„Blisko Mnie – jakby nowi Chrystusowie”

28 marca 2016, autor: Krzysztof Osuch SJ

To może być dobra podpowiedź (z „ON i ja”), jak i o czym porozmawiać ze Zmartwychwstałym Jezusem… Z nowej perspektywy – Zmartwychwstania – możemy z Jego pomocą próbować lepiej Go poznawać, miłować i iść w Jego ślady w naszych „33 latach” życia, na ogół bardzo zwyczajnego. A jednak codziennie (może parę razy dziennie) odmienianego TYM, co Jezus mówi o Sobie, o nas i proponowanej nam więzi…

Zmartwychwstały Jezus w ujęciu Tycjana
"Noli me tangere" - "Nie dotykaj mnie" lub "Nie zatrzymuj mnie" (por. J20,14-18

– „Tak, proś Mnie bym był twoją dobrą wolą, ponieważ wiesz, że nic nie możesz beze Mnie. Nie możesz nawet wymówić mego Imienia z miłością, jeżeli Ja nie przyjdę ci z pomocą. Moja biedna córeczko! Ale z drugiej strony wiesz, że niczego nie brak w mojej pomocy, kiedy Mnie o nią prosisz. Jak mógłbym odmówić jednemu z moich dzieci. Moje serce roztkliwia się, zanim przemówi. Jest takie słabe, moje dzieciątko!

Gdybyś znała Miłość, która cierpiała i umarła haniebnie za was… Gdybyś znała Jej siłę i Jej czułość. Ja niosę was lepiej niż matka. Prowadzę wasze dusze drogami, jakich potrzebują. Moim celem jest wasza świętość. Świętość polega na tym, by zawsze być gotowym dla Mnie. Blisko Mnie – jakby nowi Chrystusowie.

O, moi drodzy bracia, myślcie o waszym Wzorze, o waszym Starszym Bracie, który żył zwyczajnie po to, byście Go naśladowali. Byłem tak prosty, że znano Mnie tylko przez trzy lata, wraz z małym orszakiem dwunastu uczniów apostołów. Jakież to krótkie życie, moja córko – 33 lata dla ocalenia wszystkich czasów… Miłość do Mego Ojca kierowała wszystkimi mymi czynnościami.

Wy tak samo wzbogacajcie wasze czynności i nawiązujcie kontakt ze Mną. Wiesz dobrze, że wszystko, co moje, jest dla was. Ale trzeba przyjść i wziąć. Jestem tak szczęśliwy dając. Zyskałem tylko po to, żeby stracić. Nie chcę nic zachować dla siebie.

Przypomnij sobie, jak będąc mała serdecznie prosiłaś swą matkę. Czy nie będziesz miała jeszcze więcej czułości, kiedy będziesz mówić do Mnie? Znajdź w swym sercu taki poryw, który nie byłby w niczym podobny do tego, co dajesz innym. Proś mnie o ten poryw dla Mnie. Uczyń go bardziej poufnym, głębszym, ufniejszym i hojnym aż do śmierci. I powtarzaj go. O, gdybyś mogła dojść do śmierci idąc od jednego porywu miłości do drugiego. Jakież to byłoby bezpośrednie przygotowanie, moja córeczko!”

– Gabriela Bossis, ON i ja. Rozmowy…, tom 2 nr 250, 18 listopada 1943. Kościół we Fresne.

Komentarze

komentarze 3 do wpisu “„Blisko Mnie – jakby nowi Chrystusowie””
  1. Ewa pisze:

    „Zmartwychwstałem i zawsze jestem z Tobą”

    Dziękuję ci Panie za Twoje z martwych powstanie i za wiarę w moje powstanie z martwych.
    Uwielbiam Cię ZMARTWYCHWSTAŁY JEZU. ALLELUJA!

  2. Cały (prawie) obraz Tycjana…

  3. W przedstawieniu Giotto: