „Kiedy modlisz się do mojej Matki, jednocz się z serdecznością, jaką Ja Jej okazywałem na ziemi” (t.1, nr 512).

  720. Małgorzata pisze:

    „Stwórca żyje w swym stworzeniu, jesteś stworzona na obraz i podobieństwo moje, jesteś więc zdolna kochać wszystkich z wyjątkiem siebie: sobie dawaj tylko to, co konieczne. To co najlepsze i najpiękniejsze ofiaruj innym dla Mnie” (t.2, nr 233).

  721. Małgorzata pisze:

    „Nie porównuj się z tą, czy z tym. Jest tylko jeden punkt porównania: Bóg” (t.2, nr 280).

  722. Dorota pisze:

    Niedawno doświadczyłam sytuacji, w których ten wysiłek nawet nieco wbrew sobie okazał się bardzo potrzebny.
    Wcześnie rano w niedzielę miała być Msza Św. w hospicjum za zmarłego Męża Pacjentki. Pomyślałam że na pewno znajdą się osoby, które będą w Niej uczestniczyć i mogę sobie jeszcze poleżeć i pójść później u siebie w parafii. Mimo wszystko jednak zebrałam się i poszłam do kaplicy w hospicjum.Byłyśmy na Mszy same tylko we dwójkę.
    Innym razem Ks.Kapelan powiedział mi, że jednej pacjentce nie może dać Komunii Św bo ma pełne usta. Wiedziałam, że często nie przełyka. Odpowiedziałam :”trudno”. Spieszyłam się już do domu.Był już czas kiedy umówiliśmy się z Mężem.Zajrzałam jednak do Tej Pacjentki .Po nałożeniu rękawiczek wyjęłam jedzenie, którego nie mogła przełknąć.Pomyślałam sobie, że może się zakrztusić.Wtedy ku memu zdziwieniu zjawił się Ksiądz, który już też miał iść do domu i spytał czyby teraz nie mógł udzielić Komunii Św. Przyszedł zaraz jak przytaknęłam i powiedział, że bardzo mi dziękuje, bo Ta Pani za Nim tak krzyczała :Hostia , Hostia, Hostia….

  723. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, drobiazgi, małe okazje, nie zaniedbuj niczego w mojej służbie. Bądź zawsze gotowa miłować Mnie, czyniąc moją wolę w tym dniu, w tej godzinie, w tej chwili obecnej, które moja Opatrzność ofiarowuje ci po tylu jeszcze innych… uczyń wysiłek… To tylko pierwszy odruch woli, potem to już idzie samo, lecz potrzebny jest ten pierwszy wysiłek nad sobą, przeciw sobie, przy błaganiu o łaskę, a złe nawyki stopniowo ustąpią”(t.2, nr 217).

  724. Dorota pisze:

    Radość tchnij w serce me, bym Cię chwalił. Radość
    tchnij, proszę, w serce me. Radość tchnij w serce me, bym
    Cię chwalił, Bym Cię zawsze chwalił, Panie mój.

    Śpiewaj „Hosanna”, śpiewaj „Hosanna”, Śpiewaj Panu, który Królem
    jest. Śpiewaj „Hosanna”, Śpiewaj „Hosanna”, Śpiewaj Panu
    cały dzień!
    http://zpch.com.pl/1839-radosc-tchnij-serce/

  725. Dorota pisze:

    Nic jeszcze nie jest u mnie najwyższe. Staram się okazywać zawsze szacunek!

  726. Małgorzata pisze:

    „Ten, kto ma najwyższy stopień wiary, ten, kto ma najwyższy stopień nadziei, ten, kto ma najwyższy stopień miłości: ten jest świętym. Przez swój szacunek okażesz chęć wynagrodzenia braku szacunku okazywanego w moich świątyniach”(t.1, nr 619).

  727. Małgorzata pisze:

    „Zmartwychwstałem: któż mógłby powstrzymać twoją radość? Czy nie powinnaś sprawić Mi nowego zaszczytu i być radosną dla Mnie i przeze Mnie? A jeśli radość jest w tobie, jakże mogłaby się nie przelewać na innych?” (t.3, nr 152)

  728. Małgorzata pisze:

    „Trzeba by jedna dusza płaciła za drugą. Rozumiesz? Ja zapłaciłem za was. Naśladuj Mnie”(t.1, nr 874).

  729. Małgorzata pisze:

    „A ty, otwórz na oścież swoje serce. Wejdę doń i już nie wyjdę, chyba, że sprzykrzy ci się Przyjaciel, który umarł, by cię zbawić. Gdybyś Mnie wypędziła, pozostanę u twoich drzwi”(t.2, nr 244).

  730. Dorota pisze:

    Trudno wyobrazić to sobie, choć jest to jednoznacznie opisane:
    „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1, 27) ,
    „… wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.” (Rdz 2, 7 ),
    W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: KKK 1711 Osoba ludzka, obdarzona duszą duchową, rozumem i wolą, od chwili swego poczęcia jest zwrócona do Boga i przeznaczona do szczęścia wiecznego. Swoją doskonałość osiąga w „poszukiwaniu i umiłowaniu tego, co prawdziwe i dobre”,
    „Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej – człowiek nie może siebie sam zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. Nie można tego wszystkiego zrozumieć bez Chrystusa” (Jan Paweł II -Warszawa Plac Zwycięstwa 2 czerwca 1979 r.).

  731. Małgorzata pisze:

    „Dusza jest to tchnienie Ducha Bożego. Nic z materii. Nawet z kwiatu. Dusza jest duchem. I ta piękność duszy wzrasta w miarę waszych starań. Jeden wysiłek, jedno pragnienie, jeden akt miłości, cierpliwości, poświęcenia się albo żalu, który tobie wydaje się być niczym, natychmiast dodaje jej piękna. Podobnie jak jedno światło wzmacnia drugie, tak cnoty i zasługi wzbogacają się wzajemnie w miarę wzrostu ich liczby”(t.2, nr 80).

  732. Małgorzata pisze:

    „To dla was zostałem wskrzeszony, nie dla mojej chwały. Abyście wierzyli i oczekiwali waszego własnego zmartwychwstania.(…) Po cierpieniach następuje chwała. Raduj się wraz z całym niebem”(t.2, nr 149).

  733. Małgorzata pisze:

    „Dlaczego ludzie nie chcą wierzyć w moją miłość? Czy byłem kiedykolwiek niedobry? Czy mściłem się, kiedy byłem na ziemi? Czy nie byłem samą wyrozumiałością, samym przebaczeniem? Czy nie stałem się Mężem boleści z miłości do was? Dlaczego ludzie nie chcą wierzyć w moją miłość?”(t.1, nr 76)

  734. Dorota pisze:

    To jest trudne ale muszę wiedzieć, że:
    Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica.
    Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia.

    Ref.: Jeżeli chcesz Mnie naśladować,to weź swój krzyż na każdy dzień
    I chodź ze Mną zbawiać świat.Dwudziesty pierwszy już wiek.

    2. Codzienność wiedzie przez Krzyż,większy im kochasz goręcej.
    Nie musisz ginąć już dziś,lecz ukrzyżować swe serce.

    3. Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości,
    Bo wszystko w życiu to nic wobec tak wielkiej miłości.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/241,zbawienie_przyszlo_przez_krzyz/

  735. Małgorzata pisze:

    „Gdybym miał inny sposób zbliżenia cię do Mnie niż przez cierpienie, dałbym ci go”(t.1, nr 726).

  736. Małgorzata pisze:

    „To, co Mi sprawia cierpienie, to obojętność”(t.1, nr 156).

  737. Małgorzata pisze:

    „Żyj w poufnym zbliżeniu z twoim Stwórcą, jak to czyniłem Ja Sam na ziemi, mając ducha nieustannie zajętego Ojcem”(t.1, nr 599).

  738. Dorota pisze:

    Ocean jest bezmierny. Wszyscy mozemy sie w Nim zanurzyc( mysl Mojego Meza)

  739. Małgorzata pisze:

    „Jestem w tym, kto ma nadzieję. Strzegę go jak brata. Towarzyszę tej duszy ufnej jako mojej oblubienicy. Czy kiedy zawiodłem? Czy byłem niewierny? O, jak Ja umiem troszczyć się… powierz się, a nie pożałujesz niczego. Zanurz się w Oceanie i pozwól się unosić, ponieważ Ocean – to Ja”(t.3, nr 120).

  740. Małgorzata pisze:

    „Kiedy wejdziesz w światłość, zrozumiesz. Do tej chwili będziesz szła w Prawdzie po omacku, będziesz zdobywać Miłość okruch po okruchu, abyś nie zraniła swych śmiertelnych oczu. Kiedy twoje drugie spojrzenie zagłębi się w Nieskończoność, odkryjesz swoją nędzę i ogarnie cię niezmierna wdzięczność, że Bóg, można powiedzieć, wyruszył na spotkanie takiego nic, jakim jesteś” (t.3, nr 132).

  741. Małgorzata pisze:

    „Niech wielka będzie też twoja niecierpliwość, by osiągnąć, mimo twego żałosnego ubóstwa, doskonały stan duszy, jakim jest świętość. Ty sama jesteś bezsilna. Ale moja Matka ma swoje tajemnice. Zaczerpnęła je ze Mnie. Oddziałuje na tych, którzy Ją o to proszą: jest taka dobra!” (t.1, nr 714)

  742. Małgorzata pisze:

    „Gdy mija dzień bez myśli o Mnie, bolej nad tym bardzo z obawy, żeby moja boleść nie stała się jeszcze większa”(t.1, nr 832).

  743. Małgorzata pisze:

    „Teraz odmawiaj dla Mnie 'Ojcze nasz’ i 'Zdrowaś’. Potrzebuję ich dla biednych grzeszników: moje wytwórnie modlitw szybko wyczerpują swoje zasoby. Nie pozwól oderwać się ode Mnie. Bądź cała przede Mną, we Mnie, bo Ja jestem cały przed tobą, w tobie. Módl się tak, nie ustając”(t.1, nr 713)

  744. Małgorzata pisze:

    „Myśl często: On jeden potrzebuje mego życia, bez względu na to, do jakiego stopnia potrzebowali by go inni. Nikt poza Mną nie pragnie go tak mocno, czy wiesz? Czy znasz pragnienie Boga, jego siłę? Wyjdź mu naprzeciw, a ono cię napełni?” (t.2, nr 209)

  745. Małgorzata pisze:

    „Są rzeczy, których wymagam tylko w jednym dniu, ale moje miłosierdzie liczy je za całe życie”(t.1, nr 549)

  746. Małgorzata pisze:

    „O, moja córko, niech wszystko w tobie, to na zewnątrz i to wewnątrz, mówi o Mnie, rozdaje Mnie, pozwala zrozumieć Mnie nieświadomym, zadziwionym, spragnionym, bojaźliwym, cierpiącym. Jestem tu dla każdego stanu”(t.3, nr 255).

  747. Małgorzata pisze:

    „Moja córeczko, usłysz Mnie w bezpośrednim tłumaczeniu mojej miłości. I niech będzie to dla ciebie coraz to nowszym oczarowaniem, wiesz, te dawne skarby zawsze nowe, o których mówi Ewangelia. Są to niewyczerpane bogactwa, których chciało serce twego Pana: nieustanne rozpoczynanie się waszej radości ze słyszenia Go”(t.3, nr 157).

  748. Małgorzata pisze:

    „Proszę cię, nie dawaj sobie pierwszeństwa przede Mną!” (t.3, nr 177)

  749. Małgorzata pisze:

    „Jeżeli Mnie nie słuchasz, nie usłyszysz Mnie. Bądź we Mnie. Nie bądź w sobie. Dałem wam wszystko, co otrzymałem od Ojca. Dawaj innym dokładnie to wszystko, co Ja ci dałem”(t.1, nr 366).

  750. Małgorzata pisze:

    „Czy jesteś pewna, że masz pamięć? Czy ją widzisz? Jesteś pewna, że masz wolę? Czy ją widzisz? A twój rozum? Uwierz więc, że jestem w twoim sercu, chociaż Mnie nie widzisz”(t.1, nr 770).

  751. Małgorzata pisze:

    „Pamiętaj, że nawet nieprzyjaciół macie miłować. Ja umarłem za wszystkich. Dlaczego ty miałabyś robić wyjątki?” (t.1, nr 810)

  752. Małgorzata pisze:

    „Czy sądzisz, że cię nie słucham gdy się modlisz? Czy nie wierzysz, że cię kocham? Uwielbienie i wdzięczność. Uwielbiaj w pokorze. Uwielbiaj w ufności z wiarą we Mnie, Wszechmogącego… Uwielbiaj miłując”(t.1, nr 585).

  753. Małgorzata pisze:

    „Rozważaj i kochaj te rany, które uzyskałem w twojej służbie. Mówię 'uzyskałem’, bo to wygrana mego serca dla ciebie”(t.2, nr 313).

  754. Dorota pisze:

    Lubiłam, żeby mnie chwalono, lubiłam czymś imponować. Teraz już mi to trochę przechodzi. Rozumiem w czym rzecz. Pokusa zawsze jest, ale mam coś co robię, o czym staram się nie mówić. Mąż i może jeszcze parę osób wie. Mówiłeś przecież, że sługą jestem bezużytecznym, robię to co powinnam wykonać(Łk 17,11−19), a moja lewa ręka nie powinna wiedzieć co prawa czyni( Mt 6, 3).

  755. Małgorzata pisze:

    „Poświęcaj się, ale nic o tym nie mów. O, te nasze piękne wspólne tajemnice. Zapomniałaś o nich, Ja ci je przypomnę; są utrwalone w moim sercu. Chciałbym… Chciałbym, aby życie we Mnie stało się dla ciebie stałym zwyczajem. To tak upragnione zjednoczenie z moim stworzeniem może zdziałać wielkie rzeczy: pomagać Mi w nawróceniach. Czy chcesz Mi pomóc?”(t.2, nr 124)

  756. Małgorzata pisze:

    „Wiesz, że wszystko może służyć Dobru, nawet zło. A Ja mogę kazać służyć mojej chwale nawet tym, którzy szukają zamętu i gwałtu. Ale trzeba się modlić. Widzisz, że zawsze proszę o współpracę ze Mną”(t.2, nr 295).

  757. Małgorzata pisze:

    „Nie żądam niemożliwości. Nie żądam nawet rzeczy trudnych. Pragnę by do Mnie przychodzono z prostotą dzieci, dzieci Bożych. O, moja córko, bądźmy rodziną: któż bardziej ode Mnie ma prawo do głosu krwi?(…) A ponieważ jesteście dziećmi Boga, dlaczego nie mielibyście kochać Go jak dzieci? Mówić do Niego jak dzieci? Dziękować Mu jak pełne radości dzieci, ponieważ radość jest odblaskiem miłości”(t.3, nr 167).

  758. Dorota pisze:

    Ciągle zaczynam od nowa…..
    Wiem, że wystarczy Ci Panie,

    Dobra, choć słaba ma wola,

    Z Tobą mój duch nie ustanie,

    Z Tobą wszystkiemu podołam……..
    bibliotekapiosenki.pl/utwory/Kochac_to_znaczy_powstawac/tekst

  759. Małgorzata pisze:

    „Módl się z silną wolą, by modlić się dobrze. Ja dopełnię reszty”(t.1, nr 418).

  760. Dorota pisze:

    Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: „Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!”

    Avatar
    KS. WIESŁAW PIETRZAK SCJ
    7 LUTEGO 2018
    Z SERCA LUDZKIEGO POCHODZĄ
    Środa, V Niedziela Zwykła, rok II, Mk 7,14-23
    Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o tę przypowieść. Odpowiedział im: «I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i zostaje wydalone na zewnątrz». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”.

    Tak ważne jest rozróżnienie, jakie Jezus akcentuje dziś w przypowieści! Jest świat zewnętrzny i wewnętrzny. Człowiek wierzący, każdy naśladujący Jezusa ma zwracać uwagę na to co wewnątrz. Troska o życie duchowe, wewnętrzne. Kształtowanie ducha, serca. Wprost pielęgnowanie, gdyż od tej pielęgnacji uzależniony jest owoc. Jeśli z serca ma wydobywać się dobro i szlachetność i miłość i życzliwość, to najpierw tymi wartościami serce musi być napełnione.

    Wnętrze człowieka, jego serce nie znosi pustki. Jeśli nie będzie tam wartości pięknych, to wydobywać się będzie z niego to co złe, to co czyni człowieka nieczystym.

    Zło i dobro wychodzą z serca człowieka. To my kształtujemy serce. To my czynimy nasze życie albo dobrym, albo złym. To my za to jesteśmy przed Bogiem odpowiedzialni!
    http://www.profeto.pl/z-serca-ludzkiego-pochodza-2

  761. Małgorzata pisze:

    „Czuwaj pilnie nad myślami twego serca. To, co mamy w sercu, spiesznie wypowiadają wargi”(t.1, nr 648).

  762. Małgorzata pisze:

    „Wykorzystaj wszelkie okoliczności, by rozmawiać ze Mną, jak gdyby na ziemi nie było nikogo, prócz Mnie i ciebie”.

  763. Dorota pisze:

    Wszystko Tobie dziś oddaję,
    Wszystko Twoim musi być
    Chcę Cię Jezu kochać zawsze
    W obecności Twojej żyć Ref.:Wszystko daje dziś,Wszystko daje dziś,Jezusowi memu
    Zbawcy Wszystko daję dziś

    Wszystko Tobie dziś oddaję
    Do nóg Twoich schylam się
    Radość świata zapomniana
    Wyższym szczęściem obdarz mnie

    Wszystko Tobie dziś oddaję
    Zlej Świętego Ducha chrzest
    Bym o Tobie świadczył śmiele
    Z mocą, która z Ciebie jest

    Wszystko Tobie dziś oddając
    Czuję święty Ducha wiew
    Że mam taką radość w Tobie
    Serce me przepełnia śpiew

  764. Małgorzata pisze:

    „Żyj tylko przeze Mnie, tylko dla Mnie. Wspomagaj moje Królestwo. W tym celu ofiaruj Mi każdy swój dzień, każdą chwilę obecną. Oby nadeszło Królestwo Boże, waszego Ojca! Oto twoja jedyna troska. Cała reszta dana ci jest jako dodatek, moja droga córeczko”(t.2, nr 243).

  765. Dorota pisze:

    Woli Bożej się poddawaj, w Bogu składaj ufność swą.
    Z naleganiem nie ustawaj, aż odmieni dolę złą,
    On Cię w trwodze nie opuści, utrapienia twoje zna,
    I nad możność nie dopuści, by cię moc kusiła zła.
    Lękaj się wszechmocy Boga, nędznych wspieraj wśród ich bied.
    Gdy i ciebie spotka trwoga, miłosierdzia doznasz wnet,
    Coś wycierpiał, coś miłował, wszystko wynagrodzi Bóg.
    On ochłodę ci zgotował w niebie pośród wiernych sług.
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/200,panie_co_mieszkasz_na_wysokim_niebie/

  766. Małgorzata pisze:

    „Pozwól się miażdżyć w milczeniu i dziękczynieniu”(t.2, nr 51).

  767. Dorota pisze:

    Dałeś mi życie zdolności i zdrowie dajesz mi łaskę, że jestem przy Tobie…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Patrzę na gwiazdy Twe wśród cudnej nocy jesteś nad nimi tam szukam pomocy…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Kwiaty podziwiam bo w nich pełno Ciebie myśle jak piękne są kwiaty tam w niebie…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Lubię wędrówki i szmery strumuka śpiesze do Ciebie lecz czas mi umyka…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Czy świeci słońce czy piętrzą się chmury Ty Boże kreślisz prawa natury…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    Koncert Twych ptaków upaja mnie zawsze słysząc symfonie tak rzadko Ci klaszczę…
    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???

    CZEMU ACH CZEMU MÓJ PANIE I BOŻE JESZCZE TAK MAŁO WCIĄŻ KOCHAM CIĘ???
    – Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
    http://www.grebocin.pun.pl/index.php

  768. Małgorzata pisze:

    „Słyszysz ode Mnie stale to porównanie z małym dzieckiem, które zarzuca rączki na szyję swego ojca. Czy trzeba tylu ceremonii, by Go kochać? Dziękować Mu? I czy nie widzisz, że Ojciec daje mu więcej czułości niż od niego otrzymuje”? (t.2, nr 319)

  769. Dorota pisze:

    Ty wiesz czego nam brak. Tylko Ty Ojcze możesz ochronić nasze Dzieci i Wnuki od złych kontaktów i postawić dobrych ludzi na Ich drogach i wyznaczyć Im dobre cele. Nieraz się już tak działo i z nami i z Nimi, za co Ci serdecznie dziękujemy i bardzo prosimy o dalszą Opiekę!!!

  770. Małgorzata pisze:

    „Jestem gotów dać ci to, czego ci brak. Jestem Ojcem, który zanim wyśle swe dziecko w świat, stara stara się uchronić je od złych kontaktów i rozmieszcza dokoła niego wszystko, co mu będzie potrzebne”(t.2, nr 311).

  771. Małgorzata pisze:

    „Czy rozumiesz? Kocham cię i chcę cię mieć blisko: prawda, że skierujesz swoje ścieżki wprost do Mnie w wiernym przyzwyczajeniu? Dostrzeżesz, iż to jest proste, że twoja dusza stanie się bardziej radosną. I jak roślina, która żyje tylko światłem słońca, będziesz nieustannie szukała mego oblicza”(t.2, nr 268).

  772. Dorota pisze:

    Droga Krzyżowa (taka skrócona mówiona z pamięci), Koronka do Miłosierdzia Bożego, tajemnice bolesne Różańca….

  773. Małgorzata pisze:

    „Każdego ranka jednocz się potajemnie z moją modlitwą na pustyni podczas czterdziestodniowego postu. Potem rozpoczynaj codzienne życie publiczne wśród ludzi”(t.1, nr 741)

  774. Małgorzata pisze:

    „Niech wielka będzie też twoja niecierpliwość, by osiągnąć, mimo twego żałosnego ubóstwa, doskonały stan duszy, jakim jest świętość. Ty sama jesteś bezsilna. Ale Moja Matka ma swoje tajemnice. Zaczerpnęła je ze Mnie. Oddziałuje na tych, którzy Ją o to proszą: jest taka dobra!” (t.1, nr 713)

  775. Małgorzata pisze:

    „Szukam cierpiących, którzy chcieliby zjednoczyć swoje cierpienia z moimi”(t.1, nr 105).

  776. Dorota pisze:

    Bóg jest miłością, zbawieniem darzy i kocha bardzo mnie dziecię Swe.
    Refren:
    Więc śpiewaj duszo ma:
    Bóg jest miłością,
    Bóg jest miłością, miłuje mnie
    Więc śpiewaj duszo ma:
    Bóg jest miłością,
    Bóg jest miłością, miłuje mnie
    Jezusa posłał wiernego Zbawcę, aby do nieba wprowadził mnie. Refren
    I dał nam Matkę Swojego Syna, aby od złego chroniła nas. Refren
    Kochany Jezu łzy nam ocierasz, gdy serce boli, utulasz żal. Refren
    Cóż oddam Panu za wszystkie dary, którymi co dzień obdarza mnie? Refren
    Chcę Ciebie kochać miłością wielką,tak długo, póki tu będę żyć.Refren
    https://ising.pl/bog-jest-miloscia-bog-jest-miloscia-rpq59v-tekst

  777. Małgorzata pisze:

    „Staraj się tylko praktykować miłość, a osiągniesz cel. Rób z miłością wszystko dla twej Miłości: dla Mnie”(t.2, nr 157).

  778. Małgorzata pisze:

    „Dlaczego uważasz Mnie czasem za surowego Nauczyciela czyhającego na to, by przyłapać cię na błędzie? Czy nie wolałabyś widzieć we Mnie kochającego Przyjaciela, gotowego wytłumaczyć cię, jeżeli upadniesz?… Przyjaciela, który czuwa! Czy nie wierzysz, że jestem właśnie taki? Obudź swą czułość. Żyj w ufności i miłości. Proś Mnie o wiedzę miłości twego Boga, tej, którą On ci daje i tej, którą ty dajesz Jemu”(t.3, nr 41).

  779. Dorota pisze:

    Tak pisałam już:
    . Była cicha i piękna jak wiosna,
    żyła prosto, zwyczajnie, jak my.
    Ona Boga na świat nam przyniosła
    i na ziemi wśród łez nowe dni zajaśniały.
    http://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,byla_cicha_i_piekna_jak_wiosna.html

  780. Małgorzata pisze:

    „Czy nie sądzisz, że moja Matka, w swym milczeniu, pozostawiała wszędzie wymowne ślady swej świętości?” (t.3, nr 121)

  781. Dorota pisze:

    Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam,
    Aż dusza moja stanie u niebios bram.
    Bez Ciebie ani kroku nie zrobię, nie.
    Stań Ty u mego boku i prowadź mnie.

    Do serca miłosiernie me serce tul,
    By zniosło wszystkie ciernie, i krzyż i ból.
    Niech dziecię Twe przybieży do Twoich nóg.
    Niech w miłość Twą uwierzy, boś Ty mój Bóg.

    Niech ufam Twojej mocy w najgorszy czas.
    Ty wiedziesz i wśród nocy do celu nas.
    Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam,
    Aż dusza moja stanie u niebios bram. Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam,
    Aż dusza moja stanie u niebios bram.
    Bez Ciebie ani kroku nie zrobię, nie.
    Stań Ty u mego boku i prowadź mnie.

    Do serca miłosiernie me serce tul,
    By zniosło wszystkie ciernie, i krzyż i ból.
    Niech dziecię Twe przybieży do Twoich nóg.
    Niech w miłość Twą uwierzy, boś Ty mój Bóg.

    Niech ufam Twojej mocy w najgorszy czas.
    Ty wiedziesz i wśród nocy do celu nas.
    Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam,
    Aż dusza moja stanie u niebios bram.
    http://ruda-parafianin.pl/piesni/tekst/630.htm(637)

  782. Małgorzata pisze:

    „Przytul się mocno do Mnie, będzie ci łatwiej iść” (t.3, nr 124).

  783. Dorota pisze:

    Boże w dobroci nigdy nieprzebrany!Żadnym językiem niewypowiedziany;Ty jesteś godzien wszelakiej miłości;poszanowania chwały, uczciwości.
    Ciebie chcę, pragnę, i ważę samego,Nad wszystkie dobra tyś u serca mego;Najwyższe dobro, tyś w największej cenie, Sam jeden u mnie, nad wszystko stworzenie.
    Choćbyś mnie nigdy za grzechy mój Panie!Nie karał, przecież żałowałbym za nie;A żałowałbym dla tego samego, żem cię obraził, Pana tak dobrego.
    Więc o mój Boże! i teraz żałuję,Dla tego że cię nad wszystko miłuję;I to u siebie statecznie stanowię, że grzechów moich nigdy nie ponowię.
    Mam mocną wolą spowiadać się szczerze,I zawsze trzymać z tobą to przymierze;Co gdy uczynię, spodziewam się ciebie widzieć z radością, i żyć z tobą w niebie.
    O Boże dobry! Boże litościwy!Racz być mej duszy nędznej miłościwy;Jakoś ją stworzył, pomóż do zbawienia,Użycz twej łaski, broń od potępienia.
    https://pl.wikisource.org/wiki/%C5%9Apiewnik_ko%C5%9Bcielny/Bo%C5%BCe_w_dobroci_nigdy_nieprzebrany

  784. Małgorzata pisze:

    „Cechą dobroci jest to, że promieniuje. A jeżeli spoczywa na jakimś punkcie, wszystko, co go dotyka, zostaje oświetlone. Nie porównuj dobroci Boga z dobrocią ludzką: ta jest tylko cieniem. Lecz miej ambicję dorównania dobroci Boga bez granic” (t.3, nr 200).

  785. Małgorzata pisze:

    „Jakże miła jest skwapliwość, z jaką do Mnie przychodzicie… będzie ona szczególnie wynagrodzona. Gdy się idzie, posuwa się naprzód powoli. Do Boga trzeba biec”(t.3, nr 125).

  786. Dorota pisze:

    Błogosław Panie nas, na pracę i znojny trud,Wszak Tyś sam wybrał nas, by Cię poznałI wielbił świat – Alleluja!1. Z radością wiernych sług bierzemy jarzmo Twe,Poznawszy wolę Twą, idziemy pełnić ją.

    2. Oblicze wyryj Twe na dziełach naszych rąk,Cierń pychy wyrwij z serc, niech kornie służą Ci!!!

    .3. Świat cały szuka Cię, choć nie zna Twoich dróg,Niech życiem świadczym Mu, żeś Dobry Ojciec, Bóg.4. Wśród świata stawisz Krzyż i przezeń zbawiasz go,Konając z sercem Twym, dajemy życie swe.5. Miłością złącz nas Swą i nią przemieniaj świat,Niech pozna przyjaźń Twą, żeś Ty dlań lekarz, brat.

  787. Dorota pisze:

    Odpowiadam na 20.02 i 21.02.2019 : spotykam się z tym niestety wiele razy. Moje wrażenie jest takie, że jest to straszne, ale staram się robić to co powinnam z miłością według Twoich Przykazań i Nauki .

  788. Małgorzata pisze:

    „Czyń wszystko by upodobnić się do Mnie. Zważ, że Ojciec szuka w was mego oblicza i że jeżeli odnajduje Mnie w was, to zapomina o swej Sprawiedliwości, która staje się już tylko Pełnią Miłości” (t.1, nr 790).

  789. Małgorzata pisze:

    „Nie przywiązuj żadnego znaczenia do swoich wrażeń. Rób to, co powinnaś”(t.1, nr 354).

  790. Małgorzata pisze:

    „Czy pojmujesz, co to jest Miłość Boga-Człowieka, która woła, która przyzywa waszą miłość? A w odpowiedzi słyszy tylko obelżywy śmiech, który urąga…”(t.1, nr 625)

  791. Dorota pisze:

    Ciągle wołam o pomoc i liczę na Nią:
    https://www.youtube.com/watch?v=xacYI0y93Jg
    Zbyt dobrze wiem kim jestem
    Pyłkiem i liściem na wietrze
    I wiem Kim jesteś Ty Wielki Boże
    Więc wołam w dzień i w noc

    Ref.
    Liczę na Ciebie Ojcze
    Liczę na miłość Twą
    Liczę na Ciebie Ojcze
    Na Twoją Ojcowską dłoń
    Liczę na Ciebie Ojcze
    Liczę na każdy dzień
    Liczę na Ciebie ufam Tobie
    I nie zawiodę się

    Będziemy zawsze razem
    Będziemy zawsze blisko
    Z Tobą mój Panie osiągnę wszystko
    Zdobędę cały świat

    Ref.
    Liczę na Ciebie Ojcze…

    Pomóż mi proszę o Boże
    Tobą świat cały zapalić
    Pomóż mi Panie miłością otworzyć
    Niebieski życia dar

    Ref.
    Liczę na Ciebie Ojcze…

  792. Małgorzata pisze:

    „Tak lubię obdarowywać cię. Próbuj polubić proszenie. Oblecz się duchem uciekania się do mojej pomocy.(…) Na pewno nie znasz mego wielkiego pragnienia przechwycenia twego wołania o pomoc. Dałoby Mi to dowód, że ufasz bardziej Mnie niż sobie”(t.2, nr 288).

  793. Dorota pisze:

    Będę powtarzać !

  794. Małgorzata pisze:

    „Kiedy modlisz się do Mnie mówiąc Ave Maria to tak jak gdyby moja Matka podawała ci rękę, by cię przybliżyć do Mnie”(t.1, nr 814)

  795. Małgorzata pisze:

    „Czy nie uważasz, że gdybyś spędziła całą tę godzinę adoracji na powtarzaniu: …’Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi’ nie straciłabyś czasu? Bowiem wola moja jest całą miłością. I prosisz Mnie o nią także z miłości, a kiedy na ziemi suma miłości przewyższy sumę nienawiści, będzie to krok istotny. Nienawiść nie jest z nieba: to oddech piekła”(t.2, nr 368).

  796. Dorota pisze:

    Tak to mi powinno absolutnie, całkowicie wystarczyć. Kiedyś bardzo zwracałam uwagę na to co o mnie myślą. Już się chyba trochę poprawiam ale pracować nad sobą trzeba.

  797. Małgorzata pisze:

    „Nie szukaj w niczym próżnej chwały! Co cię obchodzi, że ludzie pomyślą o tobie to, czy tamto! Niech ci wystarczy, że Ja znam ciebie i wiem o tobie wszystko”(t.1, nr 541).

  798. Dorota pisze:

    Bardzo bym chciała, żeby ukochana Ziemia moich Ojców. moja Polska była naprawdę Królestwem Twoim i Twojej Matki, żeby liczne ofiary moich Rodaków i Członków Rodziny nie poszły na marne. Dzięki nim żyje mi się w miarę dobrze w wolnym choć jednak wewnętrznie skłóconym Kraju. Ofiaruję Tobie ból z tego powodu i wszystkie lęki i obawy i co mi jeszcze przyjdzie wycierpieć.

  799. Małgorzata pisze:

    „O, gdyby ludzie umieli używać swych cierpień jako zadośćuczynienia za winy narodu i na ubłaganie nawrócenia swej ojczyzny, ziemi swych ojców. Przynajmniej ty, córeczko, złóż ofiarę zamiast tych, którzy o tym nie myślą”(t.2, nr 249).

  800. Dorota pisze:

    O tak !!! Bardzo chcę, aby wszystkie Twoje pragnienia i Twoja Wola się spełniły, żeby wszyscy odpowiadali miłością na Twoją Miłość i wielbili Cię!

  801. Dorota pisze:

    Szukać szczęścia, szukać celu życia chciałem,

    Gdy na drodze mej stanąłeś, Panie mój,

    Co się ze mną wtedy stało nie wiedziałem,

    Jedno wiem, że Tyś mnie zbawił, jam jest Twój.

    Chwała cześć, chwała cześć,

    Alleluja, śpiewa serce me.

    Chwała cześć, chwała cześć,

    Jezu dzięki Ci, żeś zbawił mnie.

    Tyś okazał miłość dla mnie swoją, Panie,

    Której głębi ja nie mogę pojąć sam.

    Gdyś przed Radą dla mnie znosił urąganie,

    Gdy oplwano, potem bito Ciebie tam.

    Chwała cześć, chwała cześć…

    Dziś Golgota dla mnie źródłem mego życia,

    Tam Twa Krew obmyła z grzechu serce me,

    Dzięki Panie Ci za krzyż i za przeżycia,

    I za słowo Twoje „Wykonało się”.

    Chwała cześć, chwała cześć…

    Służyć Tobie pragnę dzisiaj całym sercem,

    Pragnę Panie zostać jednym z Twoich sług.

    Naucz Panie Twego słowa, naucz więcej,

    Abym zawsze Twoją wolę spełniać mógł.

    Chwała cześć, chwała cześć…

    Chwała Tobie żeś obiecał Panie wrócić,

    Aby zabrać mnie z Kościołem Świętym Twym.

    Wtedy z Aniołami będę mógł zanucić,

    Chwała cześć, o Alleluja, chwała cześć.

  802. Małgorzata pisze:

    „Patrz na Mnie jak się patrzy na cel. I zaczynaj na nowo każdego dnia, w cierpliwości, nigdy nie licząc na siebie, dziecino. Wiesz? Maleństwa, które chcą wejść pod górę, czepiają się szat mamy. Weź moje zasługi. Weź moje ramiona. Weź moje serce” (t.2, nr 141)

  803. Małgorzata pisze:

    „Modlisz się w swoich intencjach. Módl się także i w Moich” (t.2, nr 131).

  804. Dorota pisze:

    Psalm 19
    Chwała Boga Stwórcy i Prawodawcy
    Niebiosa głoszą chwałę Boga, *
    dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
    Dzień opowiada dniowi, *
    noc nocy wiadomość przekazuje.
    Nie są to słowa ani nie jest to mowa, *
    których by dźwięku nie usłyszano.
    Ich głos się rozchodzi po całej ziemi, *
    ich słowa aż po krańce świata.
    Tam słońcu namiot postawił, †
    a ono jak oblubieniec wychodzi ze swej komnaty, *
    cieszy się jak siłacz ruszający do biegu.
    Ono wschodzi na krańcu nieba †
    i biegnie aż po drugi kraniec, *
    a nic przed jego żarem się nie schroni.
    Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę, *
    świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
    Jego słuszne nakazy radują serce, *
    jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.
    Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki, *
    sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne,
    Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, *
    słodsze od miodu płynącego z plastra.
    Zważa na nie Twój sługa *
    i nagrodę otrzyma za ich przestrzeganie.
    Kto jednak widzi swoje błędy? *
    Oczyść mnie z błędów przede mną ukrytych.
    Także od pychy broń swojego sługę, *
    by nie panowała nade mną.
    Wtedy będę bez skazy *
    i wolny od wielkiego występku.
    Niech znajdą uznanie przed Tobą †
    słowa ust moich i myśli mego serca, *
    Panie, moja opoko i mój Zbawicielu.
    Chwała Ojcu i Synowi, *
    i Duchowi Świętemu.
    Jak była na początku, teraz i zawsze, *
    i na wieki wieków. Amen.

  805. Małgorzata pisze:

    „Czy można zmierzyć dobroć Boga? Czy możesz uczynić zaszczyt tej dobroci starając się naśladować ją? Czerp z niej siłę często i z wielką prostotą” (t.3, nr 33).

  806. Małgorzata pisze:

    „Oderwij się od siebie. Przyjmuj Mnie, twego Ojca, twój Ośrodek, twoje Źródło, Tego, który cię porusza i w którym oddychasz. Mnie, Miłość. I żeby być obecną w mojej myśli, czyń wszystko dla mojej, pełnej miłości woli. Cóż jest nad to słodszego? Tylu żyje dla człowieka! Czy nie byłabyś szczęśliwą żyjąc dla Boga?… Weź Mnie i już nie opuszczaj”( t.3, nr 46).

  807. Dorota pisze:

    Mój Mąż:
    Uniwersalne , trafne , syntetyczne określenie.
    Logicznie prawdziwe , ale nie wszyscy są tego świadomi.
    Obojętność nie jest Miłością.
    Trzeba otworzyć się na Łaskę Boga i być blisko Niego.

  808. Małgorzata pisze:

    „Jedynym złem jest to wszystko, co nie jest Miłością” (t.2, nr 21).

  809. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/726,jak_lania/
    Ref.: Tylko Ty jesteś mocą mą
    Twoja wola wolą mą
    Tylko Ty jesteś moim pragnieniem
    Zawsze chcę uwielbiać Cię.
    1. Jak łania pragnie wody ze strumienia
    Moja dusza pragnie Cię
    Tylko Ty jesteś moim pragnieniem
    Zawsze chcę uwielbiać Cię.

  810. Małgorzata pisze:

    „Życie to Ja… Nie miej innej woli poza moją. Moja wola jest wolą mego Ojca. Otrzymasz za to nagrodę w dniu ostatecznym”(t.1, nr 639).

  811. Dorota pisze:

    Oczywiście małżeństwa w tej grupce też mogą być. Rodzice św. Tereski znaleźli w niej miejsce.

  812. Dorota pisze:

    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/674,byla_cicha_i_piekna_jak_wiosna/
    1. Była cicha i piękna jak wiosna,
    Żyła prosto, zwyczajnie jak my.
    Ona Boga na świat nam przyniosła
    I na ziemi wśród łez nowe dni zajaśniały.

    Ref.: Matka, która wszystko rozumie,
    Sercem ogarnia każdego z nas.
    Matka zobaczyć dobro w nas umie,
    Ona jest z nami w każdy czas.

    2. Dzisiaj światu potrzeba dobroci,
    By niepokój zwyciężyć i zło.
    Trzeba ciepła, co życie ozłoci,
    Trzeba Boga, więc ludziom
    Nieśmy Go, tak jak Ona.

    Ref.:
    3. Życie niesie za sobą cierpienie,
    Zewsząd krzyże, zawody i ból,
    Serce ludzkie wśród męk i udręczenia,
    Ma nadzieję, że wciąż Ona czuwa i kocha.

  813. Małgorzata pisze:

    „Jak łatwo policzyć tych, którzy obecnie na ziemi kochają Mnie naprawdę tak, że opuszczają wszystko dla Mnie. A kiedy rozważam liczbę ludzi, jestem ubogi i ogołocony tak jak w moim życiu ziemskim: tylko mała grupka bliskich…” (t.2, nr 266)

  814. Małgorzata pisze:

    „Czy wiesz, co to jest dobroć? Dobroć – to Moja Matka”(t.1, nr 116).

  815. Dorota pisze:

    Mam Męża i Dzieci i du….żo Ludzi , o których się troszczę, ale jak kiedyś powiedziałeś:
    (249 oraz 335 wydanie skrócone Michalineum 1987):
    „Moje barki nie są jeszcze dostatecznie obciążone, domagają się większych ciężarów. Zajmij swoje miejsce: jestem Dobrym Pasterzem. Wymień Mi dusze, które chciałabyś do Mnie przyprowadzić… Przez wzgląd na ciebie będę je usilnie przywoływał. Nie obawiaj się, że przyprowadzisz ich za wiele. Oczekuję ich jeszcze więcej”.
    wciąż wrzucam Ich na Twoje Barki. Więc Oni na Nich są. Więc wciąż myślę o Tobie.

  816. Małgorzata pisze:

    „Mój Krzyż. Tak, on jest naprawdę mój, bo tworzymy jedno. Kiedy go spotykasz, ja jestem z nim. Przyjmij więc nas razem”(t.1, nr 781).

  817. Małgorzata pisze:

    „Chcę być twoim Jedynym, twoją jedyną troską, twoją jedyną myślą. Nic. Nikt. Tylko Ja”(t.1, nr 662).

  818. Dorota pisze:

    Bo jestem też za mało serdeczna dla Ludzi. Często niepotrzebnie się obawiam. A uściski tak mnie cieszą. Dlaczego więc nie cieszyć Ich i Ciebie. Trzeba się koniecznie przełamać.

  819. Małgorzata pisze:

    „Nie uściskałaś Mnie dziś rano, ani wczoraj wieczorem. A przecież jesteś moim dzieckiem. (…) To wasze najprostsze gesty chwytają Mnie za serce. Nie obawiaj się”(t.2, nr 156).

  820. Dorota pisze:

    Mam takie okazje .Tam mnie skierowałeś.Staram się!

  821. Małgorzata pisze:

    „… dowodem miłości do Boga jest twoja pełna miłości troska o bliźniego”(t.3, nr 17).

  822. Dorota pisze:

    Nie odczuwam, że mnie coś miażdży, no bo coś trzeba robić(nie dużo, ile mogę). Trzeba naśladować Stwórcę. Czasem odczuwam radość. Mój Mąż Czesław.

  823. Dorota pisze:

    Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie (Mt 11,28-30).
    Przepraszam za wszelkie uchylanie się i narzekanie.Tyle razy przekonałam się, że warto podejmować trud, że zazwyczaj przynosi on satysfakcję i radość.

  824. Małgorzata pisze:

    „Ja Jeden, rozumiesz? Ja Jeden daję radość. Wyobrażają sobie, że miażdżę was ofiarami, a to właśnie ofiary przynoszą wam ulgę. Ty wiesz, że moje jarzmo jest słodkie…” (t.3, nr 169)

  825. Dorota pisze:

    Staram się dostrzegać. Dlatego śpiewam:
    2. Głoś imię Pana,
    On twoim losem kieruje,
    na skrzydłach niesie,
    jak orzeł się opiekuje.
    Daj Mu swą dłoń,
    w przygodzie zawołaj doń,
    On cię od zła zachowuje.

    3. Głoś Imię Pana,
    razem ze wszystkim, co żyje,
    On twoim światłem,
    Jemu niech serce twe bije.
    On życiem twym,
    wdzięczności śpiewaj Mu hymn
    teraz i na wieki. Amen.
    http://teksty.org/religijne,glos-imie-pana,tekst-piosenki

  826. Małgorzata pisze:

    „Dostrzegaj Mnie w zdarzeniach. To Ja nimi kieruję. Powinnaś kochać wszystko, co ci to kierownictwo ześle. Wyciągaj do Mnie ręce w wydarzeniach twojej codzienności. Zresztą zbliżamy się do spotkania. Zacznijmy podawać sobie ręce z jednego brzegu na drugi: ze skraju czasu – na skraj wieczności”(t.2, nr 198)

  827. Dorota pisze:

    Tak.Tyle razy żyję i myślę o wielu nieistotnych drobiazgach, mam niezbyt mądre rozwiązania i pomysły, które jeszcze na dodatek chcę Inny narzucić itd.

  828. Dorota pisze:

    NOWY TESTAMENT
    Dzieje Apostolskie

    Apostołowie Piotr i Jan przed Sanhedrynem

    Rozdział 4
    …10 to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w Imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka – którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych – że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. 11 On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. 12 I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni».
    A świat nas wciąż uczy, że wiara jest sprawą prywatną, a to on dba o pokój, wolność, sprawiedliwość ,równouprawnienie , tolerancję, demokrację…….własnymi siłami: bogów, których sam kreuje.
    I my wierzący też wciąż temu ulegamy.

  829. Małgorzata pisze:

    „Z wymawiania mego Imienia spływają łaski. Czy nie wiesz o tym? Jak rzadko pojawia się słowo 'Bóg’ w tylu słowach wypowiadanych jednego dnia przez świat!… A jednak wszyscy poruszają się we Mnie i Ja ich wszystkich zbawiłem”(t.2, nr 260)

  830. Dorota pisze:

    Wiele rzeczy zaczynam rozumieć w miarę upływu czasu lub w nowych okolicznościach. Wiele napisanych dotychczas sms-ów jest pewnie bez sensu. Ale staram się reagować spontanicznie w danej chwili. Te Słowa zawsze mnie zadziwiają, właśnie tą niewyobrażalną Miłością po ludzku nie do wiary , w którą muszę wierzyć.

  831. Małgorzata pisze:

    „Choćbyś nawet nie rozumiała teraz wszystkiego, o czym ci z tak wielką miłością mówię, to jednak powiem ci to, bowiem przyjdzie kiedyś dzień, godzina, okoliczność, kiedy twoje oczy otworzą się na ukryty sens moich słów i kiedy twoja dusza oblecze się w Siłę, ktora stanowi ich wątek”(t.3, nr 13).

  832. Małgorzata pisze:

    „Otulaj się zawsze Mną. Przy każdej sposobności zacieśniaj nasze więzy. Ja ciebie nie opuszczam, ale ty?”(t.2, nr 205)

  833. Dorota pisze:

    Chcę! I to ciągle jest próba! I to ciągle są pierwsze kroki!

  834. Małgorzata pisze:

    „Czy chcesz Mi pomóc? Pomóc Mi uświęcić cię. Czy chcesz? I, jak zawsze, mówię ci: 'Próbuj. Stawiaj pierwsze kroki. Ja będę kontynuował '”(t.2, nr 124)

  835. Dorota pisze:

    Ale ja nie uwielbiam żadnych światowych osób, bo one są tylko światowe.ale chciałbym tak jak Trzej Królowie składać Tobie pokłon. (T o jest od Mojego Męża)

  836. Małgorzata pisze:

    „Uwielbiaj Mnie razem z Trzema Królami. Włóż w to całą swoją miłość. Tak jak te osoby światowe, które mówią sobie: 'Uwielbiam cię…’ Ale ty uwielbiasz swego Boga, swego Jedynego, swój cel”(t.2, nr 202).

  837. Dorota pisze:

    https://www.tekstowo.pl/piosenka,religijne,drogowskaz__szara_droga___jarzebina_.html
    Refren:Szara droga, polna droga,
    piachem biegnie, wiatrem wieje,
    a po bokach jarzębina
    koralami czerwień sieje.
    Jarzębina, jak dojrzałe krople krwi.
    Boża męko na rozdrożach
    dokąd iść mam, powiedz mi,powiedz mi.
    Krzyż zmurszały, mchem zielonym
    zarósł niemal każdy sęk.
    Ukryj w ranach, o bezbronny
    człowieczego serca lęk. Refren.
    Czemu stajesz na bezdrożach
    ludzkich uczuć, ludzkich dróg,
    krzyżem ciężkim, dobry Boże,
    czyś inaczej nie mógł już?Refren.
    Pytam: Czemu na mej drodze
    krzyża Twego wyrósł cień?
    I przypomniał mi, o Boże,
    jak niezmiernie kochasz mnie.Refren.
    Krzywe ścieżki i rozstaje,
    dokąd iść, pewności brak.
    Niech kierunek mi podaje
    jak drogowskaz krzyża znak.Refren.

  838. Małgorzata pisze:

    „Przez całą moją drogę rozważaj moje oddanie się Ojcu. Moje pragnienie zbawienia was. Proś Mnie o miłość krzyża. Aby się do Mnie upodobnić. Abyś była posłuszna Ojcu”(t.1, nr 720)

  839. Małgorzata pisze:

    „Wystarczy, byś Mi ofiarowywała chwilę obecną; w ten sposób cały twój rok będzie dla Mnie”(t.1, nr 31).

  840. Małgorzata pisze:

    „Cała moja dusza szła do Ojca w wielkim odprężeniu po pracy dnia. Zawsze naśladuj swego Oblubieńca, umiej wypoczywać w Bogu, znajdować w Nim szczęście i spokój. Już to jest wysławianiem Jego Chwały. Tylu ludzi uważa Boga za nudnego… a ty?”(t.2, nr 206).

  841. Małgorzata pisze:

    „Kiedy zrozumiesz moją miłość? Przepraszaj Mnie za grzechy przeciw miłości, w przeszłości i w tym roku, który się zamyka dziś wieczór i otwórz się na gorętszą miłość w roku nowym”(t.2, nr 122).

  842. Dorota pisze:

    1. Do szopy, hej pasterze,
    Do Szopy, bo tam cud!
    Syn Boży w żłobie leży,
    by zbawić ludzki ród.
    http://www.polskatradycja.pl/piesni/koledy/317-do-szopy-hej-pasterze.html

    Stałej serdecznej Obecności Naszego Pana w Nowym Roku 2019 w naszych sercach , umysłach
    i wszelkich przedsięwzięciach!!!

  843. Dorota pisze:

    Prowadź mnie
    Prowadź mnie,prowadź mnie.
    Niech Chrystusa Duch prowadzi mnie. (2x)
    Prowadź mnie,prowadź mnie,
    Niech Chrystusa Duch prowadzi mnie. (2x)
    Oświeć mnie,oświeć mnie,
    Niech Chrystusa blask oświeci mnie. (2x)
    Oczyść mnie,oczyść mnie,
    Niech Chrystusa Krew oczyści mnie. (2x)
    http://spiewnikreligijny.pl/teksty/4306,prowadz_mnie/
    https://www.youtube.com/watch?v=oUCsNnJrCW0

  844. Małgorzata pisze:

    „Daj się pochwycić w biegu. Zamiast uciekać, rzuć się w moje ramiona i zaniechaj kierowania sobą. Chciałbym, żebyś, jak ślepa, dała Mi się prowadzić”(t.2, nr 244).

  845. Małgorzata pisze:

    „Nie dziw się, że jesteś słaba, lecz złóż w moje silne ręce twoją słabość”(t.1, nr 819).

  846. Małgorzata pisze:

    „Nie dziw się, że jako pierwszych wezwałem pasterzy stad. Byli obrazem moich drogich kapłanów, moich sobowtórów” (t.1, nr 530).

  847. Dorota pisze:

    Każdy Dzień jest Twoim danym nam w darze Dniem. Muszę Go przyjąć i przeżyć zgodnie z Twoją Wolą. Niestety nie zawsze mi to wychodzi.
    A teraz jest czas szczególny: Boże Narodzenie !!!!
    https://www.youtube.com/watch?v=cumvmmZcH2A
    https://www.youtube.com/watch?v=p-5PtRF5LeU

  848. Małgorzata pisze:

    „Czekam na was. Świat wyznacza jakiś dzień przyjęć. Dla Mnie każdy dzień jest moim dniem”( t.3, nr 192).

  849. Małgorzata pisze:

    „Nie trzeba obawiać się zamiaru zdobycia doskonałości, bo Ja jestem tuż, bo Ja ją przeżyłem, bo zajmowanie się wami jest moją radością. Więc nie jesteście już sami: macie Mnie” (t.3, nr 135).

  850. Małgorzata pisze:

    „Miłość całkowicie wyklucza rozłąkę”.(t.1, nr517)

  851. Małgorzata pisze:

    Na pytanie: 'Panie, z czego powstaje miłość Boga?’
    Jezus odpowiada Gabrieli: 'Z woli’. (t.1, nr 786)

  852. Dorota pisze:

    (Mt 14, 22-36)Zaraz też przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!
    Na to odezwał się Piotr: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie! A On rzekł: Przyjdź! Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: Panie, ratuj mnie! Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: Czemu zwątpiłeś, małej wiary? Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: Prawdziwie jesteś Synem Bożym.

  853. Małgorzata pisze:

    „Kiedy daję ci siłę, pozostaje ona w tobie, jeśli jej strzeżesz. A jeżeli przekazujesz ją innym, to zwiększa się w stosunku stu do jednego. Miej więc tę odwagę”.(t.1, nr 567)

  854. Małgorzata pisze:

    „O, gdyby ludzie umieli używać swych cierpień jako zadośćuczynienia za winy narodu i na ubłaganie nawrócenia swej ojczyzny, ziemi swych ojców. Przynajmniej ty, córeczko, złóż ofiarę zamiast tych, którzy o tym nie myślą”.(t.2, nr 249)

  855. Małgorzata pisze:

    „Proś nieustannie by Duch świętości, Duch Święty, przyszedł i posiadł cię. Proś o to przez pośrednictwo Tej, którą osłonił swoim cieniem: mojej Matki i waszej Matki. Czcij moją Matkę aż w samej głębi odwiecznej myśli Boga”.(t.1, nr 263)

  856. Dorota pisze:

    Chcę przestąpić Jego próg D G
    Z dziękczynieniem w sercu mym, D h
    I w przedsionki Pana wejść, chwaląc Go. D G A
    Bo kolejny nadszedł dzień, D G
    Który dał dla mnie Bóg. D h
    Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością mą. G A D
    Pan radością mą, Pan radością mą, D G
    Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością moją jest. D G (D h)
    Pan radością mą, Pan radością mą, G
    Chcę śpiewać Mu, bo Pan radością mą. A D
    https://teksty.wywrota.pl/tekst-chwyty/20286-religijne-chce-przestapic-jego-prog.html

  857. Małgorzata pisze:

    „Kiedy wchodzisz do mojego kościoła, pozostaw przy drzwiach wszelką troskę, wszystko, co zaprząta umysł. Jesteś u swego największego Przyjaciela. Cóż więc mogłoby cię dosięgnąć?” (t.2, nr 196)

  858. Małgorzata pisze:

    „Być w stanie łaski, to być w stanie Chrystusa”. (t.1, nr 396)

  859. Dorota pisze:

    Wszystko Tobie dziś oddaję Wszystko daję dziś Wszystko Tobie dziś oddaję
    Wszystko Twoim musi być Wszystko daję dziś Do nóg Twoich skłaniam się
    Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze Jezusowi memu Zbawcy Radość świata zapomniana
    W obecności Twojej żyć Wszystko daję dziś Uchwyć, Jezu, uchwyć mię

    Wszystko Tobie dziś oddaję Wszystko Tobie dziś oddaję
    Zlej Świętego Ducha chrzest Teraz czuję święty żar
    Uczyń mię zupełnie Twoim Doskonałą radość w Tobie
    Daj mi poznać, żeś mój jest Niewymownej łaski dar

    http://www.spiewajpanu.pl/ihop/songbook.nsf/0/10545F2858CDB4E0C1257B2F004EA6D7?Open&View=WEBByTitlePL

  860. Małgorzata pisze:

    „Wszystko, co wypełniało moje dni, było dla was. Nie rób nic beze Mnie”.(t.2, nr 319)

  861. Dorota pisze:

    Ciągle tak czuję.Czy zawsze wiem,że to jest właśnie to co powinno mnie najwięcej boleć?!

    DAŁEŚ MI ŻYCIE zdolności i zdrowie, * Dajesz mi łaskę, że jestem przy Tobie. * REF.
    Patrzę na gwiazdy twe wśród cudnej nocy, * Jesteś nad nimi, tam szukam pomocy. * REF.
    Kwiaty podziwiam, bo w nich pełno Ciebie, * Myślę, jak piękne są kwiaty tam w niebie. * REF.
    REF: Czemu, ach czemu, mój Panie i Boże, * Jeszcze tak mało wciąż kocham Cię
    ze strony:http://www.januszgnat.nazwa.pl/modlitwy/69.html

  862. Małgorzata pisze:

    „Ofiara, która podoba się Bogu, to serce złamane boleścią. Najgłębszą boleścią, jaką możesz odczuwać jest to, że nie dość Mnie kochasz”.(t.2, nr 240)

  863. Dorota pisze:

    Kiedyś powróci Pan : tekst piosenki : trzecia zwrotka
    Czekaj Nań w sercu swym,
    czekaj Nań w sercu swym.
    I nie łudź się, byś szczęście swe,
    mógł znaleźć poza Nim.
    Czekaj Nań w sercu swym,
    czekaj Nań w sercu swym.
    Bo tylko z Nim dobroci
    blask rozjaśni dziś twój dom.
    Do Niego wołam w tęsknocie mej:
    Boże, czy przyjdziesz już nocy tej?
    Czekaj Nań w sercu swym,
    by jasny był i dobry dziś twój dom.
    (tekst z http://adam-czlowiek.blogspot.com/2012/12/a-zatem-zapraszam-ciebie-duchu-swiety.html)

  864. Małgorzata pisze:

    „Przygotuj się do snu jak na śmierć, w miłości, na moją chwałę. A nazajutrz zaczniesz życie od nowa-na moim sercu, czujnym na każdy twój krok, moja dziecino”.(t.2, nr 109)

  865. Małgorzata pisze:

    „Proś Mnie, bym cię wybawił z twych codziennych win, z twoich nagannych przyzwyczajeń, z twojego zła – i Ja cię wybawię. Staraj się mnożyć akty miłosierdzia, unikać win popełnianych językiem. Mów sobie: 'On będzie zadowolony'”.(t.1, nr 715)

  866. Małgorzata pisze:

    „Trzeba aby ci, którzy Mi się poświęcili, równoważyli uczucia nienawiści, zazdrości, które prześladują świat i sprawiają Mi tyle cierpienia. Czy nie domagałem się zawsze miłości, wzajemnej pomocy, pokornej słodyczy serca, które ogrzewa serce przyjmującego?” (t.2, nr 300)

  867. Dorota pisze:

    Nie narzekać, nie użalać się nad sobą choć się jest zmęczonym,choć nie wyszło jakbym chciała,choć mnie ktoś lub coś denerwuje , choć pobolewa, choć nie radzę sobie ….. staram się… ale nie zawsze mi to milczenie i dziękczynienie wychodzi.

  868. Małgorzata pisze:

    „Gdy Mi już wszystko powiesz, pozostań w milczeniu, zawsze na moim sercu, a wtedy usłyszysz”.
    (t.2, nr 323)

  869. Małgorzata pisze:

    „Córko moja, samo twoje pragnienie mego królestwa już je przybliża. Jest małym światełkiem w mrokach dzisiejszych czasów. Jest przynagleniem potęgi mego serca”. (t.2, nr 303)

  870. Małgorzata pisze:

    „Pozwól się miażdżyć w milczeniu i dziękczynieniu”. (t.2, nr 51)

  871. Dorota pisze:

    Zaprowadziłeś mnie w miejsce gdzie oddaję posługę chorym. Staram się być „sługą bezużytecznym” , u którego „lewa ręka nie wie co prawa czyni”. Ale zwykłe codzienne obowiązki też czekają i trzeba się mieć na baczności przed pokusą swojej próżnej chwały.

  872. Małgorzata pisze:

    „A więc, kiedy codziennie oddajesz przysługę swemu bliźniemu, oddawaj ją Mnie samemu: o tyle wyższa będzie twoja nagroda!… Widzisz, chciałbym abyśmy się nigdy nie rozstawali. Próbuj”. (t.1, nr 870)

  873. Małgorzata pisze:

    „Wszystko co dobre w was to Ja: uczyń Mi miejsce. Pragnijcie, aby mój Duch owładnął waszym. Porzuć co twoje. Przyoblecz się w moje”. (t.3, nr 168)

  874. Małgorzata pisze:

    „Pielęgnuj swoje ukryte życie. Kochaj je, ponieważ Ja je kocham…” (t.3, nr 161)

  875. Dorota pisze:

    Bo „Nie widzą Ciebie moje oczy, Nie słyszą Ciebie moje uszy…”(Leopold Staff: http://cytatybaza.pl/cytat/nie-widza-ciebie-moje-oczy-nie-slysza-ciebie.html) a wciąż słaba jest moja wiara. więc proszę jak Apostołowie: „Panie, przymnóż nam wiary” – Łk 17, 5-10!

  876. Małgorzata pisze:

    „Dlaczego sądzisz, że jesteś sama, kiedy się modlisz? Ja modlę się razem z tobą. Zawsze”.(t.1, nr 568)

  877. Dorota pisze:

    Twoja Matka powiedziała: „Oto Ja Służebnica Pańska…..”Muszę Ją we wszystkim naśladować. Nie obrażaj się za moje wybryki, jak mi się zdarzą, proszę. Staram się…..

  878. Małgorzata pisze:

    „Nie niepokój się nigdy o nic, tylko obawiaj się Mnie obrazić. Wszystko jest w moim ręku, jestem Najpotężniejszy. (…) Nie pozwalaj sobie na wybryki niezależności, ale mów Mi, że chcesz być moją małą służebnicą”.(t.2, nr 268)

  879. Małgorzata pisze:

    „To, czego nie udaje ci się uzyskać samej – powściąganie słów, myśl o mojej Obecności – uzyskasz łatwiej mając pomoc mojej Matki. Proś Ją o pomoc. To Jej właśnie powierzyłem Magdalenę i święte niewiasty. Jak one, nie opuszczaj Jej”.(t.2, nr 211)

  880. Małgorzata pisze:

    „Moje całe życie upłynęło dla ludzi. Kochałem i ratowałem. Ty kochaj i ratuj mój honor Zbawcy. Pozyskuj dusze. Pracuj dla dusz-modlitwy? Tak-i pokuty. Niewielu o tym myśli. Wielu się śmieje. A jednak jest to pieniądz kupujący i odkupujący”.(t.3, nr 239)

  881. Dorota pisze:

    Najbardziej chodzi o kochanie Ciebie, a nie udoskonalanie siebie.
    Dlatego trzeba się starać robić wszystko jak najlepiej, a to jest proces bardzo długofalowy. https://youtu.be/jDEuJLPlDb8

  882. Małgorzata pisze:

    „Świętość jest sprawą długofalową. Ale czyń wszystko, jak możesz najlepiej, i dlatego, by bardziej Mnie kochać”.(t.1, nr 859)

  883. Małgorzata pisze:

    „Czy widzisz różnicę: ty w stosunku do Mnie i ty w stosunku do bliźniego?… Bądź taką wobec bliźniego, jaką jesteś wobec Mnie”.(t.1, nr 281)

  884. Małgorzata pisze:

    „Żeby być świętą, trzeba najpierw chcieć być świętą. Rodzicie się tylko dla świętości”.(t.1, nr 209)

  885. Małgorzata pisze:

    „Spójrz na twoje siostrzyczki, małe duszyczki w niebie, o których nikt nie mówił, a które Ja zechciałem ukoronować chwałą. (…) Zjednocz się w swojej małości z tymi świątecznymi tłumami. Wysławiaj Mnie. Bo jestem Świętym nad świętymi i Sprawcą ich świętości. Pozdrawiaj Mnie w każdym z nich”.(t.3, nr 51)

  886. Małgorzata pisze:

    „Czuwaj i módl się. Czuwaj nad czystością intencji. Ofiarowuj swoją chwilę obecną. Proś co dzień o świętość, aby uświęcić tych co cię otaczają. Dajesz im tylko to, czym jesteś sama. O, jedno słowo, jeden przykład świętego! Jakiż ma oddźwięk… nawet po jego śmierci!” (t.2, nr 378)

  887. Dorota pisze:

    Miałam dziś dwa nieprzyjemne zdarzenia z Sąsiadami i przy zakupach. Tak mi przeszło przez myśl, że to są bardzo drobne kłopoty, które mogę ofiarować Tobie.

  888. Małgorzata pisze:

    Wykorzystaj te dolegliwości dla mojej sprawy. Ofiaruj je, ujęte w ramy moich cierpień aby w nich znalazły Boską treść, pełną owoców”.(t.3, nr 211)

  889. Dorota pisze:

    Kto szuka Cię, już znalazł Ciebie
    Już Cię nie ma, komu Ciebie trzeba,
    Kto tęskni w niebo Twe, jest w niebie,
    Kto głodny go, je z Twego chleba.
    (moja wstawka-i tak proponuje przekroczyć granice 🙂
    Nie widzą Ciebie moje oczy,
    Nie słyszą Ciebie moje uszy; (Leopold Staff ,abyś był Światłem i Śpiewem:) .
    A jesteś światłem w mej pomroczy,
    A jesteś śpiewem w mojej duszy!

  890. Małgorzata pisze:

    „Wyjdź poza swoje zwykłe granice, by myśleć o Mnie”.(t.1, nr 201)

  891. Dorota pisze:

    Gdy poinformowałam Dziewczynę o kolejnym terminie przygotowujących się do Bierzmowania (nawet nie wypytywałam za bardzo dlaczego nie była ostatni raz) odpowiedziała, że dosyć już ma tych ciągłych Różańców i Dróg Krzyżowych i rezygnuje .
    Sama staram się być obowiązkowa. Pilnuję, aby wypełnić zobowiązania : żywy Różaniec ,Różaniec Rodziców za Dzieci ,modlitwa za Kapłana, Koronki do Bożego Miłosierdzia i Najświętszego Sakramentu, Margaretka, Litanie i Dziesiątki Różańca na pokutę po Spowiedzi……. w wirze zajęć, z przerwami ,często szczęśliwa, że już mam to za sobą .
    Jak jest słuchana taka nieczarowna opowieść, bez uśmiechu?

  892. Małgorzata pisze:

    „Nie odmawiaj swoich modlitw jak jakąś obowiązkową pańszczyznę, ale tak, jak gdybyś szeptała Umiłowanemu opowieść czarowną i nową. O ileż lepiej będzie, jeśli ją opowiesz z wewnętrznym uśmiechem. A jak chętnie będzie słuchana!…” (t.1, nr 751)

  893. Małgorzata pisze:

    „Ziemia nie jest twoim celem; jest tylko szybkim przejściem. W każdym czynie dostrzegaj swoją wieczność”. (t.1, nr 737)

  894. Małgorzata pisze:

    „Ja chcę dopomóc światu, a świat odrzuca moją pomoc. Mów do Ojca o jego Synu na Krzyżu, aby się wzruszył i zesłał światło tym zatwardziałym, którzy nawet na Mnie nie patrzą”.(t.3, nr 182)

  895. Dorota pisze:

    Trudno nam iść po tych schodach.Swoje trudności i kłopoty niektórzy nazywają schodami. Już kiedyś cytowałam pieśń : „Chciej mnie zrozumieć ….
    „https://www.youtube.com/watch?v=9GKKYs4NRNU”

  896. Małgorzata pisze:

    Stoję na dole schodów waszego życia i nadsłuchuję czy wasze kroki zbliżają się, czy też oddalają na zawsze…”(t.3, nr 185)

  897. Małgorzata pisze:

    „Zaczynaj w mojej miłości. Ja będę kontynuował”. (t.1, nr 379)

  898. Małgorzata pisze:

    „Często prosisz moich kapłanów, by cię błogosławili. Proś Mnie o moje błogosławieństwo”. (t.1, nr 493)

  899. Dorota pisze:

    1. Bóg jest miłością, zbawieniem darzy
    I kocha bardzo mnie dziecię Swe.
    Ref.: Więc śpiewaj duszo ma:
    Bóg jest miłością,
    Bóg jest miłością, miłuje mnie.
    2. Jezusa posłał wiernego Zbawcę,
    Aby do nieba wprowadził mnie. Ref..
    3. I dał nam Matkę Swojego Syna,
    Aby od złego chroniła nas. Ref.: Więc…
    4. Kochany Jezu łzy nam ocierasz,
    Gdy serce boli, utulasz żal. Ref.: Więc…
    5. Cóż oddam Panu za wszystkie dary,
    Którymi co dzień obdarza mnie. Ref.: Więc…
    6. Chcę Ciebie kochać miłością wielką,
    Tak długo, póki tu będę żyć.

  900. Małgorzata pisze:<