„NIGDY O TYM NIE ZAPOMNIJ”- Afirmacja Twojej Osoby – YT
15 kwietnia 2015, autor: Krzysztof Osuch SJ…Nigdy o tym nie zapomnij:
Twojej twarzy nie posiada na tym świecie nikt poza Tobą.
A takie oczy tylko Ty posiadasz.
Nigdy o tym nie zapomnij:
Jesteś bogaty.
Obojętnie, czy masz pieniądze, czy nie,
ponieważ możesz żyć.
Nikt nie żyje tak jak Ty.
Ty jesteś chciany.
Nie jesteś dzieckiem przypadku…
Ten piękny tekst (całość w filmiku i poniżej) już się na blogu pojawił. Jakiś czas temu został ubogacony piękną muzyką i obrazami szlachetnych kamieni, tęczą w różnych wydaniach (a tak na marginesie: nie damy jej zawłaszczyć…; Bóg obrał ją, a i stworzył, jako znak Przymierza…)
„NIGDY O TYM NIE ZAPOMNIJ”- Afirmacja Twojej Osoby – YouTube.
Nigdy o tym nie zapomnij: To, że żyjesz, nie było Twoją własną ideą, A to, że oddychasz, nie było Twoją decyzją. Nigdy o tym nie zapomnij: To, że żyjesz, było ideą Kogoś Innego. A to, że oddychasz, Jego prezentem dla Ciebie. Nigdy o tym nie zapomnij: Nikt nie widzi nieba tak samo jak Ty. I nikt dawniej nie wiedział tego, co Ty wiesz. Nigdy o tym nie zapomnij: Twojej twarzy nie posiada na tym świecie nikt poza Tobą. A takie oczy tylko Ty posiadasz. Nigdy o tym nie zapomnij: Jesteś bogaty. Obojętnie, czy masz pieniądze, czy nie, ponieważ możesz żyć. Nikt nie żyje tak jak Ty. Ty jesteś chciany. Nie jesteś dzieckiem przypadku. Nie jesteś zachcianką natury. Bez różnicy, czy pieśń Twego życia śpiewasz w dur czy w moll. Jesteś pomysłem Boga! I do tego genialnym. To właśnie jesteś Ty._____________________________________________________________________________
[Osobiste wspomnienie] To, co można odsłuchać (a w tej chwili, po aktualizacji, także przeczytać), powróciło do mnie po (długo) bezskutecznych poszukiwaniach… Zguba zachowała się (i dała się odnaleźć) w formie nagranej.
Jest to piękna i mocna AFIRMACJA! Jej autor jest (mi) nieznany.
- Wszyscy potrzebujemy potwierdzenia, afirmacji: umocowania w podarowanym nam BYĆ i istnieć, jako niepowtarzalne OSOBY!
- Wciąż też musimy być gotowi odpierać ataki wroga ludzkiej osoby! Potrafi on uderzać – z różną częstotliwością i intensywnością – w czuły i słaby punkt w nas. Mam na myśli dziedziczną nieufność wobec naszego Stwórcy i niedowierzanie Miłości Boga Ojca, choć Ta objawia się i udziela na tyle sposobów…
Ps. Dziś, 17 gru 2015, znalazłem … autora: J. Werth [za stroną]
Afirmacja sama w sobie nie może być „ściemą”. Na ludzi nie działają afirmacje, bo jak widzę czasem takie kiepskie „sugestie”, które są z góry sprzeczne z naszym systemem wartości, to takie afirmacje nie mają prawa zadziałać. Zamiast mówić sobie: nie lubię słodyczy, jestem chudy (podczas gdy jest całkiem inaczej), jak mam osiągnąć sukces? Trzeba to ominąć i zaszczepić w sobie coś co to wykluczy.
Znalezione w komentarzach pod: http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,86,slowo-boze-w-strumieniu-oddechu.html
~modlitwa
Ty, który mnie kochasz takim,
jaki jestem
Panie, pojednaj mnie ze mną.
Jakże mogę spotykać i kochać innych,
Jeśli już nie spotykam i nie kocham siebie?
Panie, który mnie kochasz takim, jaki jestem,
a nie jedynie takim, jakim chciałbym być,
pomóż mi przyjąć moją sytuację, z jej smutkiem i nadzieją.
Naucz mnie żyć
wśród blasków i cieni,
wśród łagodności i wybuchów gniewu,
w śmiechu i we łzach,
w mojej przeszłości i w teraźniejszości.
Ucz mnie przyjmować siebie, jak Ty mnie przyjmujesz,
i kochać siebie tak, jak Ty mnie kochasz.
Uwolnij mnie od doskonałości na mą tylko miarę
i otwórz mnie na świętość, którą chcesz mi dać.
Oszczędź mi cierpień Judasza
wchodzącego w siebie, by potem już nie wyjść,
trwania z rozpaczą i strachem wobec swego grzechu.
Udziel mi żalu Piotra,
spotykającego milczenie Twojego spojrzenia,
pełne czułego współczucia.
A jeśli miałbym płakać,
niech to nie będzie płacz nad sobą samym,
raczej nad Twoją zdradzoną miłością.
Panie, Ty znasz drążącą mnie rozpacz
i wstręt do siebie,
które bez przerwy przerzucam na innych!
Niech Twoja dobroć pozwoli mi żyć
w moich własnych oczach!
Tak bardzo chciałbym odemknąć bramę
mojego więzienia,
w którym sam siebie
Zamknąłem na klucz!
Udziel mi odwagi do wyjścia z siebie.
Powiedz, że wierzący wszystko potrafi.
Powiedz, że jeszcze może mnie uzdrowić
Światło Twojego słowa i Twego spojrzenia. /…/
Piękne, bardzo podnoszące na duchu. Dziękuje. Znalazłem coś w tym samym duchu. Zachęcam do obejrzenia pod linkiem, jeśli można tu wkleić link. Dziękuję i pozdrawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=-3VDIYDxPMA
Znalezione:
Boże Kocham Cię
Spisałem… i tak to wygląda:
Nigdy o tym nie zapomnij:
To, że żyjesz, nie było Twoją własną ideą,
A to, że oddychasz, nie było Twoją decyzją.
Nigdy o tym nie zapomnij:
To, że żyjesz, było ideą Kogoś Innego.
A to, że oddychasz, Jego prezentem dla Ciebie.
Nigdy o tym nie zapomnij:
Nikt nie widzi nieba tak samo jak Ty.
I nikt dawniej nie wiedział tego, co Ty wiesz.
Nigdy o tym nie zapomnij:
Twojej twarzy nie posiada na tym świecie nikt poza Tobą.
A takie oczy tylko Ty posiadasz.
Nigdy o tym nie zapomnij:
Jesteś bogaty.
Obojętnie, czy masz pieniądze, czy nie,
ponieważ możesz żyć.
Nikt nie żyje tak jak Ty.
Ty jesteś chciany.
Nie jesteś dzieckiem przypadku.
Nie jesteś zachcianką natury.
Bez różnicy, czy pieśń Twego życia śpiewasz w dur czy w moll.
Jesteś pomysłem Boga!
I do tego genialnym.
To właśnie jesteś Ty.
TO JEST BARDZO PIĘKNE/PODZIELĘ SIĘ ZE SWOIMI.SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.POZDRAWIAM Z RAJBROTU.Z MODLITWĄ HALINA
…a jest to Przymierze MIŁOŚCI – Miłości która nas STWARZA… i konsekwentnie – obdarza nas wszelkim dobrem, nade wszystko zaś Sobą – Sobą przez duże „S”, bo BÓG, NASZ OJCIEC JEST MIŁOŚCIĄ!!! O zawrotna rzeczywistości !!! Jakże wysłowić szczęście duszy mej???!!!
… OTÓŻ TO…
Słowa medytacji same w sobie są piękne, poruszające.
Gdy wypowiadane są przy tym Głosem Osoby godnej szacunku i zawierzenia,
wtedy wnoszą jeszcze więcej Bożego ciepła.