Gdzie modlić się za kapłanów? Mamy polskie Ars. Sanktuarium Modlitwy za Kapłanów pod Częstochową to miejsce szczególne. ZDJĘCIA i WIDEO
13 kwietnia 2017, autor: Krzysztof Osuch SJWspółczesny świat choruje na niewierność. I właśnie dlatego tak bardzo potrzeba mu wiernych, świętych kapłanów.
Sam jestem… zaskoczony.
Maleńka miejscowość na trasie Częstochowa – Katowice. Zaledwie 35 km od Jasnej Góry w Mzykach, w malowniczej scenerii Czarnego Lasu, leży polskie Ars. To właśnie tam – w sanktuarium Jana Marii Vianney’a – każdego dnia trwa nieustająca modlitwa za kapłanów. Co dziś mówi nam św. Jan?
„To miejsce o szczególnym charyzmacie, a tym charyzmatem jest modlitwa za kapłanów i osoby konsekrowane” – mówi kustosz sanktuarium, ks. Tomasz Nowak, który dołożył wszelkich starań, by „polskie Ars” było przestrzenią wyjątkową. W ciągu dekady stworzył miejsce, w którym można naprawdę dobrze poznać historię św. Jana Vianney’a i zainspirować się jego duchowością. Opowieść o świętym patronie proboszczów porusza. Jego droga do kapłaństwa wcale nie była łatwa, podobnie jak i cała późniejsza posługa. Problemów Jan Vianney doświadczał już na samym początku, gdy nie chciano przyjąć go do seminarium. Ks. Tomasz opowiada o tych perypetiach, podkreślając niesamowitą gorliwość i surową ascezę życia św. Jana Marii Vianneya.
Cały artykuł, zdjęcia itd. TUTAJ