My wobec Boga OJCA (mp3)
16 grudnia 2016, autor: Krzysztof Osuch SJNajwiększym pragnieniem Jezusa – Wcielonego Syna Bożego – jest zapewne to, by odsłonić nam i dać realny udział w Jego SYNOSTWIE – DZIECIĘCTWIE. „Tu” zaczyna się i dopełni się największa „przygoda” naszego życia…
My wobec Boga OJCA (mp3)
Uwaga: Kliknąć w powyższy link…
Ozeasza 11:1 Miłowałem Izraela, gdy jeszcze był dzieckiem, i syna swego wezwałem z Egiptu. 2 Im bardziej ich wzywałem, tym dalej odchodzili ode Mnie, a składali ofiary Baalom i bożkom palili kadzidła. 3 A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima, na swe ramiona ich brałem; oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich. 4 Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę – schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go.
Przepiękna konferencja…
Polecam rozważyć najpiękniejszą miłość matki, ojca do dziecka – wszystkie gesty na każdym etapie rozwoju, o każdej porze dnia, w zdrowiu i chorobie dziecka, za dnia i w nocy…
A następnie uświadomić sobie, że Bóg kocha nas tysiąckroć więcej… czy możemy pozostać obojętni wobec tak wielkiej Miłości? Czy możemy nie pytać kim? gdzie? jest mój Bóg-Ojciec – aramejskie słowo „tatuś”?
Czy przypadkiem obrazu kochającego i najczulszego tatusia nie przesłaniają nasze doświadczenia/obrazy ziemskich ojców – tych nam najbliższych i tych których spotkaliśmy?…
Ukształtowani na obraz i podobieństwo Boga, niejednokrotnie zapominamy o Tym Ojcu, który nas stworzył…
Audycję dodam do serii Ulubione i dziękuję..
Jako że wiele osób zechciało skorzystać z poprzednich filmików, ośmielam się zamieścić kolejny..
https://www.youtube.com/user/MrRYSIA?feature=mhee
NIECH DOBRY BÓG ROZSZERZA NASZE SERCA NA SWOJĄ MIŁOŚĆ -to moje życzenie na Nowy Rok dla wszystkich odwiedzających blog O. Krzysztofa, którego bardzo serdecznie pozdrawiam! Szczęść Boże!
Droga Pani Mario!
Proszę mi wierzyć, że ja mam to samo doświadczenie :”nieoparte wrazenie, ze one skierowane sa do mnie bezposrednio odpowiadajac niejako na potrzebe chwili.” słuchając (prawie) codziennie rozważań Ojca Krzysztofa! Ja to rozumiem i przyjmuję jako działanie Ducha Świętego … Może Ojciec skoryguje i Pani i mój odbiór ?! 🙂 Bardzo serdecznie pozdrawiam!!!
Odsluchujac codziennie (prawie) rozwazania O. Krzysztofa mam nieoparte wrazenie, ze one skierowane sa do mnie bezposrednio odpowiadajac niejako na potrzebe chwili.Byc moze to egzaltacja, albo poczucie wlasnej „waznosci” tak sprzeczne z odczuciem bycia dzieckiem.
Tak to sie jednak staje, ze wraca atmosfera i przezycia czasu rekolekcji ignacjanskich, kiedy wydawalo sie, ze znam juz odpowiedz na kazde pytanie.
Dlaczego boje sie (wstydze, nie mam odwagi) wyznac sobie i Wam, ze to wlasnie Abba Tatus
poprowadzil mnie i zachecil do tego bloga?
Oooo! Można słuchac bezpośrednio tu, nawet bez pobierania!!!
To niezwykłe i w dodatku odktyte ( przynajmniej przeze mnie ) w Nowennie do DZIECIĄTKA JEZUS!!!
PRZEZ DZIECIĘCTWO TWOJE – WYBAW NAS PANIE!!!