K. Osuch SJ, Zapraszam do rozważenia: „Trzeba Mnie szukać … nieustannie” (z „ON i ja”)

5 stycznia 2014, autor: Krzysztof Osuch SJ

Warto posłuchać, co w Uroczystość Objawienia Pańskiego chce powiedzieć Jezus o szukaniu Go w naszej codzienności… Do tego  fragmentu z „ON i ja” powracam co jakiś czas, od wielu już lat…

 „Rozważ radość Mędrców Epifanii.

Ci, którzy Mnie odnajdują, posiadają największe szczęście, jakie można mieć na ziemi, moja córeczko; trzeba Mnie jednak szukać, nie raz czy dwa, ale nieustannie,bo wasza słabość nieustannie traci Mnie wskutek roztargnień życia codziennego. A oczy, które na Mnie patrzą, zaczynają patrzeć w inną stronę… i uwaga, której oczekiwałem, kieruje się na zupełnie inny przedmiot. Wtedy oddalam się… a wy powinniście poszukiwać Mnie na nowo. Szczęśliwe poszukiwanie! Bo jesteście pewni, że Mnie odnajdziecie.

O, gdybyście mogli Mnie zachować tak, jak Ja was zachowuję w Sobie!

Czy wiesz, że nie opuszczam cię ani na chwilę, moje małe stworzenie, uczynione moimi rękami?

Wiesz, że pomimo twych braków jesteś moim umiłowanym dzieckiem.

Czy więc za wiele wymagam, gdy oczekuję od ciebie życia wewnętrznego ze Mną we wszystkich chwilach twego dnia? Żebyś oddała Mi wszystko, nie wracając do siebie? Żebyś zakorzeniła się w moim sercu, działając tylko po to, by Mi sprawić przyjemność i pocieszyć je nie pozwalając rozdzielić naszych dwóch serc.

Czy to za dużo prosić cię, byś trochę zapomniała o sprawach tego świata i żebyś już naprzód żyła życiem tamtego świata? Żebyś więcej przebywała w towarzystwie świętych i aniołów, którzy pomogą ci zbliżyć się, nauczyć się języka miłości nieba. 'Chwała, cześć i błogosławieństwo naszemu Bogu, po trzykroć Świętemu’. Ileż może być wariacji na ten temat… Życie w niebie!

Spoglądaj na nie często, ponieważ to życie jutra, ponieważ ono tylko się liczy, bo to Ja, Ja do ciebie mówię. A wiesz, jak bardzo pragnę dać wam to niebo, ponieważ wszystkie moje cierpienia zniosłem dla tego celu. Gdybyś o tym wiedziała, stałabyś się świętą tylko po to, by zaspokoić to pragnienie. A Ja towarzyszę twym wewnętrznym poruszeniom, tak jak skąpiec uczestniczy w grze, w której może wygrać.

A gdy twoja dusza sama delikatnie zwraca się do Mnie, nie ma zwycięzcy szczęśliwszego ode Mnie; jesteś owocem mego potu w Getsemani, jesteś jakby odpowiedzią, a Ojciec mój patrzy na ciebie” – (Gabriela Bossis, ON i ja, t.2, nr 258).

Komentarze

komentarze 2 do wpisu “K. Osuch SJ, Zapraszam do rozważenia: „Trzeba Mnie szukać … nieustannie” (z „ON i ja”)”
  1. efer pisze:

    Dziś rano przeczytałam z datą 5 stycznia , ON i ja, tom I nr.34
    „Wzbudzaj akty nadziei…..”.
    Pomyślałam , to brzmi jak nakaz i o co tutaj chodzi .
    Eureka ! Innymi słowy : – Nie trać nadziei !

    Pozdrawiam w Nowym Roku 2014
    Szczęść Boże !

  2. efer pisze:

    Wczoraj właśnie czytałam fragment ON i ja t.2, nr 389 Jezus mówi :

    Na początku Stworzenia Bóg przechadzał się po ogrodach raju ziemskiego i rozmawiał z waszymi rodzicami: to był Bóg i to byli ludzie.
    Teraz Bóg -Człowiek jest w tobie, jeszcze bliższy, bo przyjął naturę ludzka. Jakież to zjednoczenie, córko moja! Pomyśl tylko.

    I pomyślałam:
    Boże Narodzenie, tajemnica Wcielenia, Objawienie Pańskie nieustannie urzeczywistnia się w komunii świętej . Warto o tym pomyśleć, polecam.

    Jezus mówi również do Gabrieli : Ja widzę ciebie w twoich poruszeniach wewnętrznych. Przenikam cie.
    Wiesz, ze rodzice znają dobrze swoje dziecko. A cóż dopiero Ja !….. Niech to pobudzi twoje życie wewnętrzne.
    Ps. My szukamy nieustannie , a ON, Bóg pozwala się znajdować.
    Szczęść Boże w Nowym Roku !