Wincenty Łaszewski dla Frondy: Lawina objawień. Kryzysu w Kościele można było uniknąć

15 września 2018, autor: Krzysztof Osuch SJ

Wincenty Łaszewski dla Frondy: Lawina objawień. Kryzysu w Kościele można było uniknąć

Narzekamy na nasze czasy? Wiedzmy więc, że mogły być inne. Świat miał realną szansę znajdować się dziś w zupełnie innym miejscu: lepszym. Niestety nie skorzystał z oferty. A były nią dane w latach po drugiej wojnie światowej wskazówki samego nieba!

Widocznie zagrożenie było wówczas spore, skoro niebo się odezwało. Objawienia zawsze nas dziwią, Bóg jest przecież wierny swej zasadzie mieszkania ponad naszym doczesnym sufitem przyrodzoności i pozostaje „nieobecny” w historii. Nie narusza ludzkiej wolności, nie ujawnia się w swej potędze, jest Bogiem poznawanym przez wiarę i wybieranym przez miłość. Tylko raz po raz czyni wyjątek – gdy dzieje się tak źle, że musi ratować świat. Wtedy dzieją się cuda, pojawiają znaki, historia odnotowuje objawienia.

Po 1945 r. pojawiła się wielka fala nadprzyrodzonych interwencji. Dlaczego właśnie wtedy i jakiego tematu dotyczyła? Czego – powiedzmy to w języku przyrodzoności – tak bardzo obawiał się Bóg, że w wielu miejscach świata pojawia się Jego wysłannik? […]

Reszta tekstu

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.