Być jak DZIECKO… YT
1 października 2021, autor: Krzysztof Osuch SJW tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim? On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie.
Druga część rozważania (ok. 14 min.) o stawaniu się i byciu JAK DZIECKO!
1. Centrum Duchowości – jezuici – CZĘSTOCHOWA
BÓG albo słoma – w naszych głowach!
Możliwości Boga i człowieka
Zwycięskie rozkoszowanie się Bogiem
Rachunek sumienia – codzienne przygotowanie Spowiedzi
BÓG OJCIEC mówi do swoich DZIECI (zatwierdzone przez Kościół)
„I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuj”.
Dość często myślałam, żeby być jak dziecko, bo to przecież najkrótsza droga do Boga Ojca, a zapominałam że Bóg wybrał taką samą krótka drogę do mnie. Patrząc na dzieci uczę się teraz tego kim On jest, a nie tylko tego kim ja mam się stawać. I tak prostota dzieci Jego przybliża, ich niewinność mi Jego ukazuje, ich radość Jego wyraża, ich beztroska Jego zawiera, ich wierność Jego poleca i w końcu ich bezinteresowna miłość Jego daje. Bóg daje się przez dzieci, nie ma co się długo namyślać, na prawdę wart Go tak brać… Brać na wszelkie możliwe sposoby, często, dużo, jak najwięcej…
Poruszające świadectwo: